u nas problemem jest na pewno bardzo mocny sen. synek śpi tak, jakby zapaści dostał- można go przebierać, myć, przenosić- nic go nie obudzi, nawet mokra pościel.
w dzień problemu nigdy nie było.
ale tak jak synek Aksamitki jest pobudliwy, emocjonalny i bardzo, bardzo ruchliwy- czyzby to też miało problem nasilać? nie wiem czy powinnyśmy czekać aż wyrośnie z tego, czy do lekarza się zgłosić?