Strona 182 z 231 PierwszyPierwszy ... 82132172174175176177178179180181182183184185186187188189190192 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,621 do 3,640 z 4605

Wątek: Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/

  1. #3621
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olcia Zobacz posta
    Jula w czwartek miała ściągnięty gips, a dzisiaj sama zaczęła chodzić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    juhu!

  2. #3622
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    Tak jeszcze tylko dopisze, ze Jula nie chodzila od pazdziernika. Wiec dlugo. I to, ze dzisiaj sama z siebie zaczela chodzic to ogromny wyczyn.
    Ada w kangurze. Ale cos mi chyba nie do konca wyszedl. Nic to. Cwiczenie czyni mistrza.
    Jankowi 2 dni temu cos strzelili w kregoslupie i nie moze nosic Juli. Byl na ostrym dyzurze. Zerwaly sie wiezadla. A no i nie mamy niani. Wiec od lutego jestem sama z dziewczynkami. Dam rade.
    Ale jestem szczesliwa!

  3. #3623

    Domyślnie

    olciu, super wiadomość!! A mężowi współczuję strasznie - mojemu mężowi wypadł dysk i to jakoś jak NIke miała 3 tygodnie. Silna z CIebie kobieta, kibicuję z całego serca!

    egla, to ja trzymam kciuki, zeby czas do SERRRRRAAA szybko minął

    A jakie macie plany sylwestrowe? My siedzimy w domu...

  4. #3624
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    olcia, do lutego jeszcze trochę czasu może ktoś się znajdzie...

  5. #3625
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    olcia, do lutego jeszcze trochę czasu może ktoś się znajdzie...
    mi. pewnie by ktos sie znalazl, ale nie szukamy. Jula jest tak przywiazana do bylej niani, ze ciezko by bylo ja przekonac do kogos innego. A ona po tym wszystkim nie chce dac sie dotknac nikomu obcemu (w tym dziadkom), wiec nowa osoba to bylaby trauma. Chcialam dac ja do przedszkola, ale nie ma miejsc. Wiec poczekamy na wolne miejsce a do tego czasu bede sama ogarniala temat.
    Bedzie dobrze.

  6. #3626
    Chustomanka Awatar choco
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,412

    Domyślnie

    olcia super wieści buziaki dla Was
    aga mama tatiany '09 i tamary '12

  7. #3627
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olcia Zobacz posta
    mi. pewnie by ktos sie znalazl, ale nie szukamy. Jula jest tak przywiazana do bylej niani, ze ciezko by bylo ja przekonac do kogos innego. A ona po tym wszystkim nie chce dac sie dotknac nikomu obcemu (w tym dziadkom), wiec nowa osoba to bylaby trauma. Chcialam dac ja do przedszkola, ale nie ma miejsc. Wiec poczekamy na wolne miejsce a do tego czasu bede sama ogarniala temat.
    Bedzie dobrze.
    a. no to super
    ja też się nastawiam na "podwójną gotowość i aktywnść", więc "sama" będziesz tylko ze dwa mieszki

  8. #3628
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    172

    Domyślnie

    olcia, gratulacje dla Juli!
    egla, berenike - bardzo Wam współczuję. I podziwiam, nie wiem czy dałabym tak radę. Ale Jasiek ma żelazne jelita i wsuwa wszystko, co przed nim nie ucieknie...
    Mama Jaśka zwanego Gałganem (18.04.2011), żona Niedźwiedzia i tylko trochę szalona współlokatorka 4 kotów

  9. #3629
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja karmiąc Elę dałąm radę na bezmlecznej i bezjajecznej przez 20 miesięcy wcześniej jedząc przez całą ciążę potworne ilości białego sera są tacy, co twierdzą, że to przez to serożerstwo Ela ma alergię
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  10. #3630
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    są tacy, co twierdzą, że to przez to serożerstwo Ela ma alergię
    Nie dajmy się zwariować Ja się napchałam nabiału w ciąży chyba po same uszy bo jak się okazało, że jestem cukrzykiem ciężarnym to musiałam dietę zmodyfikować. No i na szczęście po pieczywie cukier mi skakał a po nabiale było super. Zaczynałam dzień od serka wiejskiego i na serku kończyłam
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  11. #3631

    Domyślnie

    No to jako alergiczka, matka alergików, także się wtrącę.
    Rozumiem dietę bezmleczną, którą właśnie chyba ostatecznie kończę. Przy Hektorze też byłam na diecie bezmlecznej. Ale co do alergii ma smażone, kapucha i grzyby? To są IMO mity polskiego macierzyństwa. Już najprędzej bym w tę kapustę uwierzyła, bo ona jakieś tam lotne związki zawiera, które mogą - potencjalnie - do mleka dotrzeć. Ale grzyb??? On w ogóle jest mało trawiony (stąd "ciężkostrawny), człowiek ani chityny, ani celulozy nie przetwarza, jak wszedł, tak nieledwie wychodzi. Do mleka to nie ma prawa się przedostać. A uczulenie na grzyby jest rzadkie, ja nie znam ani nie słyszałam o nikim na grzyby uczulonym.
    Najśmieszniejsze jest to, że wiele pokarmów "zakazanych" w diecie Matki Polki Karmiącej stanowi podstawę diety lub pokarmy zalecane matkom w innych krajach - i tam jakoś nie szkodzą
    No ale każdy je co uważa.
    A znów jeśli chodzi o wpływ jedzenia nabiału w ciąży na alergię dziecka. Lekarz, który prowadził alergie Hektora i doradzał mi w ciąży, na podstawie naszej historii alergii, poradził mi ograniczyć nabiał w ciąży i wyeliminować go całkowicie w ostatnich 2-3 miesiącach. I moim zdaniem to ma sens, bo skoro alergizujące cząsteczki (białka) mleka mogą przeniknąć do mojego krwioobiegu i stamtąd do mojego mleka, to z tego samego krwioobiegu mogą przenikać przez barierę łożyska alergizując nienarodzone jeszcze dziecko. Tylko proszę, nie traktujcie tego osobiście, opisuję tylko moje doświadczenia i opinie na temat mleka krowiego i pochodnych.
    Po doświadczeniach z Hektorem i paru lekturach w ogóle doszłam do wniosku, że mleko krowie w postaci nieprzetworzonej dla człowieka się nie nadaje i sama go nie spożywam i spożywać nie zamierzam. Hektor nie pił nigdy żadnego mleka, także modyfikowanego.
    As a mother you learn what it is to be both martyr and devil. Rachel Cusk

  12. #3632
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    czyli mój ulubiony wątek "ja jem - w mleku jest. jak to się dzieje?"

    dzięki Ci, LM, za post, bo już myślałam, że moja "oalergiczna" wiedza jest kompletnie nieteges...

  13. #3633

    Domyślnie

    Lena O, u mnie dieta skończyła się po urodzeniu Nike, więc nie narzekam Jest to jeden z plusów konieczności karmienia mm - staram się je wyszukiwać, żeby sobie jakoś humor poprawić.

    Co do mleka w postaci nieprzetworzonej - to ja nienawidzę. Nie mam po nim co prawda wielkich sensacji, ale wolę nie pić.

    Tutaj artykuł o tym jak nasi przodkowie zaczynali pić mleko: http://www.biotechnolog.pl/news-537.htm

  14. #3634
    Chustomanka Awatar Me'shell
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa, włochy
    Posty
    855

    Domyślnie

    olcia - baaaardzo sie cieszę z powrotu Julki do chodzenia! i coś mi się wydaje, że tryskasz optymizmem
    Iza - oj miałaś kobieto przeprawę przy tej wyprawie, współczuję
    LM - jak ja lubię Twój rozsądek

    A my już zachoinkowani zaprezentowani. W czwartek mkniemy do Łodzi i już się cieszę na megarodzinną wielką wigilię, na którą mama zaprosiła też teściów, więc po raz pierwszy od kilku lat mamy tylko jedna wigilię a nie dwie
    Zosia 25.02.2010
    Tosia 25.01.2013


  15. #3635
    Chustofanka Awatar madzior
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    286

    Domyślnie

    olcia - dobrze, że Jula zdrowa już, a Ty że masz tyle siły i optymizmu!!!! Dacie radę!!!

    my choinkę wczoraj ubieraliśmy jak tata był w pracy, więc jak tylko wszedł do domu Kuba z usmiechem od ucha do ucha poprowadził go do pokoju i pokazał nasze dzieło

    a ja mam pytanie z innej beczki.
    Dziewczyny doradzcie jakąs przychodnię w Pruszkowie lub w okolicy (autem dysponujemy), bo tej przychodni na ul.Helenowskiej mam serdecznie dość!!! Do lekarza dostać sie nie można (chyba że ktoś ma czas stać w kolejce od godz.5 rano!!!!!!!), lekarki do kitu (Kuba od miesiąca kaszle i każą mu syropki dawać....). Pomóżcie, bo ręce mi już opadły i w piatek musiałam po całym Pruszkowie okulisty szukać, bo Kuba ma zapalenie spojówek, ale do pediatry nie było już miejsca...
    HELP!!
    mama Jakub-usia (21.04.2009)

  16. #3636
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LittleMonster Zobacz posta
    No to jako [...] człowiek ani chityny, ani celulozy nie przetwarza, jak wszedł, tak nieledwie wychodzi. Do mleka to nie ma prawa się przedostać. A uczulenie na grzyby jest rzadkie, ja nie znam ani nie słyszałam o nikim na grzyby uczulonym. [...]
    .
    nieledwie?? to żeś archaizm wygrzebała.... jeszcze się nie spotkałam

    Medycyna nie jest nauką ścisłą, a każdy ma inne zdanie na tematy dotyczące zdrowia. Wśród lekarzy znalezienie dwóch z takimi samymi opiniami na różne tematy jest raczej niemożliwe.
    Medycyna jest zbiorem opinii różnych ludzi wynikających z różnic w doświadczeniach, toteż dyskusja jest całkiem jałowa
    a już alergologia to w ogóle zabałaganiony śmietnik.
    Zdanie - "mam alergię bo nie jadłam mleka" jest tak samo prawdziwe jak zdanie - "mam alergię bo jadłam mleko"...

    Me'shell - super! zazdroszczę dużej wigilii. U mnie w tym roku nie będzie duża, i trochę mi żal

    madzior - ja się nigdy nie zapisuje do pediatry, zawsz eprzychodzę byle kiedy i wchodzę zapytać czy mnie przyjmie. Zawsze przyjmują!!! To na Drzymały.
    Niestety nie znalazłam lekarza dla dorosłych, do któego chciałaym chodzić, toteż przepisałąm się do Piastowa :-D
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  17. #3637
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    172

    Domyślnie

    my też chodzimy do przychodni na Drzymały i jak dotąd jestem zadowolona, ale przyznam, że byliśmy tylko w poradni dla dzieci zdrowych
    odnośnie jedzonka - LM, zgadzam się - chociaż jak pisałam mój egzemplarz jest dość twardy - jem grzyby, fasolę, kapustę...jak dotąd Jaśkowi zaszkodziła tylko węgierska przyprawa do gulaszu - ale mi teżwspółczuję natomiast wszystkim bezmlecznym i beznabiałowym - ja kocham mleko i jak mam fazę, potrafię wypić i 2 litry...
    Ostatnio edytowane przez Lena O. ; 20-12-2011 o 22:22 Powód: uzupełnienie
    Mama Jaśka zwanego Gałganem (18.04.2011), żona Niedźwiedzia i tylko trochę szalona współlokatorka 4 kotów

  18. #3638

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    nieledwie?? to żeś archaizm wygrzebała.... jeszcze się nie spotkałam
    (...)
    a już alergologia to w ogóle zabałaganiony śmietnik.
    Zdanie - "mam alergię bo nie jadłam mleka" jest tak samo prawdziwe jak zdanie - "mam alergię bo jadłam mleko"...

    Me'shell - super! zazdroszczę dużej wigilii. U mnie w tym roku nie będzie duża, i trochę mi żal
    "Nieledwie" samo się pod pióro cisnęło No i czy nie jest to piękne słowo?
    Zgadzam się co do alergologii i z tego też powodu zaznaczyłam, że opisuję osobistą moją opinię n/t mleka.
    Ale co do grzybów i tzw. "diety matkii karmiącej" (w zakresie m.in. grochu, kapuchy, smażonego itp.) to już będę się zapierać rękami i nogami i każdą wpuszczoną w ten kanał matkę przekonywać, żeby sobie odpuściła, bo szkodliwość tych pokarmów dla piersiowego niemowlaka to mit

    U moich rodziców wigilia będzie dziwna, umarli w kolejnych ostatnich latach mój dziadek i 2 babcie, został już tylko 1 dziadek, który nie spędza z nami świąt. W tym samym okresie urodziły się moje dzieci i dokonała się wymiana pokoleń

    Edit:
    Olcia, a ja znów zapomniałam.
    To wspaniale, że leczenie Juli postępuje.
    Życzę Wam wspaniałych świąt, zebyście mogli zapomnieć o trudnych chwilach. No i rozpocząć na świeżo w Nowym Roku
    Ostatnio edytowane przez LittleMonster ; 20-12-2011 o 23:17
    As a mother you learn what it is to be both martyr and devil. Rachel Cusk

  19. #3639
    Chustomanka Awatar Me'shell
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa, włochy
    Posty
    855

    Domyślnie

    No to ja się "pochwalę" naszą przedświąteczną czarną serią, bo 1,5h po tym jak napisałam poprzedniego posta Z. przewróciła sie na spacerze i z całą gracja wbiła sobie zęby w górna wargę (nie pytajcie które to były zęby i jak to zrobiła). W efekcie w wardze od wewnętrznej miała dziurę, która nawet na moje niefachowe oko wyglądała na "do szycia". I Wylądowałyśmy na Litewskiej na Izbie Przyjęć. Z. zaskakująco dobrze to wszystko zniosła, wieczorem już skakała jak to ma w zwyczaju.
    Niestety dziś rano, zaczęła narzekać, że boli ją noga! Cały dzień nie chciała na niej stawać, chodziła na czworakach albo utykając, co mnie, mającą w pamięci Julcię Olci, przyprawiało o dreszcze i palpitacje. Nie wiem czy to efekt upadku, skoków, może źle stąpnęła. Na szczęście wieczorem było lepiej. Zobaczymy jutro. Mamy kontrolę na Litewskiej więc w razie czego będę błagała o pomoc.
    Zosia 25.02.2010
    Tosia 25.01.2013


  20. #3640
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    rany...
    powtórki z Juli Oli zdecydowanie Wam nie życzę... i mam nadzieję, że to przewiana noga, którą trzeba posmarować jakimś BenGayem.

    keep us updated - tu, czy tam!

    trzymajcie się!
    ruszacie jutro mimo wszystko?
    może na Spornej ktoś pomoże?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •