Strona 138 z 807 PierwszyPierwszy ... 3888128130131132133134135136137138139140141142143144145146148188238638 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,741 do 2,760 z 16140

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #2741
    Chustomanka Awatar britta
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    1,276

    Domyślnie

    My Brumma kupujemy dla ilustracji, są świetne, pełne humoru. Za to denerwuje mnie jakiś brak płynności w narracji, mam wrażenie jakbym czytała streszczenie bajki. Ale dzieciom to chyba nie przeszkadza, bo ten misiek jest po prostu zabawny

  2. #2742
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    tu jeszcze trochę rekomendacji: http://www.polityka.pl/kultura/aktua...a-dziecka.read
    właśnie wpadłam na ten tekst szukając spisu ciekawych wydawnictw do zawężenia wyboru w Arosie, bo przewalania 600 stron sobie nie wyobrażam
    tak mi się przypomniało, ze moja przygoda z ksiazką dla dzieci zaczęła się dzięki Polityce jakieś 5 lat temu. Był wtedy dodatek do tygodnika Niezbędnik Inteligenta i w nim natknęłam się na artykuł o kisążce obrazkowej, dlaczego disnejki nie, pisano o Joannie Chmielewskiej, która już wtedy jakieś laury gdzieś dostała w świecie a w Polsce cisza.

    jeszcze się wtedy nie rzuciłam na amazon, ale kupiłam wszystko Hokus-Pokus, bo było w artykule szczerze polecone. Pamiętam te pierwsze książki: A ja czekam..., Wielkie pytanie Elbrucha, Stworzenie świata, Chmielewska. Przeczytałam je wszystkie i zrozumiałam o co chodziło autorom artykułu
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  3. #2743
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    tak mi się przypomniało, ze moja przygoda z ksiazką dla dzieci zaczęła się dzięki Polityce jakieś 5 lat temu. Był wtedy dodatek do tygodnika Niezbędnik Inteligenta i w nim natknęłam się na artykuł o kisążce obrazkowej, dlaczego disnejki nie, pisano o Joannie Chmielewskiej, która już wtedy jakieś laury gdzieś dostała w świecie a w Polsce cisza.
    ja dopiero rozpoznaję teren, ale pamiętam, jak jakieś 6 albo 7 lat temu byłam na Bornholmie i w tamtejszym muzeum wyspiarskim (takim odpowiedniku naszego CSW) była duża wystawa poświęcona polskiej grafice książkowej (dziecięcej). niesamowite rzeczy, zachwycające - taka byłam dumna, mimo, że temat był mi kompletnie obcy. mam nawet jakieś foty stamtąd, może wygrzebię, bo pokazywano dużo form przestrzennych, bardzo wyrafinowanych pop-upów. część z nich pewnie nigdy nie trafiła do realizacji

  4. #2744
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    zajączek nam przyniósł "Niedoparki", pięknie wydane: http://www.niedoparki.pl/
    N, czytaliście już może? Stoi na półce od wiosny, a ciągle coś innego nam wskakuje w ręce i coś nie możemy się za to wziąć. Zniosłam wczoraj wreszcie do kuchni, to może ruszymy ją jeszcze w tym tygodniu
    dziewczynki też zainteresuje? na targach książki twierdzili, że zdecydowanie chłopięca...
    2 + 7 (2005-2018)

  5. #2745
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    Widziałam w bibliotece Niedoparki, wydawały się fajne, ale nie wiem jeszcze o nich nic ponad to.

    Bana Bruma też nie lubię, nie wiem czemu, ale mnie odpycha. Edit: już wiem, Bo to cham po prostu jest

    A znacie któąś z tych książek:

    http://www.ambelucja.pl/Swiat-Swistow/5457/


    http://www.ambelucja.pl/Brunatny-Brutal-Borys/5458/\



    I w końcu, czy ktoś mógłby mi poradzić o jaką książkę poprosić przyjeżdżającą niedługo z Francji ciotkę, jakieś pozycje wartościowe wpadły wam w oko. Ktoś coś?
    Ostatnio edytowane przez murmle ; 03-10-2013 o 10:17
    Fistaszek jest z nami od lutego 2011

  6. #2746
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Soul - przypuszczam, że może się okazać zbyt infantylny... To poziom Mysi, mniej więcej. Osobiście nie mieliśmy nigdy Brummmmma, ale kiedyś zerknęłam. Lepiej kupić coś bardziej do przodu. Brummm/Mysia to poziom roczniaka...
    Chyba pomyliłam Pana Brummmma Z Panem Kłapem...
    Przepraszam!


