Strona 66 z 190 PierwszyPierwszy ... 1656585960616263646566676869707172737476116166 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,301 do 1,320 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #1301
    Chustomanka Awatar Kate
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,238

    Domyślnie

    bieznik najlepszy)
    ja tez raczej spotykam sie z pozytywnymi rekcjami ale ostatnio tez mi Pani w berecie powiedziała z emałej zaraz głowa odpadnie:/
    Kasia mama Kornelii, Misi i Franka


  2. #1302
    Chusteryczka Awatar zuo
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Wasza-wa ;)
    Posty
    2,295

    Domyślnie

    mnie czasem zaglądają do Franka w mt z tzw. zyczliwymi komentarzami na ogół zabawne bywa to, ze ja mam 182 cm wzrostu i wscibskie staruszki musza na palcach stawac ...
    usia - wadny dyaloggg

  3. #1303
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    usia niezły dialog.
    Jak my jesteśmy zamotani i idziemy ulicą, to bardzo przyciągamy tym uwagę. Mało kto się nie ogląda. A miny zdziwione i zaciekawione.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  4. #1304
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    Kilka dni temu wracając z Hanka od niani w chustoMT mijałam babcie z wnuczką i słyszę jak babcia mówi ( na tyle głośno żebym i ja usłyszała i wiedziała, że ona WIE ) " zobacz jak dziewczynka SIEDZI w chuście bo to nie jest nosiło tylko chusta ) ja nie prostowałam a babcia zaczeła dziewczynce ( mniej wiecej 12 letniej) tłumaczyc wyższość chusty nad nosidłem ) przyjemnie mi się zrobiło
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  5. #1305
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Kilka dni temu wybralysmy sie w chuscie na poczte- mialam straaaasznie duzo, dosc ciezkich paczek do wyslania. Zdziwila mnie uprzejmosc i osob w kolejce i pani na poczcie, wszyscy byli mili i pomocni, starsza pani przepuscila mnie w kolejce jednoczesnie informujac reszte osob ze, mnie trzeba przepuscic. Bylam zmeczona i nawet nie bardzo zwrocilam na to uwage ze przepuszczaja mnie a nie kobiete z dzieckiem w wozku. Jakis starszy pan zaczal mnie podziwiac ze ja taka dzielna i daje sobie rade nawet w trudnych warunkach. Radosna i podbudowana zyczliwoscia podreptalam do domu- i nagle olsnienia: mialam babylonie, niezbyt ladnego, garnatowego elastyka, bylam wymeczona dziwiganiem pakunkow i musialam zrobic dosc smutne wrazenie.

  6. #1306
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    Ostatni pani w pasmanterii z "troską" zauważyła,że zniszczę sobie kręgosłup od tego noszenia no i będę żałować.
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  7. #1307
    Chustomanka Awatar Meppel
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Gdanisko/Toruń
    Posty
    791

    Domyślnie

    Behemot ja nie potrzebuję pani z pasmenterii - siostry moje (absolutnie nie chustowe, w tym jedna zapatrzona w guru rehabilitacji - Zawitkowskiego, który niegdyś mówił, że dla niemowląt tylko kołyska ) ciągle mnie informuję, że od tego noszenia będę mnie na starość plecy bolały.
    Za to na ulicy - jak noszę w plecaku słyszałam - no z przodu już widziałem, ale na plecach - super pomysł

  8. #1308

    Domyślnie

    mnie sie dwoch starszych panow pytalo czy te kolka to wytrzymaja
    nad morzem natomiast dwie babcie zauroczone chustowaniem uparly sie ze pomoga mi zawiazac chuste - fakt ze koszmarnie wialo i fruwala gdzie chciala
    ale takze spotkalam sie z uwagami pewnej znajomej mamy, ze skrzywie sobie kregoslup - nosilam akurat w kolkowej; tylko bez kolkowej trzymalabym dziecko na reku wiec nie przemawiaja do mnie takie argumenty

