różne wersje manduki-jaką wybrać?

[fafarfalla]

Witam,
miałam ostatnio niekwestionowaną przyjemność przymierzenia manduki. I ja i dzieciątko moje (choć bardziej chyba ja) zapałaliśmy do niej bardzo gorącym uczuciem
Tak więc polujemy na jakąś ładna na wakacje.
Chciałabym się Was tylko poradzić w jednej rzeczy. Są normalne wersje i limitowane. Czy czymś się jeszcze różnią oprócz ceny, kolorystyki i miejsca wykonania? (limitowana jest z Czech bodajże, a normalna z Chin. Ma to jakieś znaczenie?)
Będę bardzo wdzięczna za informacje No i może ktoś przy okazji robienia letnich porządków w szafie znalazł takową i chciałby się z nią rozstać

[panthera]

chyba nie wszystkie limitowane mają kieszonkę na panelu. poza tym wydaje mi się niczym - poza tym ze limitowane ładniejsze

[gouraanga]

podobno limity nie tracą kolorów.
ja mam zwykłą i widać w niektórych miejscach , że kolor jest jaśniejszy, takie jakby smugi od słońca.

poza tym chyba nic więcej.

[panthera]

podobno limity nie tracą kolorów.
ja mam zwykłą i widać w niektórych miejscach , że kolor jest jaśniejszy, takie jakby smugi od słońca.

poza tym chyba nic więcej.

oj tam oj tam nie tracą kolory tylko - vintage sie robi
ja mam "nature" więc nic mi się nie dzieje z kolorami

[fafarfalla]

ja mam "nature" więc nic mi się nie dzieje z kolorami

to ta jasno kremowa? dobrze Ci się nosi?

[panthera]

to ta jasno kremowa? dobrze Ci się nosi?

nosi się świetnie ino przy mobilnym dzieciu prać trzeba ale ja piorę w pralce w worku i manduca swietnie to znosi, a przy tej pogodzie schnie błyskawicznie (2-3 godziny)

skład z zewnątrz: 55% konopie, 45% (bio?)bawełna środek bawełniany

[fafarfalla]

ale ja piorę w pralce w worku i manduca swietnie to znosi

pierzesz w worku od manduki, czy takim np od bielizny? w jakiej temperaturze?

[gouraanga]

oj tam oj tam nie tracą kolory tylko - vintage sie robi
ja mam "nature" więc nic mi się nie dzieje z kolorami

osz w mordeczkę!
ja niemundra, nie przyuważyłam, że mi się niechcący taki lansss popełnił

ps. kolory nie wpływają na nośność
każda manduca to mercedes wśród nosideł.
nigdy nie żałowałam tego zakupu, a nosidło szybko od nas nie wyjdzie.
Bieszczady z nami złaziło i bardzo dobrze się spisało

[fafarfalla]

dzięki

[marza]

W obu rozwiązania są dokladnie takie same, różnią się ceną, miejscem wykonania i składem materiału(limity to 100% bawełna, standardy z zewnatrz to 45% konopie i 55%bawełna ).
Wybierz to co Ci cenowo i kolorystycznie odpowiada