Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 67

Wątek: Chusta w czasopiśmie GAGA :)

  1. #1
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie Chusta w czasopiśmie GAGA :)

    Nie wiem, czy już było, ale...trafiło w moje ręce czasopismo dla rodziców, bieżący numer wakacyjny, pt. "GAGA" - po pierwsze - zachwyciło mnie czasopismo samo w sobie, wreszcie jakaś odmiana po tych wszystkich pisemkach reklamowych typu "dziecko", "mama i ja", "maluszek" itp...

    ale ja nie o tym...w środku numeru, reportaż o podróżujących do Gruzji sympatycznych rodzicach z 3-miesięczna Marianna w pomarańczowej chuście, ha ha!! Co prawda na niektórych fotkach jakość wiązań mogłaby być ciut lepsza, ale co tam - chusta rządzi i tak
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  2. #2
    Chustonoszka Awatar Efunia
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    109

    Domyślnie

    Ano GAGA jest boska! Polecam też wszystkie poprzednie numery - można zamówić z archiwum. To kwartalnik, więc nie ma tego dużo, a każde wydanie to perełka.
    Niedawno ruszyła też ich witryna gogaga.pl, gdzie można się ogłaszać z warsztatami, prodzieciowymi/rodzicowymi lokalami i działaniami.

  3. #3
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Było Pismo rzeczywiście na niezłym poziomie, ale ilość błędów ortograficznych przekracza moje granice tolerancji
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  4. #4
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Ja też słyszałam o Gaga i jakieś artykuły na stronie czytałam, ale w wersji papierowej nie miałam. Błędy są... ???

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Sa niestety błędy a wiązania tej pomarańczowej chusty koszmarne



  6. #6
    Chustonoszka Awatar Efunia
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    109

    Domyślnie

    Hmm... mam korektorską duszę i jakoś błędów nie wyhaczam, chyba mi zawartość wciągająca i inspirująca oczy zamydliła...
    Dla mnie każdy nowy numer Gagi to święto i ogromna przyjemność zarówno wizualna jak i treściowa. I dobrego jej imienia będę tu bronić, choć dla nich (niestety) nie pracuję, eh. Może więcej osób sięgnie po GAGĘ z ciekawości, żeby wyrobić sobie własną opinię.
    A rodzice podróżujący po Gruzji i górach Kaukazu z 3-miesięcznym dzieckiem zasługują imo na tym zwłaszcza forum na więcej respektu i słów podziwu niż tylko suchą krytykę wiązania 2x.

  7. #7
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Efunia Zobacz posta
    jakoś błędów nie wyhaczam
    Z ostatniego numeru kilka (pisałam maila do redakcji, stąd rozpiska )

    - strona 15, opis niemowlęcego body: "Zaprojketowane w polsce" "ze stu procentowej baeny" (powinno być: stuprocentowej)
    - strona 32, pod koniec, "Nie możliwe" (niemożliwe!)
    - strona 83, recenzja książki "Król i morze": "Choadresowana do tych dzieci" (choć!)

    Zgadzam się, że jest to absolutnie wyjątkowe pismo na polskim rynku, wreszcie coś dzieciowego, czego nie odkłada się po przekartkowaniu. Tym bardziej szkoda, że takie babole się trafiają.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  8. #8
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Efunia Zobacz posta
    A rodzice podróżujący po Gruzji i górach Kaukazu z 3-miesięcznym dzieckiem zasługują imo na tym zwłaszcza forum na więcej respektu i słów podziwu niż tylko suchą krytykę wiązania 2x.
    u mnie to zboczenie zawodowe chyba ale jak widzę źle zawiązaną chustę to mnie krew zalewa i nieważne co robią rodzice tego dziecka, imo na taką wyprawę skoro zdecydowali się nosić dziecko w chuście powinni tym bardziej dobrze się przygotować i nauczyć prawidłowo wiązać, nie mam w tej chwili gazety przy sobie ale z tego co pamiętam to na każdym zdjęciu wiązanie było kiepskie a na jednym to dziecko po prostu wisiało.
    Bardzo mnie cieszy gdy widzę chusty w użyciu ale nośmy dzieci stosując prawidłowe wiązania bo nosząc byle jak wyrządzamy więcej szkody niż pożytku.



  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    2,882

    Domyślnie

    widziałam gagę kiedy Haneczka w niej była i zachowałam dla siebie opinię, że
    pismo ma cuudne zdjęcia
    porusza świetne tematy w sposób świeży
    perełka jednym słowem
    z błędami właśnie;/

    wielka szkoda ze takie cudo ma taka prozaiczna niedoskonalosc



  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Z ostatniego numeru kilka (pisałam maila do redakcji, stąd rozpiska )

    - strona 15, opis niemowlęcego body: "Zaprojketowane w polsce" "ze stu procentowej baeny" (powinno być: stuprocentowej)
    - strona 32, pod koniec, "Nie możliwe" (niemożliwe!)
    - strona 83, recenzja książki "Król i morze": "Choadresowana do tych dzieci" (choć!)

    Zgadzam się, że jest to absolutnie wyjątkowe pismo na polskim rynku, wreszcie coś dzieciowego, czego nie odkłada się po przekartkowaniu. Tym bardziej szkoda, że takie babole się trafiają.
    ja też nie mogę zdzierżyć błędów, zawsze mam poczucie, że ktoś mnie nie traktuje poważnie, że nie sprawdził...

  11. #11
    Chustonoszka Awatar Efunia
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Z ostatniego numeru kilka (pisałam maila do redakcji, stąd rozpiska )
    Eh, te błędy faktycznie wołają o pomstę do nieba
    A jaka była reakcja redakcji?? odpisali coś?

  12. #12

  13. #13
    Chustonoszka Awatar Efunia
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nemhain Zobacz posta
    u mnie to zboczenie zawodowe chyba ale jak widzę źle zawiązaną chustę to mnie krew zalewa i nieważne co robią rodzice tego dziecka (...)
    Bardzo mnie cieszy gdy widzę chusty w użyciu ale nośmy dzieci stosując prawidłowe wiązania bo nosząc byle jak wyrządzamy więcej szkody niż pożytku.
    Też się najpierw zasmuciłam, jak zobaczyłam na zdjęciach delikatnie mówiąc "jedną nóżkę bardziej", ale po przeczytaniu reportażu pocieszyłam się, że jednak najważniejszy jest przekaz ogólny. Laik nie zauważy mankamentów wiązania, za to pomyśli sobie: wow, ale rzeczy można robić z dzieckiem dzięki chuście!
    A artykuł nie jest instrukcją wiązania, więc nawet jako "osoba ze zboczeniem zawodowym" przymykam oko. Zawsze to lepiej, niż gdyby mieli podróżować z dzieckiem w jakims BabyBjoernie. To byłby prawdziwy powód do rozpaczy

  14. #14
    Chustonoszka Awatar Efunia
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
    a to polska gazeta czy przedruk? moze im google tłumacza
    polski magazyn dzieciowo-lifestyle'owy, jakich za zachodnią granicą pełno... u nas prekursorski, więc miejmy litość

  15. #15
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Efunia Zobacz posta
    Zawsze to lepiej, niż gdyby mieli podróżować z dzieckiem w jakims BabyBjoernie. To byłby prawdziwy powód do rozpaczy
    efunia - rzecz w tym, że dla kompletnego laika nie będzie różnicy - chusta czy sztywne nosidło...zobaczy,że można w podróż pojechać i zamiast wziąć wózek, dziecko sobie przytroczyc do brzucha i tyle...i jak taki czytelnik też kiedys wpadnie na pomysł podróży z dzieckiem, to niekoneicznie kupi w sklepie chustę .

    ja mam szacunek i podziw dla ludzi, którzy jeżdżą z dzieckiem w nietypowe miejsca. Ale sama powiedz - czy wpadłabys w zachwyt nad rodzicami, którzy - dla przykładu - wybrali sie w daleką podróż samochodem, wsadzili dziecko do wypaisonego fotelika (obowiazkowo tyłem do kierunku jazdy), ale nie zapięli dziecka pasami?
    Ostatnio edytowane przez truscaffka ; 19-07-2010 o 09:00
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  16. #16
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Efunia Zobacz posta
    A jaka była reakcja redakcji?? odpisali coś?
    Tak, Ziomecka odpisała, bardzo miło, tłumacząc to nawałem pracy korektora, który jest u nich "po godzinach".
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  17. #17
    Chustonoszka Awatar Kredk@
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    113

    Domyślnie

    Normalnie ciągle mam nieodparte wrażenie na tym forum podziału świata na my i oni. Z czego my jesteśmy wspaniali, wszechwiedzący, doświadczeni, ekologiczni, tylko my znamy tajemnicę tego świata i jedynie słuszne sposoby wychowywania i kochania dzieci. Niedługo będę się stresować wyjść w chuście na ulicę, czy mnie tu jedna z drugą nie obsmarują, że mam supełek krzywo, albo coś tam niedociągnięte jak trzeba... nie zawsze jest czas się zamotać porządnie, podociągać, poukładać przed lustrem, włożyć odpowiednią biżuterię, dobrać ciuchy do chusty itp. No niektórzy po prostu używają chusty, a nie ją głaszczą i wiążą z pietyzmem. Poza tym nie każdy ma okazję uczyć się od mistrzów i ćwiczyć na warsztatach, itp. No trochę więcej tolerancji. O. to takie moje przemyślenia...

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kredk@ Zobacz posta
    Normalnie ciągle mam nieodparte wrażenie na tym forum podziału świata na my i oni. Z czego my jesteśmy wspaniali, wszechwiedzący, doświadczeni, ekologiczni, tylko my znamy tajemnicę tego świata i jedynie słuszne sposoby wychowywania i kochania dzieci. Niedługo będę się stresować wyjść w chuście na ulicę, czy mnie tu jedna z drugą nie obsmarują, że mam supełek krzywo, albo coś tam niedociągnięte jak trzeba... nie zawsze jest czas się zamotać porządnie, podociągać, poukładać przed lustrem, włożyć odpowiednią biżuterię, dobrać ciuchy do chusty itp. No niektórzy po prostu używają chusty, a nie ją głaszczą i wiążą z pietyzmem. Poza tym nie każdy ma okazję uczyć się od mistrzów i ćwiczyć na warsztatach, itp. No trochę więcej tolerancji. O. to takie moje przemyślenia...
    Ej, to nie tak wg mnie jeżeli ktoś zdecydował się i używa chustę niech robi to prawidłowo a nie dzieciak wisi jak w wisiadle ostatnio widziałam pod swoim blokiem tak zamotanego tatę, że nawet mój mąz się za głowę złapał.
    Często mi się zdarza, że zawiążę byle jak, zwłaszcza do noszenia po domu, przy usypianiu ale to o czym zawsze pamiętam to nóżki na żabkę a niestety najczęstszyy błąd jaki popełniają rodzice przy wiązaniu to, że tej żabki nie ma więc przy czymś takim to czy tak zawiązana chusta czy wisiadło to prawie to samo
    Ostatnio edytowane przez nemhain ; 19-07-2010 o 09:24



  19. #19
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    mnie tata wynosił po Libanie, Bejrucie i innych miejscach w plecaku ze stelażem przerobionym na nosidło ( miałam wtedy mniej niż rok) i żyję a zboczenie zawodowe wyciszam, bo inaczej nawet instrukcje i foldery reklamowe większości producentów by mnie raziły czasem każdy z nas źle zawiąże i tragedii z tego nie ma. Owszem gdyby tak nosić no stop to mogłoby się coś stać..mogłoby nie musiałoby.. Warto nosić poprawnie ale po co od razu krytykować .. może po prostu tak im się zdjęcie zrobiło?? kto bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem jak mówią... popatrzcie na swoje pierwsze wiązania, na swoje próby noszenia.. każdy ma na koncie coś śmiesznego, dziwnego, niezdrowego..

    ad rem - zawsze jestem pełna podziwu dla rodziców którzy na takie wyjazdy biorą dzieci - a sama mimo, że byłam takim dzieckiem jeżdzącym ( moi rodzice do mojego 2 roku życia spędzali połowę roku w rejsach i podróżach) nie wyjechałam z dziećmi do roku nigdzie dalej niż na Mazury
    Ostatnio edytowane przez Kanga ; 19-07-2010 o 09:46

  20. #20
    Chusteryczka Awatar djdag
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Poznań/Kiekrz
    Posty
    1,716

    Domyślnie

    też chciałam napisać, że widziałam chusty w Gadze i też zauważyłam, że jakość wiązań pozostawia wiele do życzenia, ale... zamiast wieszać psy na tych biednych ludziach tu na forum, to może napisać do redakcji Gagi z propozycją pomocy w poprawnym wiązaniu? To na pewno byłoby bardziej konstruktywne rozwiązanie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •