No i wyszło że ktoś jest za lub przeciw, albo kocha psy albo ich nienawidzi, rozumie lub nie rozumie biednych właścicieli psów ....
Doszliśmy nawet do tego, że zastanawialiśmy się kto sprząta papierki po swoich dzieciach....
A ja wracam nieśmiało do swojego pytania - czy macie jakieś patenty jak z takim obkupionym w parku dzieciem dotrzeć do domu? Powiedzmy, że daleko i wózka brakBo ja już wiem że kupy tam są i bedą w tym parku i zimą i na wiosnę, i latem ....



Bo ja już wiem że kupy tam są i bedą w tym parku i zimą i na wiosnę, i latem ....

Odpowiedz z cytatem
Bo ja noszę ze sobą paklanki na pampersy. Nóżkę w buciku włożysz do paklanka, gorzej z resztą

