nosidła były w dwóch kolorach. zielone i czekoladowe, ale to pierwsze niestety nieco droższe
z tego, co wiem, to Dziewczyny chyba i na faktury kupowały, więc do wszystkich, a jak
ja kupiłam (poza nosidłem) zupełnie sporo rzeczy (zabawkowych i praktycznych) dla Kajetana. mam już zatem obstawione prezentowo urodziny i Dzień Dziecka.
kurczę, zaczęła mnie przed drugą okropnie boleć głowa. i boli, boli, boli...![]()


Odpowiedz z cytatem


I do swojego sklepu można zawsze dzwonić z głupimi nawet pytaniami
Cudna ikonka!!! 
myślisz że u Gajki bóle wzrostowe? ona mikra taka, może faktycznie zaczyna przyspieszać 


albo guga do lampy na suficie od piątej rano 
ale w dzień to anioł nie dziecko 




cyt. "pośrednie przeniesienie zakażenia (przez osoby odporne na chorobę) jest uważane za niemożliwe". Zakaźność: drogą powietrzno - kropelkową, największa w okresie objawów prodromalnych oraz we wczesnych stadiach wysypki, inkubacja przeciętnie 14-16 dni, pacjent może zakażać między 10-21 dniem od ekspozycji, przestaje w chwili powstania strupków.Co prawda my zaprotestowaliśmy przeciwko wizycie teściowej u Jaśka, kiedy opiekowała się chorą na ospę Wiką (córcia szwagra), ale Iza, ty chyba nie obcałowywujesz wszystkich spotykanych dzieci? Poza tym moja teściowa jest jakoś pod tym względem pechowa - Jasiek w ub. weekend ledwo co skończył trzydniówkę, specjalnie został jeszcze w domu, żeby trochę dać odpocząć ukł. immuno, ale po objazdówce przyjechała na 2 dni babcia - i zaraz po jej wyjeździe dostał kataru! chociaż trzeba przyznać, że teściowa i tak "zachorzała" bardziej - przez tel. prawie nie mogła mówić - ciekawe, czy Wika coś złapała (pojechała do niej)...
