Pokaż wyniki od 1 do 20 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar cynthia
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,676

    Domyślnie

    A ja szczerze mówiąc od początku cieszę się pozytywnymi reakcjami )
    pierwszy dłuższy spacer odbyłam na swojej uczelni po wpisy latałam z małą i dzięki niej zastanawiałam się czy jestem na swojej uczelni takie ogromne zainteresowanie i miłe panie w każdej katedrze - każda pytała ile maleństwo ma i chciały oglądać - jedna pani to nawet mi 3 wpisy załatwiła i sama zaniosła parę dni później mój indeks do dziekanatu <lol>

    kolejne spacery po lasach i miescie spotykały się z pytaniami gdzie można kupi ć chustę, czy to wygodne, czy aby na pewno kręgosłup nie boli i z masą pozytywnych uśmiechów

    życzę takich pozytywów każdemu
    Poznań w chuście zaprasza!!!

  2. #2
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Polecam każdemu ten wątek na poprawę humoru od rana
    Zawsze się nieźle uśmieję.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  3. #3
    Chustofanka Awatar reniason
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cynthia Zobacz posta
    A ja szczerze mówiąc od początku cieszę się pozytywnymi reakcjami )
    pierwszy dłuższy spacer odbyłam na swojej uczelni po wpisy latałam z małą i dzięki niej zastanawiałam się czy jestem na swojej uczelni takie ogromne zainteresowanie i miłe panie w każdej katedrze - każda pytała ile maleństwo ma i chciały oglądać - jedna pani to nawet mi 3 wpisy załatwiła i sama zaniosła parę dni później mój indeks do dziekanatu <lol>

    kolejne spacery po lasach i miescie spotykały się z pytaniami gdzie można kupi ć chustę, czy to wygodne, czy aby na pewno kręgosłup nie boli i z masą pozytywnych uśmiechów

    życzę takich pozytywów każdemu
    skąd ja to znam) wtedy nie nosiłam synka w chuście bo nie wiedziałam ze takie cosik jest ale sama obecność synka ułatwiała mi sporo życie na uczelni i w dziekanacie
    Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
    Kosmetyki Mariza

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    wchodzę do sklepu: dzień dobry, są krokiety? Kobieta oczy jak 5 zł i mówi: tak tak. I dalej patrzy na mnie jak sroka w gnat. Ja stoję czekam aż mi zważy towar a ona też stoi i nic. Wreszcie wykrztusila: pani tam ma lalkę czy jak? Ja mówię: nie, to normalne prawdziwe dziecko. A ona: widzi pani myślałam że to lalka i tak mnie zatkalo że głupoty gadam że są krokiety. Krokietów nie ma." W innym sklepie sprzedawcy i klienci do siebie: ty patrz jakie maleństwo. To jest dziecko czy co tam pani ma? Chyba z 6 razy wczoraj odpowiadałam na pytania czy w zawiniatku naprawdę mam dziecko. Kiedyś w urzędzie: o ale fajnie, widziałam kiedyś takie coś w telewizji." Ja tak przychodzę do domu i patrzę i widzę że faktycznie np na zdjęciach 1.5 mies syn koleżanki to jest tak duży jak moich 3 Wojtusiów. A sam Wojtuś to faktycznie mniejszy niż typowa lalka z serii bobas a w urzędzie innym wczoraj jedna pani (sztywna paniusia właściwie) uznała za stosowne mnie pouczyć że kiedyś do 6 mies życia dziecko się kładło na płasko bo kręgosłup i że w ogóle to powinnam podtrzymywać dziecku plecy jak noszę. Żałuję że jej nie odp pytaniem czy widzi po Krzysiu ((którego też wynosiłam i którego ona przed sekunda podziwiała za siłę i zwinnośc bo przestawial z nudów jakieś krzesła) by miał coś nie tak z kręgosłupem. Bo jak ktoś gada takie bzdury to nie nam siły czasu ani ochoty robić mu wykładu o tym dlaczego jest zdrowo nosić a olać gadania też nie umiem. Zresztą na pytania czy nie boję się tak nosić już kilka razy odpowiadałam: nie, tego kawalera tutaj też przez 2lata nosiłam. Aha wwczoraj też troskliwa pani spytała też czy nie mam wózka na co odparłam że owszem mam ale nie używam.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar glo
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    w podróży
    Posty
    4,021

    Domyślnie

    a ja szłam ostatnio przez plac solny, gdzie rozstawiały się budki na jarmark, jakiś taki ekologiczny (ekokolczyki, ekogarnki, ekołyżki...). dwie babki wieszały coś na swoim stoisku, jedna stała na ziemi i podawała rzeczy drugiej, która stała na krześle. i ta na ziemi zobaczyła mnie i szarpie tę drugą:
    - tyyyyy, patrz, patrz, no mówię ci, zooobaaacz! (możliwe, że było tam w użyciu jakieś słowo niecenzuralne).
    ta druga wreszcie spojrzała na mnie, prychnęła i mówi:
    - phi, ja już takie coś widziałam!!!

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Razem z chustową (zazwyczaj) koleżanką pchamy wózki. Spotyka nas mąż innej chustowej mamy:
    On: Chustowe.... a wózki pchają.....
    My zawstydzone: Nie mów nikomu....


  7. #7
    Chustonoszka Awatar kwiathek
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Łódź/Ksawerów
    Posty
    50

    Domyślnie

    Ja ostatnio wyszłam do siebie na podwórko z Hubertem, jakaś babcia przechodziła i mnie zaczepia:
    - nie udusi się ten maluch ?
    -nie, nie udusi
    (no chyba z wrażenia widoku mich wielkich piersi )


  8. #8
    Chustomanka Awatar nehema
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków/Wieliczka
    Posty
    845

    Domyślnie

    ja wczoraj z Bartkiem na plecach w ergo weszłam sobie do sklepu a dwie panie ekspedientki rozpoczęły między sobą ohyy i ahyy ale tak głośno żebym i ja słyszała
    "popatrz jakie maleństwo (taa 9,5kg do noszenia), jakie śliiiiczne, i popatrz mama go nosi jakby nigdy nic"
    a co miałam wchodząc do sklepu zatrąbić "tadam, my się nosimy" ?

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    Razem z chustową (zazwyczaj) koleżanką pchamy wózki. Spotyka nas mąż innej chustowej mamy:
    On: Chustowe.... a wózki pchają.....
    My zawstydzone: Nie mów nikomu....

    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  10. #10
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    Razem z chustową (zazwyczaj) koleżanką pchamy wózki. Spotyka nas mąż innej chustowej mamy:
    On: Chustowe.... a wózki pchają.....
    My zawstydzone: Nie mów nikomu....

    dobre, dobre

  11. #11
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Ostatnio byłam z Balnką w plecaku na poczcie. Siadłam przy stoliku i wypełniam tę karteczke, a obok siedzi pani z dzieckiem tak na oko 4 lata. I dziewczynka do mamy: Mamo! Patrz! Lala! A matka zmiesznan: to nie lala! To dzidzia, tylko tak związana!

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    Razem z chustową (zazwyczaj) koleżanką pchamy wózki. Spotyka nas mąż innej chustowej mamy:
    On: Chustowe.... a wózki pchają.....
    My zawstydzone: Nie mów nikomu....

    Hehe, dzisiaj w tym samym miejscu spotkałyśmy tego samego chłopaka. Tym razem nasze młode były na plecach, więc powiedział
    - No i dzisiaj jest ładnie!!!

  13. #13
    Chustomanka Awatar olka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Plewiska/k.Poznania
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    My dziś byłyśmy na długim spacerze i komentarze pozytywne. Jeden pan powiedział, że on też tak chce
    Śmieszna reakcja była tylko jednej dziewczyny, bo gdy dociągałam chustę, bo mała mi się obluzowała, to z lekko przerażonymi oczyma zapytała: "może pani pomóc z tym wiązaniem?" Chyba musiałam wyglądać na ostatnią fajtłapę Ale po tym komentarzu dziewczyna i tak przyznała, że fajna sprawa taka chusta.
    Zuzu (styczeń 2010), Kalina (wrzesień 2012)
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci, Instruktor masażu Shantala. Bliskość na starcie - ja w sieci
    W Poznaniu też nosimy


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •