Z tego, co czytam w tym wątku wynika, że chusty jakby się w ogóle nie odświetliły się w polskiej wersji sklepu. Wygląda na awarię sklepu albo serwera. Pierwszy raz widzę coś takiego w tym sklepie. Jak Tomek przyjdzie, to poproszę go, żeby to obejrzał. Mnie ten serwer od jakiegoś czasu podpada.
Chust było kilkadziesiąt i nic nie szło spod lady.
Od jakiegoś czasu tka się więcej chust, wystawiamy też jednorazowo kilka kolorów lub wzorów, lecz niezależnie o ilości wystawionych chust zawsze działa pewien mechanizm, którego fora internetowe nie są świadome. 30-50% "zamówień" to czysta zabawa w polowanie na chustę, totalnie puste zamówienia. Te osoby nawet się potem do nas nie odzywają, nie odpowiadają na maile. Po jakimś tygodniu zamówienia widmo są anulowane, chusty wracają na stronę i wiszą nierzadko wiele miesięcy. Tak było z 80% naszych zimowych nowości. Na tej podstawie my szacujemy, że popyt wcale nie jest taki jak to wynika z "momentów polowań". Też bym wolała, żeby chusty były zamawiane tylko przez osoby, które naprawdę chcą używać chustę.