Cytat Zamieszczone przez rebelka Zobacz posta
winna była mamusia bo w ręce trzymała papierosa i gdy się potknęła to całym ciężarem upadła na wózek.
IMO papieros nic tu nie ma do rzeczy, jakby go nie miałą, zareagowałaby tak samo - złapałaby za wózek, to odruch, że człowiek szuka punktu oparcia upadając. A jak poleci na wózek, to dzieciak wylatuje z niego jak z procy.