Kornflejko, a próbowałaś proponować jej sedes (sam lub z nakładka) zamiast nocnika? Lub zmienić nocnik?
Kornflejko, a próbowałaś proponować jej sedes (sam lub z nakładka) zamiast nocnika? Lub zmienić nocnik?
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
o to może być dobry pomysł
A może ona czuje jakiś dyskomfort podczas wypróżniania? I ja bym tego regresem nie nazwała bo wpadki się mogą zdarzyć a ona jest naprawdę mała. Próbowałabym tylko dociec dlaczego ma opory przed nocnikiem (wiem łatwo powiedzieć)
edit. moja 3,5 latka zamoczyła mi się dwa razy w nocy - przyczyną okazała się choroba a nie jakiś regres czy "zła wola dziecka"
Już prawie dwa miesiące bez pieluchy, a Zośka niedopilnowana nadal sika po nogach... Nie ma znaczenia czy ma gołą pupę, majtki, czy luźne spodnie. Wczoraj 4 wpadki, dzisiaj 3 - już sił i cierpliwości mi brak...
Dwujeczkę od dawna woła, noce suche, tylko siku nigdy się nie chce :/
u nas jeszcze gorzej... jak pielucha jednorazowa to nie ma zlituj wali do pełna... tylko wielo coś działa na swiadomość... a latem chodził w majtkach... i sam sciagał na nocnik... Teraz za duzo chyba tych ciuchów... nie wiem czy mamy postepy w tym temacie. noce mokre, bo popijawy mleczne takie ze płynie...
Tuli wpływ otoczenia stawiam... i podejscie pan w placówce,..
nasz bez pieluchy w domu, poza domem... zakładam na noc ale to na wypadek w... woła w nocy... oby tak dalej. mniej prania, wiecej czasu.
Odkopuję wątek, bo mamy problem. Młody się odpieluchował, bez jakichś znaczacych wysiłków z naszje strony. Zdarza mu się wpadka, ale coraz rzadziej, problem jest z kupa, ale mam nadzieję, że się rozwiąże. Natomiast on nie chce siadać na nocniczek/kibelek w żłobku. Ja go przyprowadzam w majtkach, a on przynosi ciociom pieluchę i każe sobie zakładać pieluchę. Kazałam mówić, że nie ma pieluszek, to ona zaczął wstrzymywać sikanie i sika dopiero przez sen podczas drzemki. Panie są niom niom montessoriańskie i mowią, że nie będa dziecka zmuszać. No fajnie, tylko to już tydzień tak trwa. Macie jakieś pomysły?
U mnie Krzyś ma traumę chyba... Nie chce siadać na nocnik, płacze jak go zachęcam i mam wrażenie, że wstrzymuje kupkę.
To moja wina, bo wcześniej już ładnie komunikował kupki i część siku robił na nocnik ale załatwiał się w pieluchy wielorazowe. Ja zaszłam w ciążę i mnie strasznie mdliło, wymiotowałam za każdym razem spłukując dwójkę... I na dodatek sama go zachęcałam do założenia pampersa.
Nie wiem czy nie powinniśmy iść do psychologa dziecięcego, bo nie wiem jak się do tego zabrać. Dochodzi jeszcze presja społeczeństwa, że 2,5 latek chodzi jeszcze w pampersie...
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Kiedy warto zacząć odpieluchowanie? Emi (23m) przy każdej zmianie pieluszki robi siusiu (sama obsługuje nocnik, podciera się i myje rączki). Jak ma pieluchę, to czasem sygnalizuje, częściej nie. Po nocy pielucha jest jeszcze mokra. Czy to już czas?
J. był odpieluchowany jak już nie robił siusiu w nocy, za to w dzień nie sygnalizował niczego. Zdjelam mu po prostu pieluchę na noc i na dzień od razu, pierwszy miesiąc był ciężki, ale powoli załapał. Tylko wtedy było ciepło (późną wiosną) i mokre wpadki i pranie i suszenie nie były takie upierdliwe.
Chciałabym odpieluchować Emi tak samo, od razu w dzień i w nocy, na wyjścia i w domu, czy jest sens już teraz próbować, czy poczekać do wiosny (trochę mnie przeraża suszenie i codzienne pranie i tej porze roku).
J.2014 i E.2016
Sama sobie odpiszę
Moje obawy były bezpodstawne, udało się, Emi już odpieluchowana. Cała akcja nie trwała nawet 2 tygodnie i nie było tak strasznie, Emi szybko załapała o co chodzi. Zakładam jej jeszcze pieluszkę na noc i na spacer, ale od kilku dni są też już suche, E. czeka z siusianiem na nocnik. Kupkę też łapiemy na nocnik.
Jak cudownie mieć odpieluchowane dzieci. Wczoraj z tej radości zapakowalam wszystkie pieluchy wielo do kartonu i mam wolne 3 szuflady![]()
Ostatnio edytowane przez kaisa ; 02-12-2018 o 10:51
J.2014 i E.2016
Może mi ktoś coś poradzi. Łucja we wrześniu skończyła 2,5 roku. Prób odpieluchowania (bez spiny, na spokojnie) było kilka przez rok Po nocy budzi się zazwyczaj z suchą pieluszką, prowadzę ją do łazienki i robi siusiu.W dzień nie nosi pieluszki, ale jeśli nie jest przeze mnie/tatę zaprowadzona do łazienki, siusia po prostu w majtki. Jak zapomnę ją wysadzić, to muszę całą przebierać. Kupę robi w majtki zawsze, raz jakoś w wakacje udało się zrobić do nocnika. Ucieka, chowa się do kąta gdzieś i tam stawia klocka. Postęp jakiś jest, bo jak chce jej się siusiu, zgodnie idzie do łazienki, bo wcześniej zapierała się, że nie chce (po czym po chwili sikała w majtki). No i po nocy budzi się sucha, co wcześniej też się nie zdarzało. Ja nie komentuję, nie krytykuję, nie chwalę, po prostu prowadzę do łazienki i mówię np że widzę, że musimy umyć pupę. Jednak zastanawiam się, czy coś jej psychicznie nie blokuje, próbuję dojść co mianowicie. Starsza córka odpieluchowała się sama w wieku 19 miesięcy i jestem trochę zdziwiona, że Łucja, bystre samodzielne dziecko, do tej pory nie. Szczególnie że młodszy brat już wykazuje spore zainteresowanie nocnikiem (ma 18 miesięcy). Łucja jest czasem spokojnie i delikatnie zachęcana słowami typu: bo wiesz, mozna usiąść na nocnik lub nakladkę zrobić kupę i wtedy spodnie zostaną czyste. Ona nie wygląda w ogóle na przejętą tymi sprawamiczekać?
Geniu, nie mam pojęcia... U nas najmłodszy też w pieluchach, na nocnik usiądzie, ale nigdy nic nie zrobi, jak zrobi kupę w pieluchę, to tylko woła,, żeby go przebrać. Próby puszczania bez pieluchy kończą się mokrą podłogą.
Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka
Czyli mamy tu więcej takich przypadkówco ciekawe, moja Łucja czasem poza domem (tylko wtedy)sygnalizuje, że chce siusiu. W parku, w galerii handlowej mówi: poszukajmy toalety/chce mi się siku. W domu zupełnie nie
Moj od paru dni chodzi bez pieluchy. Na spacery zakłądam ale wychodzimy na krótko i zaraz wysadzam... wiec sucho w gosci tez zakładam i ta woła. Na noc pielucha, bo pije sporo ale rano bez protestów siada i robi siku na nocnik. Kupę woła od dawna... siku to nadal materiał do cwiczeń... Starszy w tym wieku juz dawno bez pieluchy... Mlody 25 mcy musi miec tylko jedną warstwe dolną, taką co sam sciagnie i podciągnie... bez majtek, spodni... chodzi w rajstopach... Uwielbia bez pieluchy. Jak ktos wchodzi do wc to leci za kimś... szczegolnie za bratem... Do odpieluchowania daleka droga. Jemu nie przeszkadza sik na podłogę tylko chce być natychmiast przebrany.
