Szukałam podobnego tematu ale niestety nie znalazłam :-\
Otóż nastał ten wspaniały dzień, w którym zakupiła chustę ( tkanka, bawelniana) ale niestety mój maluszek (2 miesiące) nie chcę w niej siedzieć. Wiązałam kieszonkowe ale po kilku chwilach mały się wiercil, płakał i musiałam go odwiazac. jak można przyzwyczaic maluszka do noszenia? nie chciałbym z tego rezygnować ale jak tak dalej pójdzie będę musiała. Proszę o pomoc



Odpowiedz z cytatem




)... a w chuście spokój




Motam na śpiocha, to jakoś idzie. Dziś od razu wyszłam na spacer i było dobrze. Obudził się, miałam moment paniki, że będzie wrzask jak zwykle, ale na zewnątrz bardziej mu się podobało, niż w domu, rozglądał się i siedział cicho. Nie chciałam na pierwszy raz nadużywać cierpliwości, więc 10 minut i do domu. W domu chusta już była beee. Ale postęp jest, może z czasem się przyzwyczai. No i oczywiście w upał nie motałam wcale, bo dostawał wścieku bez mała na sam widok chusty.









