a ja mam takie przemyślenie na podstawie własnego zachowania na tym forum od kilku lat,zawsze ale to zawsze dzieliłam sie swoim doświadczeniem nt. pieluch,producentów na privach i tylko wtedy,gdy ktoś o to pytał. nie dlatego,żeby chronić siebie,bo potrafię zabić jednym privem,ale dlatego,żeby nie wciągać postronnych osób w ocenianie i sąd właściwie.szczególnie jeśli dotyczy to polskich producentów.nie wiem, może źle robię,ale odrzucają mnie jakoś same takie sytuacje,może kwestia jakiegoś systemu wychowawczego
.
poza tym mam podejście jak Denay,choć właściwie nie interesujące wydają mi się stanowiska obu stron,bardziej ciekawi mnie zjawisko,przyczyny powstawania takiej akcji ogólnie dostępnej i całosciowy wyglad.mikra satysfakcja z oko za oko,sprawiedliwość musi być,co kieruje ludźmi i czy to nie jest marnowanie czasu na kiepskie emocje?