Pokaż wyniki od 1 do 20 z 154

Wątek: Książ(ecz)kowe kity

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Kudlata
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    4,746

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wruuuu Zobacz posta
    A ja bardzo bym chciała, żeby seria o Bincie, Lalo i Babo oraz o Eli (Piłka,Kwiaty, Plaża i Ubranie) była kartonowa. Roczna córa w kółko przewraca te strony i nie wiem ile te książki jeszcze pożyją
    Binta i reszta, a zwłaszcza Lalo były przez Kubę miętolone nonstop między jego 8 a 14 miesiącem życia i mają się całkiem nieźle, natomiast naciśnij mnie straciło róg już przy jednym z pierwszych użyć.... Ale też myślę, że wszystkie te książki powinny być całokartonowe. Babo i spółka powinny mieć też zaokrąglone rogi, to powinien być standard dla tego przedziału wiekowego.
    Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018

  2. #2
    Chustopaleozoik Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    20,075

    Domyślnie

    u nas z kolei bardzo szybko zespuła się seria Gdzie idziemy Jest tam kto i reszta
    Kartki posklejały się w sumie nie wiem od czego, może coś się na nie wylało i przy odrywaniu odkleiła się ta śliska część i został sam karton
    wszystkie cztery są tak zniszczone i czytamy niektore strony na pamięć
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o książkę "Gdzie idziesz?" to największym kitem jest tytuł. Pytanie powinno brzmieć: dokąd idziesz? W języku mówionym używamy "gdzie", ale w pisanym strasznie to razi. Następna z serii powinna mieć tytuł "Co dziś mam ubrać?".
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar aniakom
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,203

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Jeśli chodzi o książkę "Gdzie idziesz?" to największym kitem jest tytuł. Pytanie powinno brzmieć: dokąd idziesz? W języku mówionym używamy "gdzie", ale w pisanym strasznie to razi. Następna z serii powinna mieć tytuł "Co dziś mam ubrać?".
    Choinkę, już niedługo
    Julka 2001, Zosia 2007

  5. #5
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    mamy kilka nowych kitów (oczywiście to tylko nasze zdanie - a w sumie mojego syna )

    - Sto nóg stonogi Fruzi - długa i nudna jak flaki z olejem... dobra idea a książka zrypana po całości.... i ja i młody umieraliśmy z nudów
    - Książka z dziurą - nie podeszła mlodemu totalnie, nie wiem czy to kwestia tego, że w UK tego typu książek sporo i są jakoś fajniejsze, czy to ta jest jakoś wyjątkowo kitowa...
    - Prąd, Witek Koroblewski - ani graficznie, ani tekstowo niefajna, niezrozumiała, lipa trochę jak na Wytwórnię
    - MUK w podróży dookoła świata - błyszczący papier tak że nie jestem w stanie wieczorem przy lampce jej czytać bo nic nie widzę, tekst malutki, młody obrazki lubi, ale przeczytać tego nie jestem w stanie :/ również Wytwórnia...

    mam nadzieję że to tyle niewypałów z naszych ostatnich 30kg książek

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    dianek podłączam się jeśli chodzi o ksiązkę z dziurą (chodzi o Tulleta tak?)
    Ksiązka unas wdomu od dawna i na początku myślałam, że synek za mały, ale próbowłam kilka razy i za każdym razem coś było nie tak. Według mnie książka źle przygotowana. Powinien być inny papier i okładka. U nas ksiązka mało używana a wygląda jakby była nie wiadomo po jakich przejściach.

  7. #7
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez spadłamznieba Zobacz posta
    dianek podłączam się jeśli chodzi o ksiązkę z dziurą (chodzi o Tulleta tak?)
    Ksiązka unas wdomu od dawna i na początku myślałam, że synek za mały, ale próbowłam kilka razy i za każdym razem coś było nie tak. Według mnie książka źle przygotowana. Powinien być inny papier i okładka. U nas ksiązka mało używana a wygląda jakby była nie wiadomo po jakich przejściach.
    tak, Tulleta
    ja ostatnio ogólnie jestem tym panem na tyle rozczarowana że wyleciał z naszej listy życzeń całkiem

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,723

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kudlata Zobacz posta
    Binta i reszta, a zwłaszcza Lalo były przez Kubę miętolone nonstop między jego 8 a 14 miesiącem życia i mają się całkiem nieźle, natomiast naciśnij mnie straciło róg już przy jednym z pierwszych użyć.... Ale też myślę, że wszystkie te książki powinny być całokartonowe. Babo i spółka powinny mieć też zaokrąglone rogi, to powinien być standard dla tego przedziału wiekowego.
    o właśnie jeszcze te ostre rogi - babcia ciągle na nie narzeka

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2015
    Posty
    761

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzezuchama Zobacz posta
    Jeśli chodzi o kit jakościowy pod względem użytych materiałów, to dla mnie było Naciśnij mnie Tuleta z Babaryby.
    Jak na książkę, którą trzeba było macać, pukać, miziać (świetna zabawa zresztą) papier był fatalnie dobrany, kredowany makabrycznie, miękki i wiotki, natychmiast powstawały zagniotły, ślady, kiepsko się przewracały strony. Pod tym względem porażka. Powinna być kartonowa. Albo tak pancerna jak Muk.
    Cytat Zamieszczone przez Kudlata Zobacz posta
    Binta i reszta, a zwłaszcza Lalo były przez Kubę miętolone nonstop między jego 8 a 14 miesiącem życia i mają się całkiem nieźle, natomiast naciśnij mnie straciło róg już przy jednym z pierwszych użyć.... Ale też myślę, że wszystkie te książki powinny być całokartonowe. Babo i spółka powinny mieć też zaokrąglone rogi, to powinien być standard dla tego przedziału wiekowego.
    U nas Naciśnij mnie i Kolory były długo, długo wertowane dzień w dzień, noszone pod pachą i zaliczyły też ze dwa upadki. Kartki to wiadomo, zawsze jakieś tam niewielkie zagięcie powstanie, z przewracaniem stron dziecko nie miało problemów. Ogólnie szkód nie odnotowałam i nadal są w użyciu
    Niko 2012, Zo 2017

  10. #10
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    hmmm mam wrażenie, że wątek (jak i spora część innych wątków na forum), zmienia kierunek. Tyle o ile w innych watkach zmiana kierunku nie jest jakąś znaczącą "przeszkodą" tak tutaj wydaje mi się, że podawanie dobrych pozycji rozwojowych mija się z celem wątku.

    Czy nie chodziło tutaj o kity pod względem treści i posiadania w swojej biblioteczce danej pozycji?
    Zgadzam się oczywiście z tym, że spora część książek powinna być innego formatu czy inaczej wydana (Babo, Binta, Księga dźwięków itp) ale to chyba nie zakrawa na kit o którym jest ten wątek.
    Zaglądam tutaj po to aby dowiedzieć się od was co kupić a czego nie. Zauważyłam że spora część z Was ma podobny gust do mojego jeśli chodzi o wybór.
    I jeśli mam być szczera to czasami się tym kieruję.

    Natomiast Księgę dźwięków, Bintę, Gdzie idziesz? i inne tutaj wymienione i tak bym kupiła po raz kolejny bo spełniają przeznaczenie i dobrze wpływają na rozwój i zabawę z dzieckiem/dziećmi.
    Mam już kolejne dziecko i na książki dziecięce patrzę teraz trochę inaczej aniżeli przy pierwszym. Potrafię wybrać i zdecydować. Natomiast wiem, że nowe mamy i tatusiowie nie maja łatwo, bo rynek zalany jest dużą ilością kitów.
    Więc może skupmy się na faktycznych kitach.

    Przecież Księga dźwięków jest świetna. Dzięki niej nawet moje starsze dziecko do zabaw logopedycznych używa ją non stop. Dzięki tej książce porobiłam karty logopedyczne, które w połączeniu z książką służą do różnych zabaw które można wykonać na kilka sposobów i się nie nudzą. A często zajęcia logopedyczne dla dzieci nie są fajną zabawa tylko przykrym obowiązkiem. Książki autorstwa Anna-Clara Tidholm też wykorzystuję do prac logopedycznych z synem i sprawdzają się świetnie.

    Natomiast jeśli chodzi o poprawność gdzie i dokąd to tutaj jest dobre wytłumaczenie (wiem, że nie związane z tematem wątku ale to tak IMO )
    http://www.jezykowedylematy.pl/2011/...dokad-idziesz/

Podobne wątki

  1. Zamek Książ 25.02
    Przez dorothea w dziale Chusty tu i tam!
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 26-02-2014, 14:35
  2. Zamek Książ
    Przez mastica w dziale Chusty tu i tam!
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 18-08-2010, 23:23
  3. 1 maj Książ
    Przez dominika79 w dziale Chusty tu i tam!
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 30-04-2009, 23:25

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •