tylko krótko trochę, biedna Reni zawsze tak szybko musi mówić, żeby zdążyć jak najwięcej przekazać...
tylko krótko trochę, biedna Reni zawsze tak szybko musi mówić, żeby zdążyć jak najwięcej przekazać...
Widziałam i muszę zaraz nagrać z TVN HD+1 to mężowi pokażę. Może w końcu da się zachustować.
Dzięki takim programom ludzie zupełnie inaczej podchodzą do chust. Po którymś z poprzednich programów zaczepiła mnie na basenie pani i zapytała czy bym nie nauczyła ją wiązać i chustę ode mnie też kupiła.
Mama Marty (12.03.2005) i Ewy (21.01.2010)
Wrzućcie link jak już w necie będzie, ok? Ja za późno tv włączyłam i już nie obejrzałam...
no to czekam na linka, jakoś nie mamy w pracy tv![]()
kasiak, masz rację. Takie migawki popularyzują chusty. I faktycznie szkoda, że tak krótko i małoA co macie przeciwko pani P.? (rzadko oglądam TVN, ponieważ mieszkam poza Polską i nie mam satelitarnej
A szkoda, bo zauważyłam, że mają fajne tematy jeśli chodzi o dzieci)
miałam nie pisać, ale mi to po głowie wciąż chodzi
nie podobało mi się zbliżenie kamery na nóżkę lalki przywiązaną do Prokopa...
ale wiadomo, lalki nigdy nie ułożysz tak idealnie jak dziecka
po co ten kamerzysta taki wnikliwy był?![]()
A ja mam jedno zastrzeżenie - skoro mamy popularyzować noszenie w chustach to może nie powinniśmy twierdzić, że: "Najlepiej iść na kurs, nie uczyć się z Internetu i instrukcji, żeby prawidłowo zawiązać dziecko".
Czy tylko mi się wydaje, że tego typu stwierdzenie zniechęci wiele mam? Nie każdy może iść na kurs z różnych powodów, czy to brak czasu, pieniędzy, czy chociażby możliwości (mamy z mniejszych miejscowości). Do nauki wiązania trzeba się przyłożyć, to fakt, ale chyba da się zrobić to bez kursu, o ile mi wiadomo większość z nas tu na forum uczyła się sama, w sensie bez specjalnego kursu.
Poza tym, oczywiście - oby jak najwięcej tego typu programów, oby mam noszących jak najwięcej było.
A Prokop w chuście - bezcenne![]()
Gdybym miała iść na kurs i zapłacić za niego pewnie bym nie chustowała... Niestety, dla nas na początku każdy grosz się liczył, poza tym jeżdżenie gdzieś dalej niż 10 km od domu z noworodkiem było stresujące dla nas. Mnie nauczyła sąsiadka poznana przez forum i jakoś poszło....
fajnie
też się zastanawiam, czy to "pójście na kurs" nie zniechęca- bo kasa.
z drugiej strony- nie można powiedzieć, że bezpłatnie (bo przecież też się uczymy bezpłatnie!) bo ludzie będą wymagali od doradców uczenia za free...
widziałam i jak zwykle z mało czasu na zgłębienie tematu... Podobało mi się to, że "rozprawili się" z mitem krzywienia kręgosłupa u dziecka noszonego w chuściechoć i tak pewnie to za mało i za krótko, bo jak ktoś jest anty-chustowy to i taki argument go nie przekona, zresztą chyba żaden
A co do kursów, to jasne - nie każdego stać, ale z drugiej strony jak kogoś to zainteresowało, w sensie dowiedział się poprzez ten program, że w ogóle takie coś jak kurs/warsztat wiązania chusty istnieje, to poszpera trochę w necie i jest duża szansa że trafi tu do nas, albo dowie się o różnych bezpłatnych spotkaniach, bo przecież takie też są...
Jak dla mnie to im więcej i częściej mówią w tv o tym temacie, tym lepiej - byle prawdziwie!
Julka (VII 2009), Kornelia (V 2013), Konstanty (IX 2014)
Mój blog szydełkowy: sylabelle.blogspot.com
FB: https://www.facebook.com/sylabellesylabelle
Reni jest teraz w "Między kuchnią a salonem"....znów mówią o kursach...
Adam 2009
Alicja 2011
Ta prowadząca to idiotka jakaś.... Jaja sobie robi i myśli że dowcipna jest...
juz jest poranne DDTVN
http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,3...sci_detal.html
Poranny program lepiej wypadł.
Ale fajnie, że Reni tak promuje noszenie![]()
moje szczęścia: 21.12.2006, 22.11.2008
a co to za Marcin był teraz w Między kuchnią a salonem?
Z chutomani na pewmo nie. No chyba że nie poznałam![]()