Tahija ale kupno używanej drożej niż nowa, to już frajerstwo; ) co do wystawiania drożej niż nowa, to się nie wypowiem, bo nie wiem. Raz w takim wątku sprzedazowym napisalam, że nowa jest tańsza i gdzie. Sprzedająca wręcz mnie zjadła. A sprzedawała drogo, bo sama tak kupiła. Od tego czasu się więc nie wtrącam
Sama sprzedaję podobnie jak kupiłam. Skutkuje to licznymi Pw, że zbyt tanio, i że psuje rynek ale ja na chustach nie zarabiam. Kupuje, noszę i sprzedaje żeby kupić coś innego i ponosić. Czasem ze stratą sprzedam, a czasem tylko koszty przesyłki ponoszę, bo uda się sprzedać za cenę zakupu.
Teraz przy drugim dziecku nowej chusty nie kupiłam. Tylko używane.