Kruszynka 2010
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
LULAMY Akademia Chustonoszenia
Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
BabyLedWeaning
oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
moje zwierzaki i
ano... ufff!dobrze że teraz a nie przy jaskółkach winnych ta awaria bo by drakońskie sceny były na forach
Marcel 3 lata
a ja dopiero teraz zobaczyłam skład, to 40% silkuchyba żadna nati tyle nie miała
Bianka 04-09-2010
no, wyjątkowe chusty![]()
ciekawe, co się działo![]()
2 + 7 (2005-2018)
Nie rozumiem, regulamin na Państwa stronie brzmi "Na płatność za zamówienie lub kopię potwierdzenia zapłaty czekamy do pięciu dni roboczych. Po upływie tego czasu zamówienie zostaje anulowane."
Sami ustalili Państwo takie zasady, a teraz Państwo narzekają, że klienci postępują zgodnie z regulaminem? Nie ma mowy o żadnej prośbie o informowaniu o rezygnacji, raczej o automatycznym usuwaniu zamówień przez sklep. Nie zauważyłam też, żeby 6 dnia po "polowaniu" pojawiało się tak dużo chust.
Nie wydaje mi się też, żeby to, że źli klienci nie płacą za chusty i nie odpisują na maile, miało znaczenie w kontekście nieustannych problemów z kupowaniem produktów w sklepie wynikających m. in. ze źle działającego serwera czy też sposobu prowadzenia sprzedaży.
teraz to mi trochę nawet szkoda, bo dla samego składu bym kupiła
ciekawe jaka cena była?
Bianka 04-09-2010
Nie, nie kupiłąm za Euro tylko normalnie. Moja się jakoś podświetliła.
Postępowanie zgodnie z zasadami jakie Państwo ustalili nie wydaje mi się brakiem szacunku.
Obwinianie klientów za to, że ten system sprzedaży nie działa nie wydaje mi się też specjalnym wyrazem szacunku firmy do klientów.
W szczególności, że trwa to już jakiś czas, a Państwo nie zrobili nic, żeby ten system zmienić z korzyścią dla klientów.
Jaskółki były jedynym wyjątkiem w tej materii od pół roku.Aż się tu dziwiłyśmy, że to jedyny limit od wielu miesięcy, który nie był odwoływany i wpłaty przychodziły natychmiast. Lilie, Paprocie, Mea, Honsiu, Gałązki - wszystkich tych chust "utkaliśmy za mało", a potem wisiały i wisiały, część wisi do dziś.
Nie pisaliśmy nic publicznie do tej pory, że jest to uciążliwe, więc potrafię zrozumieć osoby, którym się to zdarzało. Osobiście mi to nie przeszkadza, że po tygodniu od wypuszczenia nowości trzeba dokonać małego remanentu. Tylko te żale do nas, że "tkamy za mało" mocno mnie stresują.![]()
Ja też wielokrotnie zostałam olana przez natiwysyłałam maile na które nikt nie odpowiedział do tej pory, czy to jest dobre wychowanie?
Bianka 04-09-2010
A może jakimś rozwiązaniem byłoby ustalenie stałej godziny (np. 14.00 codziennie), o której "otwieracie" wirtualny sklep i o której można ewentualnie zapolować na takie zwroty?
Bo jedni olewają swoje zamówienia, a drudzy tracą nerwy, bo bardzo by chcieli KUPIĆ i NOSIĆ, a wypatrzone wzory są niedostępne...
Nie jest to dobre wychowanie, ale niestety pomimo naszych reakcji zdarzało się pewnej osobie, która nie będzie już długo pracować w Natibaby. Niezależnie od tego, kto będzie obsługiwał wysyłki i maile, lepiej będzie dla wszystkich, jeśli chusty będą kupowane przez osoby zainteresowane.
Ogólny wniosek jest taki, żeby się nie stresować, bo pewnie za kilka dni te gałązki będą ciągle jeszcze dostępne.
A 40% jedwabiu będzie jeszcze sporo.![]()
Hurra!![]()
... trzeba tylko wcielić w życie...
To jak, od kiedy otwarcie o 14.00?![]()