Najpierw wszystkiego najlepszego!
Nie załamuj się! To normalne w tym wiekuZawsze jest coś ciekawszego od sikania - może uczy się chodzić-przygotowuje się. Moja też przechodziła sto buntów
Sadzaj, ale nie na siłę. Mów o konsekwencjach. Ale wszystko delikatnie bez stresów!!!!
Do wakacji jeszcze duuuużo czasu! A każde dziecko ma swój czas, więc spokojnie![]()






Odpowiedz z cytatem




). Kiedyś ten bunt na pewno minie. Wiem-wiem, tylko skąd brać te niewyczerpane pokłady cierpliwości... ech. Osobiście darowałabym sobie wszystkie starania pewnie i po prostu wsadziła w pieluchy na jakiś czas. Aczkolwiek czy to dobra droga - nie wiem.
i moje zniechęcenie

i z zapałem mi pomaga)





Franek na nocnik czy nakładkę nie usiądzie za żadne skarby! Sika i robi kupę na stojąco w ubikacji w swoim "toaletowym kąciku". Łaskawie pozwala podstawić nocnik i złapać w niego siku. Ale kupa...




