Dawaj fotki, aginia!
Ja jeszcze muszę przemyśleć pranie tego cuda...Aż się boję, ale pewnie będzie szczególowa instrukcja...
W czym pierzecie wełenki?
Dawaj fotki, aginia!
Ja jeszcze muszę przemyśleć pranie tego cuda...Aż się boję, ale pewnie będzie szczególowa instrukcja...
W czym pierzecie wełenki?
A mocno cienkie, do czego byś przyrównała, bo ja to bardziej grubasy lubię.
To dość wiernie Natkowe zdjęcia oddały kolory. Zasadniczy zielony piękny(wreszcie intensywny), ale tych brzegów nie rozumiem- brakło tamtej nitki czy jak... Dobrze, że jest co obciąć
.
A te paprotki nazywają się oliwkowymi- ma coś ten kolor z oliwkowym wspólnego? Bo na moim monitorze to soczysta, jasnotrawiasta zieleń.
byłaby ładna gdyby nie ten brzeg.
co autor miał na myśli?!
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
Ten zielony to jakoś taki mało oliwkowy jednak.
i mówicie że cienka ? to jeszcze po praniu może się zmienic.. bo widac na niej meszek..
ja poczekam
na fotki w akcji, bo te mnie kompletnie nie przekonały a byłam nią naprawdę zauroczona
a kolor taki jak na natkowych zdjęciach? bo tu wydaje sie duzo jaśniejszy, natkowy był ładniejszy..
Moja oscha, jak wczoraj przyszła, to też mnie rozczarowała, że cienka, ale po praniu nabrała grubości.
Iiiiii tam, zawsze można pod doopkę podwinąć i nie będzie widać...
A skoro taka szeroka, to rzeczywiście ciachnąć ją i już!
![]()
ja w paru natkach tak miałam, że wydawały się cienkie a po praniu nabierały grubosci. Nie było to wiele ale stawały się fajniejsze w dotyku
mam tylko nadzieje, że mnie przekonacie tymi fotkami jeszcze bo miałam wielkie oczekiwania do tej chustypierwsza nowość, która mi się od dłuższego czasu naprawdę bardzo podobała..
Już nie mogę się moich doczekać... Jutro będą...
![]()