Już prawie dwa miesiące bez pieluchy, a Zośka niedopilnowana nadal sika po nogach... Nie ma znaczenia czy ma gołą pupę, majtki, czy luźne spodnie. Wczoraj 4 wpadki, dzisiaj 3 - już sił i cierpliwości mi brak...
Dwujeczkę od dawna woła, noce suche, tylko siku nigdy się nie chce :/