Ja również dziekuję za mozliwość testowania

Tonga to sprzęt, który juz od dawna chciałam wypróbować. Swego czasu nawet mama miała mi przywieźć ją z Francji, ale jakoś nie wyszło.

Ale do rzeczy - testowana na drobnym dwulatku - ok 10 kg. Cóż... poczatkowo miałam duże obawy, czy się nie "gibnie". Nawet chetnie siedział i jak dziewczyny powyżej pisały - super do wtulania.
Na pewno nie jest to "sprzęt" do długiego i wygodnego noszenia - raczej na szybkie, awaryjne sytuacje. Malutka i zgrabna, do noszenia na co dzień w torebce.
Gdybym miala kupować, to tylko tęczową - jedynie ona nie kojarzy mi sie z workiem na ziemniaki
Fajny gadżet