Strona 193 z 231 PierwszyPierwszy ... 93143183185186187188189190191192193194195196197198199200201203 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,841 do 3,860 z 4605

Wątek: Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/

  1. #3841
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    my używaliśmy w ubiegłym roku kombinezonu. w tym też używamy. kupujemy też na przyszły rok.
    Skoro masz ich tyle to dokonuję subsumpcji, że warto, dzięki
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  2. #3842
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Skoro masz ich tyle to dokonuję subsumpcji, że warto, dzięki
    mam jeden, planuję kupić drugi

  3. #3843
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Ja się na bluzę polarową a nie na kombinezon szczerzę
    Tylko waham się nad kolorem co by i do chust i do nosidła pasował i chyba będzie jagodowy jednak...
    Czerwony gdyzie mi się kolorystycznie z Laną Purpur i Laurą Didka i kwiecistym pouchem A w szary jakoś nie bardzo chce mi się dziewczynkę wsadzać.
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  4. #3844
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Ja się na bluzę polarową a nie na kombinezon szczerzę
    Tylko waham się nad kolorem co by i do chust i do nosidła pasował i chyba będzie jagodowy jednak...
    Czerwony gdyzie mi się kolorystycznie z Laną Purpur i Laurą Didka i kwiecistym pouchem A w szary jakoś nie bardzo chce mi się dziewczynkę wsadzać.
    no tak - przy kombinezonach tych dylematów nima.

  5. #3845
    Chustoholiczka Awatar madagaskar
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    5,262

    Domyślnie

    Egla , ale jak Laure sprzedasz to juz Ci nie musi pasowac

    Chocco-z mijaniem,taaaa....mi przy trzecim minelo dwa tygodnie przed porodem, noz cholera juz mi badania watrobowe robic kazali
    ale ja mam zawsze takie szczescie
    mam nadzieje ze Tobie minie szybciej

    Iza-jak tam sprzatanie?

    2005,2008,2011,2018

    net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam

  6. #3846
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    madagaskar -
    nie udało się nigdzie kupić pyłu siarkowego
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  7. #3847
    Chustoholiczka Awatar madagaskar
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    5,262

    Domyślnie

    o kurcze!!! To Ty profesjonalnie do sprawy podeszlas....ja to bym chyba nawet nie wiedziala jak sie zabrac
    mam tylko nadzieje ze nie mialam udzialu w tej akcji bo my tu gadu-gadu...

    2005,2008,2011,2018

    net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam

  8. #3848
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    madagaskar- nieee, żadnego udziału nie miałaś to ja nie dopilnowałam... a co do podejścia - wujek Gugiel mi podpowiedział

    Gaja już drugi dzień chora
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  9. #3849
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Podzielę się radosną nowiną - Kasia od wczoraj przewraca się sama na brzuszek! Wreszcie!!!!!! Prawie 4 miesiące później niż Helenka!
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  10. #3850
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Helenka miała dwa miesiące, kiedy się sama przekręcała z pleców na brzuch?

  11. #3851
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Helenka miała dwa miesiące, kiedy się sama przekręcała z pleców na brzuch?
    Dokładnie 2 i 17 dni a jak miała 5,5 mca raczkowała po całym pokoju i gryzła kable... Dlatego mam traumę po pierwszym dziecku Wszystko to miało być nieco później i nie byłam na nic emocjnalnie gotowa
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  12. #3852
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Dokładnie 2 i 17 dni a jak miała 5,5 mca raczkowała po całym pokoju i gryzła kable... Dlatego mam traumę po pierwszym dziecku Wszystko to miało być nieco później i nie byłam na nic emocjnalnie gotowa
    ja nie bardzo pamiętam takie szczegóły z życia mojego dziecka, ale
    z tego co pamiętam (może Me'shell pamięta lepiej = w szczegółach), to nasze dzieciaki turlać się zaczęły w wakacje, pełzać jesienią, a raczkowanie i siadanie im się "rozbiegło", ale u nas siadanie w okolicach 10mcy, a raczkowanie chyba 11. jedyne, co pamiętam dokładnie to rozpoczęcie chodzenia.

    2 mce? wow!

  13. #3853
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Ja też nie pamiętam ale sprawdziłam dziś w Albumie Malucha - uwielbiam tę skarbnicę wiedzy o moim starszym dziecku. Młodszemu właśnie zamawiam na allegro i wstecz uzupełnię
    Najpiękniejsze w dzieciach jest to, że na bieżąco ma się wrażenie, że te bajki, słówka, gesty są niezapomniane a po roku okazuje się, że nawet dialogi z Tomka i Przyjaciół co były w mózgu rodzica niemal wytatuowane zanikają a co dopiero takie drobne i incydentalne i jednorazowe ze swej natury wydarzenia jak obroty, raczkowania i zęby
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  14. #3854
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    tia... właśnie odkryłam piątki w gębiszczu mojego dziecka...

    ja nie umiałam znaleźć racjonalnego powodu zapisywania wszystkiego, więc z tego zrezygnowałam.
    sentymentalny - owszem - ale był dla mnie nie wystarczający

  15. #3855
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    A ja widzę jaką to daje radość po latach, szczególnie małżonkom takiego opsywanego
    My z bratem w ciemnym PRLu mieliśmy takie albumy i teraz są wspaniałą pamiątką dla nas i naszych rodzin (odrysowane nóżki, zapisane pierwsze słowa, pierwsze obcięte włosy - chyba żeby wszyscy wierzyli, że mój brat miał jaśniutkiego cherubinka na głowie). Helenka ma tam swoje fotki z tzw. wielkich kroków dla ludzkości Żałuję tylko, że to jedynie z pierwszego roku życia. Widziałam takie albumy do wieku 5 lat i chyba dziewczynom kupię jednakowe i pododaję stosowne informacje na ile będzie to jeszcze możliwe.
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  16. #3856
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    no właśnie to miałam na myśli mówiąc o wartości sentymentalnej

  17. #3857
    Chustomanka Awatar Me'shell
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa, włochy
    Posty
    855

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    ja nie bardzo pamiętam takie szczegóły z życia mojego dziecka, ale
    z tego co pamiętam (może Me'shell pamięta lepiej = w szczegółach), to nasze dzieciaki turlać się zaczęły w wakacje, pełzać jesienią, a raczkowanie i siadanie im się "rozbiegło", ale u nas siadanie w okolicach 10mcy, a raczkowanie chyba 11. jedyne, co pamiętam dokładnie to rozpoczęcie chodzenia.
    Wywołana do odpowiedzi odkopuję pokłady pamięci i potwierdzam wg mnie było tak, że Zośka zaczęła się obracać jak miała niecałe 5 miesięcy i Kajetan też jakoś tak, czyli w lipcu. Pełzać Kajetan uczył Zośkę jesienią, w październiku chyba więc mieli po 8 miesięcy. Zośka zaraz potem usiadła,tak około 9 miesiąca. Raczkować zaczęła około 10 miesiąca, a chodzić jak skończyła 13.

    Jestem pełna podziwu dla wszelkiej systematyczności w zapiskach mamowych. Trochę żałuję, że nie notowałam od początku, bo teraz to już nie do odtworzenia, a powspominałoby się... Ale ten pierwszy rok mamowania trudny był dla mnie i głowy ni serca nie miałam do tego.
    Zosia 25.02.2010
    Tosia 25.01.2013


  18. #3858
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    chyba dziewczynom kupię jednakowe i pododaję stosowne informacje na ile będzie to jeszcze możliwe.
    oj, ciężko się zmobilizować, żeby zrobić coś takiego wstecz.. wiem coś o tym :-D
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  19. #3859
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Ciężki tydzień, co dziewczyny? Widać po aktywności w wątku. Ja dziś już nawet odwołałam usg bioder Kasi bo nie mam siły i w domu syf straszliwy... Pędzę zaraz sobie marnować życie przy sprzątaniu

    Pytanie techniczne, może będziecie wiedziały Czy jeśli zostawiłam wczoraj telefon z włączoną nawigacją w samochodzie na około 3-3,5 h to mogła mi w tym mrozie (chyba było minus 7 czy 8 albo nieco mniej) bateria zdechnąć? Jakoś szwankuje mi od wczoraj i się wiesza... A taki był śliczny i porządny jak niedawno go kupowałam...
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  20. #3860
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    172

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Czy jeśli zostawiłam wczoraj telefon z włączoną nawigacją w samochodzie na około 3-3,5 h to mogła mi w tym mrozie (chyba było minus 7 czy 8 albo nieco mniej) bateria zdechnąć?
    mogła, jak najbardziej zwłaszcza, jeśli po przyniesieniu do domu od razu zaczęłaś go używać, a nie dałaś mu spokojnie ogrzać się do temperatury pokojowej i odparować wilgoci - producenci zalecają ochronę takich ustrojstw przed zimnem większą niż pupy niemowlaka co nie zmienia faktu, że ja - o ile nie siedzimy z kolejnym katarem w domu - wszystkie zaległe telefony wykonuję po drodze (pieszej, ok. 20 min.) z pracy do żłobka - niech żyje zestaw głośnomówiący!
    Mama Jaśka zwanego Gałganem (18.04.2011), żona Niedźwiedzia i tylko trochę szalona współlokatorka 4 kotów

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •