Nie, napisanie "ja robię inaczej" nie jest krytyką. Ale napisanie "czy naprawdę nie można się powstrzymać od picia, czy to takie wielkie poświęcenie, co by się takiego stało gdybyś nie piła" sugeruje, że picie jest z założenia złe - no bo po co/dlaczego powstrzymywać się od czegoś, co złe nie jest/nie musi być? Czyli takie teksty są IMO oceniające/potępiające. Takie samo jest sugerowanie problemu z alko.
Ja też uważam, że picie w trakcie karmienia MOŻE być ryzykowne, to jest jasne - wszystko, czego nie robi się z głową, może być ryzykowne. Ale nie musi. Kilka osób napisał jak pije, kiedy, ile, jak się zabezpiecza - nie zobaczyłam nigdzie wpisu typu "masz rację, ja nie piję, ale picie w sposób jaki opisałaś jest ok" - czy może coś mi umknęło? Były przywoływane opinie jakichśtam towarzystw, badania lekarskie - mam wrażenie, że również zostały zgodnie pominięte milczeniem.




Odpowiedz z cytatem



{baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12 