    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  7. #2747
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez murmle Zobacz posta
    I w końcu, czy ktoś mógłby mi poradzić o jaką książkę poprosić przyjeżdżającą niedługo z Francji ciotkę, jakieś pozycje wartościowe wpadły wam w oko. Ktoś coś?
    Barbapapa - seryjnie

  8. #2748
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    tak mi się przypomniało, ze moja przygoda z ksiazką dla dzieci zaczęła się dzięki Polityce jakieś 5 lat temu. Był wtedy dodatek do tygodnika Niezbędnik Inteligenta i w nim natknęłam się na artykuł o kisążce obrazkowej, dlaczego disnejki nie, pisano o Joannie Chmielewskiej, która już wtedy jakieś laury gdzieś dostała w świecie a w Polsce cisza.

    jeszcze się wtedy nie rzuciłam na amazon, ale kupiłam wszystko Hokus-Pokus, bo było w artykule szczerze polecone. Pamiętam te pierwsze książki: A ja czekam..., Wielkie pytanie Elbrucha, Stworzenie świata, Chmielewska. Przeczytałam je wszystkie i zrozumiałam o co chodziło autorom artykułu
    Mama mi niemal wcisnęła ten artykuł (nie żebym miała coś przeciwko) ze stwierdzeniem, że już ona sobie wynotowała tytuły Nawet nie pamiętam, czy ja wtedy w ciąży byłam, czy na etapie planowania, czy już z Bartkiem. "A ja czekam", "O wędrowaniu przy zasypianiu", "Nic" i "Gęś, śmierć i tulipana" w pierwszym rzucie kupiłam

  9. #2749
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Karusek Zobacz posta
    N, czytaliście już może? Stoi na półce od wiosny, a ciągle coś innego nam wskakuje w ręce i coś nie możemy się za to wziąć. Zniosłam wczoraj wreszcie do kuchni, to może ruszymy ją jeszcze w tym tygodniu
    dziewczynki też zainteresuje? na targach książki twierdzili, że zdecydowanie chłopięca...
    małej się podobała bardzo, choć na mój gust zbyt skomplikowane te relacje klanowo-gangsterskie między niedoparkami były. przeczytałyśmy raz, po czym ksiazka zaległa gdzieś u babci
    w tych klimatach wolę Pożyczalskich jednak.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  10. #2750
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez murmle Zobacz posta
    I w końcu, czy ktoś mógłby mi poradzić o jaką książkę poprosić przyjeżdżającą niedługo z Francji ciotkę, jakieś pozycje wartościowe wpadły wam w oko. Ktoś coś?
    Polo! i jeszcze bardzo lubie ksiazeczki o Gaspardzie i Lisie - o nich jest chyba tez bajka i caly przemysl gadzetowy...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  11. #2751
    Chustopróchno Awatar Soul
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Toruń*Magic*City
    Posty
    10,713

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Chyba pomyliłam Pana Brummmma Z Panem Kłapem...
    Przepraszam!


    No właśnie... Bo już się zastanawiałam, niby jakim cudem roczniak miałby ogarnąć tę intrygę buchnięcia choinki i całą resztę..

    Dzięki za odpowiedzi dziewczyny, chyba po prostu jednak wskoczę kiedyś do Empiku, może będzie, usiądę na ich kanapie i przeczytam, bo korci mnie nadal... My taki absurd z kolei bardzo lubimy, Mikołaj szczególnie, zresztą on non stop wymyśla swoje dziwne rymowanki, u nas w ogóle wymyślanie bajek i dziwnych historii z głowy i mówienie do siebie rymem minimum raz dziennie to norma No nic, zobaczę, jeszcze ciut czasu jest do grudnia
    Mikołaj 2007, Ignaś 2010, Jasiulek 2015, Mieszko 2018




  12. #2752

    Domyślnie

    Dziewczyny a coś w stylu "Moje szczęśliwe życie" dla pięciolatki plecacie? moja córka nic innego nie chce czytać tylko te dwie pozycje.


  13. #2753
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez salome Zobacz posta
    Dziewczyny a coś w stylu "Moje szczęśliwe życie" dla pięciolatki plecacie? moja córka nic innego nie chce czytać tylko te dwie pozycje.
    a już obie części zassała?

    a chodzi o historię (rodzina, szkoła, przyjaciółka), czy ma być taka proporcja tekstu do ilustracji?
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  14. #2754
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    a moja dwulatka jest zafascynowana niemieckimi książkami kupowanymi na lumpach Teraz jest na etapie "przerabiania" słownika obrazkowego za całe 2 złote
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  15. #2755
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Wolomin-city
    Posty
    2,635

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez letka82 Zobacz posta
    a moja dwulatka jest zafascynowana niemieckimi książkami kupowanymi na lumpach Teraz jest na etapie "przerabiania" słownika obrazkowego za całe 2 złote
    Ja mam z ciuchlandów całą półkę książeczek angielskich. Te prostsze (czyli dla angielskich maluszków) fajnie pomagają w opanowaniu prostych słówek

  16. #2756
    Chustomanka Awatar britta
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    1,276

    Domyślnie

    murmle, my mamy Świat Świstów. to jest taka bajka ekologiczna, dość smutna, bo Brudoni zniszczyli piękną planetę Świstów. na końcu pojawia się przebłysk nadziei, ale klimat ogólnie dość przygnębiający. książka ładna, ale przeczytana raz i teraz leży. nie jest z tych, do których ciągle wracamy

  17. #2757
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Amparo Zobacz posta
    Mama mi niemal wcisnęła ten artykuł (nie żebym miała coś przeciwko) ze stwierdzeniem, że już ona sobie wynotowała tytuły Nawet nie pamiętam, czy ja wtedy w ciąży byłam, czy na etapie planowania, czy już z Bartkiem. "A ja czekam", "O wędrowaniu przy zasypianiu", "Nic" i "Gęś, śmierć i tulipana" w pierwszym rzucie kupiłam
    Och Amparo, umknął mi Twój post. Cóż mogę napisać - wzruszyłam się wspólnotą doznań. Gęsi, śmierci nie mieli akurat, chyba zamawiałaś przede mną
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  18. #2758
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    nooo aros ma fulll roboty przez ten wątek pewnie
    moje zamówienie sprzed promocji jeszcze nie kompletowane
    dzwoniłam i pytałam w czym problem bo godzinę po zamówieniu zrobiłam domówienie
    mają mi wynagrodzić długi okres wyczekiwania

  19. #2759

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    a już obie części zassała?

    a chodzi o historię (rodzina, szkoła, przyjaciółka), czy ma być taka proporcja tekstu do ilustracji?
    obie zajechane.
    Myślę, ze podpasował jej klimat historii, że o uczuciach, o przyjaciółkach, o zwierzątkach domowych,
    taka życiowa i wrażliwa ta moja córcia, żadne tam mamy mu do niej nie przemawiają.


  20. #2760
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Chyba pomyliłam Pana Brummmma Z Panem Kłapem...
    Przepraszam!


    No właśnie się zastanawiałam skąd te anty-brummowe wystąpienia Nie jest to może jakiś super masthew, ale czyta się sympatycznie, ilustarcje sa ładne i przynajmniej mój syn bardzo lubi Pana Brumma. Najbardziej lubi część o kąpieli i Wkurzaczu. A że poczucie humoru niezbyt wyrafinowane... hmmm... no cóż,obracamy w żart niegroźne upadki, Antka bawi jak ktoś puści głośno bąka, więc widocznie na takim dosłownym poziomie obecnie się znajduje, ma w końcu dopiero 3 lata W każdym razie my lubimy Nappa.


    Co do pana Kłapa i Mysi... Faktycznie są to książeczi dla młodszych dzieci, ilustracje są ok, choć dla mnie chyba jednak trochę za słodkie i zbyt kreskówkowe.Ale... tej samej autorki jest Fik w Dżungli, który to jest bardzo lubianą przez mojego syna pozycją.Mimo prostego plotu i przewidywalnego zakończenia.Może kwestia formatu i ciemnego koloru tła,efektów w postaci dziurek,okienek i wycinanek ,ktore bawią dziecko... W każdym razie wraca do niej nawet teraz, kiedy zdawałoby się już wyrósł.


    W związku z tym wracaniem, dumam jednakowoż nad Pomelo, który jest absolutnie przeuroczy ...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •