Warto jednak sprawdzić koszyk w jakiejś taniej księgarni. Mi wyszło na nieprzeczytane.pl taniej niż w gildii, mimo że miałam same przecenione pozycje w koszyku. Różnica niewielka, ale jednak![]()
Warto jednak sprawdzić koszyk w jakiejś taniej księgarni. Mi wyszło na nieprzeczytane.pl taniej niż w gildii, mimo że miałam same przecenione pozycje w koszyku. Różnica niewielka, ale jednak![]()
Miszka 30.03.2012r.i Miko 19.02.2015r.
Byłam dziś po swoje zamówienie w bonito i wpadła mi w oko książka "Księżyc, który zapomniał" ktoś coś na jej temat? Niestety nie miałam czasu przeczytać choć fragmentu a szkoda bo tyle nowości było na półkach
edit
Jeszcze chciałam zapytać o "Co się dzieje kiedy śpisz?"![]()
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Mamy, jest bardzo .. poetycka. To bardziej impresja, coś ze sztuki lub poezji, niż książka z fabułą, i chyba bardziej dla dorosłych, niż dla dzieci. Na mnie zrobiła bardzo, bardzo mocne wrażenie - ale np. zrozumiałam zakończenie totalnie inaczej niż mój przyjaciel.. Cieszę się, że ją mam, ale dzieci do niej nie wracają, wolą inne. Mam ją, i drugi raz też kupiłabym, polecam bardzo, tylko ze świadomością, że niekoniecznie dzieci odbiorą ją jako zrozumiałą..
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
"Co się dzieje kiedy śpisz?" u nas bardzo lubiana.![]()
Pola i Zoja
natala, jakiej Zuzi? Ty się Zuzi spodziewasz? patrzę na suwaczek i nic nie widzę .....
Ty powinaś otworzyć wypożyczalnię tam .... przecież nie wszyscy polacy kupują polskie książki, a może chętnie bym dziecią poczytali
Ty mogłabyś zakupować ksiązki na DG więc swoboda kupowania i koszty, miejsce byś miała, no same plusy widzę
tylko czy byłabyś w stanie większej ilości dzieciom książki użyczać chodzi mi o zniszcenia ....
a może jest jakiś fundusz czy coś na polskość na obczyźnie ..... ja tu widzę dla Ciebie szansę![]()
synek lato 2008synek wiosna 2011
ja wzięłam kilka z książek wymienionych przez Natalę (do Skarpetek szykuję się od jakiegoś czasu - znam autorkę, zresztą w dużej mierze z rozmów w sieci, i bardzo wierzę, że napisała świetną książkę), czego nie wzięłam (akurat gildia nie miała super ceny), a na co się jeszcze szykuję przy najbliższej okazji, to komiksowe Muminki - nie bardzo lubię przeróbki, ale to ma być "wyrób oryginalny"Zapomniałam wrzucić do koszyka tego Piotrusia Pana - na pierwszy rzut oka wygląda fajnie, a mam w domu wielbicieli słuchowiska i disneyowskiego filmu.
Soul - możesz mieć zniżkę do bonito na kartę dużej rodziny (teraz akurat chyba mi wychodziło taniej w gildii, większość tytułów sprawdzałam)
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
qqrq, Ali zaczęłam czytać żółwia jak miała 2 latka, bardzo polubiła. Czytałyśmy tak często, że nauczyłam się na pamięć. Zdarzyło się w wakacje, że niosąc ją na plecach mówiłam z pamięci tak długo, aż zasnęłaW książce powtarzają się pewne frazy, taki
jakby refren, a dzieci chyba to lubią.
Z Tako znamy Marynę, Kukuryka, Maskę lwa, Biegnij dynio biegnij i Trzy świnki. Mieliśmy z biblioteki. Najbardziej lubiliśmy Dynię i KukurykaMąż co jakiś czas wspomina żeby kupić, ale jakoś zawsze coś innego ląduje w koszyku, może to przez tą wysoką cenę książeczek z tej serii... a ta o żółwiu fajnie wygląda muszę wypożyczyć.
Z tako wybralam w swoim czasie Kukuryka, potem Czary - obie b lubiane, zwłaszcza Kukuryk. No i Antonino - naj ...w walce z czasem.
Dla czterolatkow - wczoraj zaczęliśmy bibliotecznego Kajtka i misia - bardzo nam się podoba, zwłaszcza czterolatkowi
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
"Bractwo zaginionej biedronki" to jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Czytałam ją moim dzieciom i też się podobała.
Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1
Mój czterolatek czuje ogromną więź z Kajtkiem. Uśmiecha się porozumiewawczo kiedy czytamy. Identyfikuje się z nim, rozumie go w pełni, mam wrażenie, że nie jest to dla niego jakiś tam bohater książkowy mniej lub bardziej lubiany, Kajtek to chłopak taki jak on kropka w kropkę. To ostatnio mój najlepszy zakup. Mimo że wcale nie zaczytujemy się nim na śmierć.
Fistaszek jest z nami od lutego 2011
Murmlu - mniej więcej o to chodzi. Trochę podobne odczucia miałam czytając córce Moje szczęśliwe życie jakiś czas temu.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
U nas Tako / seria OQO niestety nie chwyciła. Moze za pozno? Ja bardzo żałuje, bo mi sie podoba, ale niestety młody woli inne pozycje...
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Jeśli chodzi o tę akurat książkę to w sumie jestem nią zawiedziona bo bardzo czekałyśmy na nią a tam tekstu jak na lekarstwo, zdecydowanie już nie dla nas.
Choć ilustracje fantastyczne!
edit:
Tak naprawdę, to z ostatnich wyczekiwanych zapowiedzi jakoś nic nie powaliło mnie na kolana.
Rozczarowaniem też okazał się "Elementarz"Jak na razie to "stare" wydania są godne polecenia. Poczekam jeszcze na wypust Elementarza z serii Czytam sobie i zobaczymy
Ostatnio edytowane przez dankin-82 ; 25-04-2015 o 07:57
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
Z OQO mój 1,5 roczniak miał już z biblioteki kukuryka i czary, obie się podobały, czary były czytane codziennie, nie chciał ich oddać, więc teraz mu zamówię. I tego żółwia też.
Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018