Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 98

Wątek: wypadek w nosidle :(

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    strasznie przykre wieści... mam nadzieję, że szybko się zagoi i wyleczy i będzie wszystko ok

  2. #2
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    bytom
    Posty
    401

    Domyślnie

    Okropne ...
    Trzymam kciuki żeby dziecko było zdrowe, bez konsekwencji w przyszłości. Rodzice napewno przechodzą teraz katusze, szczerze współczuję.
    Też bałam się nosić zimą i w większości wygrywał wózek.
    Agnieszka 24.08.2003
    Aleksandra 07.07.2007

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ankamk Zobacz posta
    Wczoraj mi koleżanka napisała, że jej znajoma szła z dzieckiem w nosidle i straciła równowagę na oblodzonej nawierzchni. Niestety nogi się rozjechały, równowagi nie udało się złapać i wyrżnęła do przodu, przygniatając dziecko. Maleństwo jest w szpitalu z pękniętą czaszką
    Dodam tylko, że z nosidłem i wiązaniem/zapięciem wszystko ok, bo to matka, które 3 już dziecko chustuje.

    Męczy mnie to teraz. Tak strasznie mi żale maleństwa. Jest w wieku mojego Miłoszka I jak sobie pomyślę, że taki bezpieczny przy piersi mamy był i w momencie takie coś. Masakra.

    Trzymajcie kciuki za tego skrzata!

    Mnie ostatnio nachodzą myśli co jak się przewrócę?? Teraz widzę, że est to możliwe i może by opłakane w skutkach trzymam kciukasy za to maleństwo. Dobrze że są juz w domku. Dużo , dużo zdrówka dla nich



  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    757

    Domyślnie

    Zdrowiej maluszku!! :*

    Ja tez mam stresa w taką pogodę ale tak sobie myślę, że jeśli Mati na brzuchu, ja rąk w kieszeni nie trzymam to jak się poślizgnę i wywrócę do przodu to zdążę się podeprzeć rekami, żeby Małego nie zgnieść. DOBRZE MYŚLĘ?

    Na plecach jak jest ślizgawica to się już nie odważę...

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Sol gwarancji to nic nie ma.
    Ja ostatnio na suchutkiej nawierzchni o mało nie wyrżnęłam. Zahaczyłam butem o obluzowaną płytę chodnika
    Ostatnio edytowane przez AMK ; 05-03-2010 o 15:08

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ankamk Zobacz posta
    Sol gwarancji to nic nie ma.
    Ja ostatnio na suchutkiej nawierzchni o mało nie wyrżnęłam. Zahaczyłam butem o obluzowaną płytę chodnika
    ja miałam dokładnie tak samo
    i wylądowałam na ulicy
    na szcześci nic nie jechało i udało mi sie utrzymać równowagę...
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  7. #7
    Chustonoszka Awatar Alix
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    122

    Domyślnie

    Ciesze sie, ze juz wszystko dobrze.
    Ja wlasnie chodzilam w chuscie po sniegu, dwa razy o maly wlos nie zaliczylam gleby... A naprawde chodzilam slimaczym tepem i uwazalam bardzo... Tez sie zastanawialam czy na pewno dobrze robie... teraz mam jeszcze wieksze watpliwosci

  8. #8

    Domyślnie

    Dzięki Bogu !!!
    Trzymamy wciąż za zdrówko malucha i spokój mamy !

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •