ja tak trochę ot-owo , ale jak oglądacie w czwartki ddtvn to w programie "gotuj o wszystko" jest jeden tata który nosi w ergo Tuli![]()
ja tak trochę ot-owo , ale jak oglądacie w czwartki ddtvn to w programie "gotuj o wszystko" jest jeden tata który nosi w ergo Tuli![]()
czasami nie mam polskich znakow, przepraszam
ja powtórkę w necie oglądałamszkoda że to wszystko tak krótko przedstawiane... jest ale ogólnie super
![]()
mama Filipka 31.01.2008r.
http://mamenababy.blogspot.com/
Ja ogladam ddtv bo ogladam czyli po prostu tv włączony i fajnie, że o tym mówią ale ja się spotykam coraz częściej z opiniami, że to MODA i myślę, że można by kiedyś zrobić program o historii noszenia jak to kiedyś było zaprosić babcie, które nosiły-pokazać, że to nie MODA a WYGODA bo ja podchodzę do noszenia jako pomoc a nie poświęcam temu życie.
I gdybym nic nie wczesniej nie wiedziała i nie słyszała to pewnie też bym podeszła do tematu jako moda i gdybym ogladała dzisiejszy program pomyslalabym sobie "boże jacy ludzie nawiedzeni - trzeba kursy robić żeby własne dziecko nosić" i pewnie dałabym sobie spokój, sorry ale jakoś Reni i ten Pan bardzo mnie zniechęcili już sama nie wiem dlaczego za dużo chyba tego ględzenia, gdybym byla nie w temacie nie wiem czy bym cokolwiek zrozumiala - za szybko za dużo informacji jakoś to do mnie nie przemawia
A program między kuchnią a salonem - gdyby to ktoś piewszy raz obejrzal i pierwszzy raz zobaczyła chusty chyba nigdy by ich nie dotknął - porażka kompletna - wszystko przez prowadzącą .
Ale przeciez Oni wyraźnie zaznaczyli ze to nie jest Moda tylko sposob na bliskość z dzieckiem,wypłynęło odrazu jaki to plus dla tatyi bardzo fajnie moim zdaniem wyszło.nie rozumiem dlaczego tu tyle głosów ze zniechęca mowa o tym ze dobrze jest wybrac sie na warsztaty.wielu ludzi taki kawał szmaty przeraża. I uważam ze Marcin bardzo dobrze zrobil mówiąc o tym ze nie zawsze internet tu pomaga bo krążą na youtube niestety różne porażkowe filmiki..nikt zreszta nie powiedział ze mozna tylko na warsztatach sie nauczyć,ale ze to jest dobry pomysł.wiem ze pisze tu z pozycji doradcy wiec mam szersze spojrzenie.wierzcie mi ze zanim nie wybrałam sie na kurs-a wybrałam sie dlatego ze dostalam propozycje wspolpracy ze Szkoła rodzenia-to wydawało mi sie ze to jest bez sensu,co ja tam sie nowego dowiem... I przeżyłam niezly szok
![]()
Brikola, masz rację, że dla wielu ludzi ilość materiału jest przerażająca, ale tym bardziej uważam, że mówienie o kursie, bez podania alternatywy, wiele mam zniechęci. Zanim w ogóle pomyślą, że mogłyby chustować uznają, że to nie dla nich, bo to takie trudne. Sama znam ze trzy dziewczyny, które sądziły, że niemożliwe jest nauczenie się tego samemu, nie wiedziały o forum, o klubach kangura, itd i że nie taki diabeł straszny jak go malują. A mama, która już zacznie nosić będzie szukać, dokształcać się, ćwiczyć (taką przynajmniej mam nadzieję). Chodzi o to, że wiele dziewczyn nawet nie zacznie, bo "przecież nie dadzą rady".
na prawde myślicie, ze zaraz ludzie się zraża? jak ktoś chce nosić to będzie nosił![]()
mnie się podobało, widziałam dziś w necie, wg mnie fajnie że wspomnieli o tym że w ogóle istnieją takie warsztaty i jeśli ktoś sobie nie radzi może z takowych skorzystać. O chustach laikowo było już ddtvn wiele razy o warsztatach słyszałam po raz pierwszy i fajniei super że kangurka pokazano
![]()
Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
Doradca Akademii Noszenia Dzieci