Ja może się wypowiem bo dwie przez moje ręce przeszły. Miałam limita sky line plum zresztą chyba wcześniej należała do marzy Teraz eksploatuje ice rose niby limit ale limitowany ma tylko kolor a budowa, skład materiałowy jak te manduki w standadowej ofercie. Śliwka była po chyba około roku użytkowania przez różne właścicielki nieco sprana. W porównaniu do ice rose była wykonana z milszego w dotyku materiału, tyle że mi ta zgrzebność konopi odpowiada i nawet ją wolę. Do tego ma cieńszy kapturek i ogólnie wydaje mi się bardziej przewiewna. A tak po za tym limity mają ładniejsze kolory i wzory