Pokaż wyniki od 1 do 20 z 70

Wątek: nowe fotki post #64 - plecak prosty z niemowlakiem

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    To ja poproszę o film nie dość, że z wierzgającym, to jeszcze prężącym się do tyłu jak struna niemowlaku (mój egzemplarz) - gwarantuję, że spod pupy wylezie cały materiał...
    I jak tu plecakować?
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  2. #2
    Chustofanka Awatar elinn
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    podwarszawska prowincja
    Posty
    386

    Domyślnie

    Właśnie zamotałam się jak w filmiku. Dzieć spokojny. Ani mruknął. Zobaczymy jutro, czy to nie był tylko jednorazowy szok tobołkowy

  3. #3
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez elinn Zobacz posta
    Właśnie zamotałam się jak w filmiku. Dzieć spokojny. Ani mruknął. Zobaczymy jutro, czy to nie był tylko jednorazowy szok tobołkowy
    A ile dzieć ma wieku?

  4. #4
    Chustofanka Awatar elinn
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    podwarszawska prowincja
    Posty
    386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oli-vka Zobacz posta
    A ile dzieć ma wieku?
    trzy i pół miesiąca

    w 99% przypadków przy plecakowaniu metodą przesunięcia z biodra na plecy, bardzo się denerwuje (nie mówiąc o mnie...).

  5. #5
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez elinn Zobacz posta
    Mój - 3,5 miesiąca.
    Mój w tym wieku też pięknie "współpracował"

  6. #6
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    moj ma 6 miesiecy. Przy tobolkowaniu wije sie strasznie, nic nie pomaga: spiewanie, gadanie. No jakas masakra. Nie wiem juz co robic. Za to jak tylko wrzuce na plecy przykleja sie jak koala i nawet nie drgnie, moge dociagac nawet 10 minut. Ale na plecach nie dam rady podwinac miednicy. No chyba ze jest jakis sposob zeby wlasciwa pozycje dziecko przyjelo dopiero na plecach...

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    To ja poproszę o film nie dość, że z wierzgającym, to jeszcze prężącym się do tyłu jak struna niemowlaku (mój egzemplarz) - gwarantuję, że spod pupy wylezie cały materiał...
    I jak tu plecakować?
    a czy Twoje dziecko już samodzielnie siada?

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    a czy Twoje dziecko już samodzielnie siada?
    Od dobrych kilku miesięcy
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    Od dobrych kilku miesięcy
    to przecież już nie musisz TAK wiązać.
    możesz "tobołkować" pod pachy

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    to przecież już nie musisz TAK wiązać.
    możesz "tobołkować" pod pachy
    Nie chodzi mi o wierzganie w tobołku - to jakoś ogarniam. Znacznie gorzej jest, gdy Mały robi przeprosty na moich plecach - odpycha się dłońmi ode mnie, wygina kręgosłup do tyłu i szmata spod pupy wyłazi prawie cała. Oczywiście nie zawsze, czasem współpracuje - ale na takie akcje nie znalazłam innego sposobu, jak motania od nowa, co jest dość upierdliwe: dziecko wścieknięte, a ja upocona jak mysz.
    Ostatnio edytowane przez Pomarańcza ; 25-09-2013 o 16:51
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  11. #11
    Chustomanka Awatar lula_p
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    619

    Domyślnie

    no właśnie, u nas podobnie, nie wrzucenie na plecy jest problemem (wrzucam z kolana obecnie), a bunt dziecka już na plecach.
    na szczęście mamy MT, ale ponosiłabym jeszcze w chuście...

  12. #12
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    no to już chyba tylko opcja "pa-ta-taj" Wam pozostaje
    czyli zabawianie dziecka "ogarniętego" póki się nie uspokoi na tyle, żeby móc dociągnąć...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •