Pokaż wyniki od 1 do 20 z 63

Wątek: psie kupy a sprawa polska

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar sawanna
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    w-wa/puszcza knyszyńska
    Posty
    206

    Domyślnie

    No i wyszło że ktoś jest za lub przeciw, albo kocha psy albo ich nienawidzi, rozumie lub nie rozumie biednych właścicieli psów ....
    Doszliśmy nawet do tego, że zastanawialiśmy się kto sprząta papierki po swoich dzieciach....
    A ja wracam nieśmiało do swojego pytania - czy macie jakieś patenty jak z takim obkupionym w parku dzieciem dotrzeć do domu? Powiedzmy, że daleko i wózka brak Bo ja już wiem że kupy tam są i bedą w tym parku i zimą i na wiosnę, i latem ....

  2. #2
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sawanna Zobacz posta
    A ja wracam nieśmiało do swojego pytania - czy macie jakieś patenty jak z takim obkupionym w parku dzieciem dotrzeć do domu? Powiedzmy, że daleko i wózka brak Bo ja już wiem że kupy tam są i bedą w tym parku i zimą i na wiosnę, i latem ....
    Zależy, co dziecię obkupi Bo ja noszę ze sobą paklanki na pampersy. Nóżkę w buciku włożysz do paklanka, gorzej z resztą

    Ps. Jakoś to dziwnie zabrzmiało... Jak z horroru... nóżkę do paklanka... Oj, chyba pora iść spać...

  3. #3
    Chustofanka Awatar sawanna
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    w-wa/puszcza knyszyńska
    Posty
    206

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia1974 Zobacz posta
    Zależy, co dziecię obkupi Bo ja noszę ze sobą paklanki na pampersy. Nóżkę w buciku włożysz do paklanka, gorzej z resztą

    Ps. Jakoś to dziwnie zabrzmiało... Jak z horroru... nóżkę do paklanka... Oj, chyba pora iść spać...
    Nigdy nie miałam paklanka - ale rozumiem, że tam jest jakiś sznureczek do zaciągania, by kupę odizolować a zarazem by z bucika nie złaziło? Bo generalnie niezły pomysł ! Chyba też te "obuwie" szpitalne czyli woreczki też by się nadały.... A że będziemy wyglądać jakbyśmy uciekli ze szpitala? Będzie jeszcze weselej

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Tylko, że w woreczkach szpitalnych stópulka momentalnie sie zapoci.
    Chuba zostają chusteczki i patyk w kieszeni do wydłubywania z podeszwy

  5. #5
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    chyba ze uszyjesz jakies ochraniacze na buty (z polaru??? zeby sliskie nie byly ) I jak wdepnie, to ochraniacz bedzie brudny - spakujesz do worka, wypierzesz i po sprawie.
    Tylko nie wiem jak to bedzie wygladac ......
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Canada`s armpit :P
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    jeszcze jedno za granica gdzie sa parki dla psow trzeba albo placic za wejscie na godziny albo nalezec do kluby (pod Detroit jest cos a la jkub psiarzy )nie znam szczeogolow znajomy tesciowej tam nalezy placisz skladke wysoka i tam chodzisz ale jesli twoj pies nie dogaduje sie z innymi, jest agresywny to nie masz wstepu.

  7. #7
    Chustofanka Awatar sawanna
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    w-wa/puszcza knyszyńska
    Posty
    206

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaduo Zobacz posta
    chyba ze uszyjesz jakies ochraniacze na buty (z polaru??? zeby sliskie nie byly ) I jak wdepnie, to ochraniacz bedzie brudny - spakujesz do worka, wypierzesz i po sprawie.
    Tylko nie wiem jak to bedzie wygladac ......
    Bardziej to siebie chcę chronić niż jego buty Zakładam, że włożę go raz takiego obkupionego w chustę - po spacerze w parku, żeby iść do domu. I dopiero wtedy coś muszę na jego brudne buty nałożyć, więc nawet nie muszę się martwić czy śliskie - już nie będzie chodził, mamy tylko dojść parę przecznic. Także to chyba lepsze rozwiązanie, niż folia, która faktycznie i nieprzepuszczalna dla powietrza i urokliwa Może coś z PUL'u sobie uszyję :-D

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    zeby nie tachac ze soba tony zamiennych ubranek to - albo woreczki na brudny obuw, albo tez chusteczki nawilzane, zeby obuw umyc.

    a co psow - to wybaczcie, ale dla mnie trzmanie duzych, a takze ras, ktore musza sie wybiegac w miescie to nieporozumienie i unieszczesliwianie zwierzecia. O psach rasy agresywnej nawet sie nie wypowiem.Odpowiedzialnosc za zwierze to takze odpowiadzialnosc z awarunki, w jakich powinno zyc. Nikt nie przekona mnie, ze przecietne mieszkanie 40, 50 m to odpowiednie miejsca dla takich psow, ktore czesto maja AZ dwa spacery dziennie
    jezeli ludzie nie potrafia byc odpowiedzialni, to owszem tzrena pewne rzeczy regulowac przepisami.
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •