Dziewczyny, chyba lekki zastój się zrobił spotkaniowy. Ja teraz w domu z dwójką i zaczyna mi doskwierać brak "kontaktów".
Co powiecie na spotkanie chustowo-wymiankowe? Mam dużo ubrań wszelakich ciążowych i zwykłych, dzieciowych, fajnie by było lokalnie się pozamieniać. Do tego pomacać - może powymieać też - chust. Co wy na to? Kto byłby chętny?





Odpowiedz z cytatem
jak już się wygrzebiemy z przeziębien... Ciekawa jestem czy na chwile obecną są jeszcze jakieś noszące mamy z Piaseczna (ja znam jedną spoza forum, myślę że byłaby chętna na spotkanie 

Mamusia Bibusia i Niuniusia 



.
