Ja się nie raz nie dwa zastanawiałam czy czegos nie napisac, że może czasem rzeczywiście chustonówki nieświadome ale jednak odpuszczałam...
Sama ostatnio kupiłam chustę parę złotych droższą niż mogłam nabyć nową, ale raz że niezorientowana byłam, dwa że chusta w super stanie i transkacja miła więc te parę złotych nie ruszyło mnie zbytnio.
Zauważyłam też że często sprzedający piszą "sprzedaję za tyle ile kupiłam", ja to odbieram jako podkreślenie że ktoś nie sprzedaje za więcej niż sam kupił, czyli że to wręcz okazja jest chyba![]()




Odpowiedz z cytatem
, Alicji - luty 2014 



Mam nową LF czekoladowy lniany agat, i pożyczoną od koleżanki pasiastą pościelówkę. I łatwiej jest mi dociągnąć tą pościelową niż moją piękną nową i firmową. Trochę sie boję że mi córka wyrośnie z chustowania zanim złamię to moje cudo.

...było minęło
Ach, jakże się cieszę, że nie muszę się z nią męczyć 

