Mam od dzisiaj i jestem zachwycona , tak sie nastawiałam na ta sztuczność. Ale super . Dwie godziny noszenia i mnie wygodnie, i Franek po dwóch godzinach spania ani odrobine nie spocony. I jak dla mnie jest piękna i elegancka . Podkreślam dla mnie dużo ładniejsza od Flamingów i to tych niebieskich i zielonych i od Jeziora łabędziego. Ten niebieski przypomina mi takie ludowe malowanki taki pastelowy kolor, za bardzo pastelowy.
![]()
mam i ja
siedzę i się na nią gapię od kwadransa![]()
Pancy lepsza w akcji niż w stanie spoczynku. Generalnie szara ładna, chociaż ja wolę drobniejsze wzorki.
Akcja ryzykowna ale ja z pewnością będę farbować za jakiś czas moje flamingi nocotton. Biały bambusik ślicznie będzie chłonął plamy więc pewnie na jesieni/w zimie zaryzykuję.
Póki co po praniu i prasowaniu ma 436cm i 67cm szerokości - czyli trochę traci. Nie dam rady motać - jest 30 stopni i płynę we własnym sosie...
edit: Jednak zamotałam i nawet sie nie spociłam...grubaśny szmatan ale nosi cudnie. Fotka mało atrakcyjna, dodam lepsze potem:
![]()
Mnie się Pancy niezwykle podoba , i w stanie spoczynku i w akcji. takim zaskoczeniem był dla mnie
Japan szary z wełną. Biała strona chyba piekniejsza![]()
zamierzam jak instrukcja nakazuje - w ręcach
potem SIE zobaczy![]()
i jeszcze jedno aby pokazać jak mi zegarek do chusty pasuje
![]()
Aś, Julek '08 i Alik '11
Atelka , a ty zegarek pod chuste kupowałaś, czy chuste pod zegarek? Ale nie wiem czemu dla mnie ten niebieski jest za bardzo niebieski. Ale fantastycznie młody wyszedł szczególnie na tej środkowej fotce-typ myśliciela.![]()
na programie pranie ręczne![]()
Atelka![]()