Młodsza chodziła przez tydzień bez pieluchy, na drzemkę i na noc też. Byliśmy w tym czasie u lekarza dwa razy i w kosciele, na spacerze - normalnie w majtkach. Było ok, nie że 100% sucho, ale jakieś 80. Od poniedziałku poszła do zlobka i z dnia na dzien jest coraz gorzej. Nawet w domu dopiero po jakins czasie przestawia sie na sikanie do nocnika. Dziś to juz w ogole jakby calkiem zapomniała. Nie wiem już co robić, może macie jakieś pomysły? Ola przez te dni była jedynym odpieluchowanym dzieckiem, nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie.
Надіслано від мого Redmi 6, використовуючи Tapatalk
mama Młodego, Młodej i Młodszego|`15,`17,19.
PS codziennie dziękuję Bogu za to forum <3.
Chyba potrzebuję wsparcia, albo chociaż pożalenia sięMłodszy syn w maju skończył 3 lata, we wrześniu idzie do przedszkola a w odpieluchowaniu postępów brak. Od długiego czasu próbowałam wielu sposobów na zachętę, przerobilismy książeczki na ten temat itd. Były jakieś postępy na kilka dni a potem znowu odmowa siadania na nocnik czy ubikacje. Najgorsze jest to, że jak przesika pieluche lub zrobi kupę to w ogóle mu to nie przeszkadza i może chodzić tak cały dzień. Pieluchy używamy takie proste, najtańsze z netto, które nie są super chłonne i powinien czuć, że ma mokro itd. Ze starszym synem się nameczylam bardzo z odpieluchowaniem i trwało to strasznie długo, miałam nadzieję, że z młodszym pójdzie to lepiej. A jest jeszcze gorzej. Ja niestety też mam teraz zdecydowanie mniej cierpliwości i ten temat mnie przeraża. Patryk jest trudnym dzieckiem, strasznie nerwowym i nie wiem jak sobie z tym tematem poradzić. Czy poprostu puścić go bez pieluchy czy próbować jakoś po trochu. W przedszkolu panie niby są poinformowane, że Patryk prawdopodobnie przyjdzie z pieluchami, ale zmieniła się teraz dyrektorka i część kadry i mam obawy jak z nim sobie poradzą. W ogóle jest mało samodzielny, dużo młodsze dzieci są bardziej ogarnięte niż on.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
A pozwalasz mu sikać na stojąco? Mój młodszy panicznie bał się "dziury" w WC i nie chciał robić. Nie kupiliśmy pisuaru dziecięcego, bo pozwoliłam mu sikać do bidetu. Może u Was podlewanie trawki, kwiatków na dworze pomoże oswoić lęk?
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Pozwalam na każdy sposób byle pozbyć się pieluch. On nie ma lęków żadnych, po prostu jest uparty i nie lubi zmian. Na nocnik nie chce, bo my też nie korzystamy z nocnika. Bardziej chce do ubikacji, ale po kilku próbach też odmawia. Jeszcze dodatkowo ma straszną obsesję na punkcie sisiaka swojego i innych, ostatnio ciągle wyciąga z pieluchy i bawi się w obsikiwanie naszych nóg i innych rzeczy. Nie wiem skąd on bierze takie pomysły, wiem, że dzieci naturalnie mają takie zainteresowania, ale u Patryka to już przesada. Ciągle mówi o sisiakach, wszystkich chwyta za krocze itp. Po weekendzie puszczę go chyba bez pieluchy na ogródek i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka