Tsumiko!!! Ładne są!!!Jutro bede miała swoje, to całkiem możliwe , ze wątek Ci zaśmiece nieco mniej udanymi zdjęciami.
ps Wciągnęłas brzuch?![]()
Tsumiko!!! Ładne są!!!Jutro bede miała swoje, to całkiem możliwe , ze wątek Ci zaśmiece nieco mniej udanymi zdjęciami.
ps Wciągnęłas brzuch?![]()
Tsumiko ślicznie wygladasz!!!!!!! bardzo Wam wisnie pasują!!!!
nooo a ja dziś dzieki uprzejmości Nemhain mialam mozliwość zobaczyć wisienki na zywo! i powiem Wam ze jestem baaardzo baaardzo mile zaskoczona!!!! są urocze!
kolor zielony kojarzy mi sie z mietową herbatą, parzoną ze świeżych liściachhh żałuje bardzo ze mi nie dobrze w takich odcieniach
![]()
Aaaaaa!
Wisienki u mnie!!!
Kurier wpadł z samego rana - niewiele brakowało,a otworzyłabym mu drzwi w stroju Ewy (myślałam , ze to mój mąz). Jego zycie juz nigdy nie byłoby takie jak dawniej..Ale to wisienkach miało byc...
Bałam sie , ze wtopiłam. Bałam sie ze ta chusta jest jakas taka blada i niewyraźna....
NIC Z TYCH RZECZY!!!!!
Wisienki zostają! są piękne!!! Takie ....japońskie??? Subtelne na potęgę, a pozamotaniu zyyyyyskują milion tysiąc razy bardziej! A połączenie kolorów jest genialne! Obie strony mi sie podobają! Nie moge sie doczekac , az sie wypiorą i wyschną!!! Aaaaaaa!
![]()
Dziewczyny!!!!
Ona sie tak miała zmienic po praniu? Czy zepsułam?
Prałam w płynie do tkanin delikatnych w 40 stopniach. i taka inna jest....
ide sie przyglądac
ale jak to inna?
moja zrobiła się bardziej miękka i krótsza - przed praniem miała 5 m długości, a po 4,55 m
nosi bosko...nie mogę się moja nacieszyć![]()
Październikowa plepla 2007
Październikowy przeszkodnik 2012
ifinoe - jest ok. Miałam jakies omamy , ze mi zszarzała
. Dopiero póxniej do mnie dotarło, ze troche w domu jest zimo i ciemno - bo leje na potęgę.
I okazało sie po wnikliwej analizie, ze kolory ma te same.
A czy sie skróciła to sprawdze. Wprawdzie nie zmierzyłam przed praniem, ale zamotałam na szybkensa i pamiętam jakie miałam ogony.
No zmiękła zmiekła. jest śliczna!
I juz wiem co mi sie w tej chuscie tak podoba. Ten wzór - który po zamotaniu jest taki......no taki.....nieszblonowy. No bo np. nino, czy ptaszki są wzorem powtarzalnym . Wisnie tes, ale poniewaz są one dosc duze (te gałązki) to po zamotaniu sa takie fajne - jak malowane. Nie wiem czy cos rozumiecie z mego bełkotu. W kazdym razie - ja wiem o co mi chodzi![]()
sylvetto czy wiśnie sa bardzo cienkie?
jeszcze schną....wiec nie powiem, ale ale....
Ja macałam dotychczas tylko jedwabne ptice macierzanki. No to one w porównaniu do wiśni wydają sie wrecz toporne (czyli duuuzo grubsze).
Ale niech tylko wyschna , to doniose zaraz o nośności. W koncu moja Blanka juz do 9 kg dobija , hehe..
Wg mnie nie są cienkie i są naprawdę śliczne, Justynko zapraszam na macanko w przyszłym tygodniuzobaczysz, ze inaczej wyglądają na zdjęciach a inaczej na żywo, ta zielona- miętowa strona jest bardzo delikatna, taka subtelna dla dziewczynek cudne
![]()
przyszły właśnie moje wisienki, a tu mała na mnie śpi i nijak mi się do nich dobraćni zdjęć zrobić... a potem to już pełna chata będzie i nici z intymności...
![]()
Na przekór wstrętnej , deszczowej pogodzie i smutnemu , sinemu niebu wystroiłysmy sie w jedwabie i poszłysmy na krótki spacer. A wczoraj przez wisienki - uległam wypadkowi. Suszyły sie na drzwiach, a ja ciągle chodziłam i wachlowałam tymi drzwiami - zeby szybciej wyschły
. I zostawilam drzwi lekko przymknięte i odchyliłam sie z Blanką na rękach od przewijaka i nachyliłam sie z rozpędu po pieluche na ziemi - przywaliłam czołem prosto w bok drzwi az zobaczyłam gwiazdy
.
Ale potem mąz przyniósł mi róze - o tak o.....bez powoduróże - no chyba , ze dokładali do zakupów w Lidlu.
Była taka piosenka Demarczyk "Groszki i róże". A tu będą Wiśnie i róza
I dzis:
SMUTAS
![]()
wy to wszyscy robicie spelcjanie, żebym jednak żałowała, że nie kupiłam wisienek, tak?![]()
K. 2009M. 2012