  9. #1309
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    ostatnio w przychodni pakowałam małą do kółkowej, a na to jedna pani najpierw rzuciła: "ja to się dziwię, że to dziecko z tego nie wypadnie", a potem jeszcze "w Paryżu to tylko tak dzieci noszą!" zwłaszcza z tym Paryżem mi się spodobało
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  10. #1310
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez neverendingstory Zobacz posta
    ostatnio w przychodni pakowałam małą do kółkowej, a na to jedna pani najpierw rzuciła: "ja to się dziwię, że to dziecko z tego nie wypadnie", a potem jeszcze "w Paryżu to tylko tak dzieci noszą!" zwłaszcza z tym Paryżem mi się spodobało
    Wiadomo paryski szyk

  11. #1311
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ostatnio w pięsnym -mam zaraz obok domu więc wyskakuje do niego bardzo czesto mała w domu w chuście to tylko jej czapke ubrać kurtke i myk do mięsnego a spredaje tam właściciel takli wesoły facet po30 -żartowniś jakich mało ostatnio wchodze i słysze jak na cały sklep rzuca chasło uwagaaaa..........\KANGÓR i do jakiejś babki a wie pani ę tam jest dziescko żywe prawdziwe
    i tak oto zostałam mięsożernym kangurem
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  12. #1312
    Chustonoszka Awatar Dobromiła
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Zielonka
    Posty
    71

    Domyślnie

    Szliśmy ostatnio z mężem, on zamotany, zimno jeszcze było, więc cała chusta i większość dziecka pod kurtką. Jakaś przechodząca staruszka
    - No tak się zastanawiałam, co też pan tu ma, a to tylko główka dziecka
    Na co mąż
    - A tak, resztę zostawiliśmy w domu


  13. #1313
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    a ja wczoraj usłyszałam w sklepie, że jak na cygankę to dziwnie ubrana jestem a byłam ubrana w beżowy płaszczyk, brązowy szal i wysokie brązowe kozaczki na obcasach, hahaha, tylko to dzieciątko w chuście spod płąszczyka wystające
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  14. #1314
    Chustofanka Awatar akana
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    406

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dobromiła Zobacz posta
    Szliśmy ostatnio z mężem, on zamotany, zimno jeszcze było, więc cała chusta i większość dziecka pod kurtką. Jakaś przechodząca staruszka
    - No tak się zastanawiałam, co też pan tu ma, a to tylko główka dziecka
    Na co mąż
    - A tak, resztę zostawiliśmy w domu
    no i się popłakałam

  15. #1315
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    wczoraj idę po starszaka do przedszkola, miją mnie 2 gimnazjalistki-na oko, jedna do drugiej przzyciszonym głosem i zdegustowanym tonem "Boże, nie rozumiem jak można dziecko w chuście nosić"

  16. #1316
    Chustomanka Awatar martuszka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,134

    Domyślnie

    Wczoraj w sklepie pani sprzedająca zachwyciła się naszą kółkową, stwierdziła, że piękne to nosidełko. Miło mi było.

  17. #1317
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Jak Rumunka - to mój własny ojciec
    Jak Murzynka - to u fryzjera jak byliśmy z Damianem

    Za to widok zazdrośnie patrzących mam na placu zabaw na zamotanego na plecach Damiana - bezcenny. A już były mocno zdziwione jak wyciągam na koniec chustę a mój niepokorny syn potulnie idzie i spokojnie daje się zamotać. I tak oto wróciliśmy w czwórkę do domu. Bez histerii, która zawsze towarzyszy nam jak mamy wyjść z placu zabaw czy to za rączkę, czy to w wózku.

    A Hania błogo spała w gondoli, bo tylko taki środek transportu mój małżonek akceptuje. A tak fajnie byśmy wyglądali w czwórkę zamotani...
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  18. #1318
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    A ja w ogóle ostatnio nie noszę - dopadło mnie ciążowe osłabienie i poniesienie Leny zrobiło się ponad moje siły (mam nadzieję, że tylko chwilowo).
    I teraz w dalsze trasy bierzemy wózek. Ludzie (znani z widzenia) dla odmiany się dziwią: Wózkiem? Ale jak to? dlaczego?

  19. #1319
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Meta, gratulejszyn serdeczne!
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  20. #1320
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    Meta dopiero sie zorientowalam! gratulacje!!!!
    jeju, ale bedzie duzo chuscioszkow nowych


    Aga, mama Alii

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •