Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 71

Wątek: Skąd wiem o noszeniu?

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie Skąd wiem o noszeniu?

    Był taki wątek?

    Ja się dowiedziałam na dłuuugo przed pierwszą ciążą od koleżanki. Ona nieco zgłębiła temat, coś mi podszepnęła, a jak zaszłam w ciążę i miałam dużo czasu na wertowanie informacji poczytałam i kupiłam chustę jeszcze przed porodem.

    Nigdy wcześniej nie widziałam nikogo noszącego, nikt nie podzielił się ze mną wrażeniami, a jednak intuicyjnie wiedziałam że to będzie dla mnie dobre. Nosiłam Kornelię przez 20 miesięcy dopóki nie pojawiły się powikłania drugiej ciąży. Idalia w chuście od 5 dnia życia...

  2. #2
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    ja zanim zaczęłam planowac ciążę trafiłam przypadkiem na chustomanię i tak zobaczyłam kolorowe szmaty po raz pierwszy. jakoś wiedziałam, że tak będę nosic swoje dziecko. 2 lata później będąc już w ciąży, w szkole rodzenia, pokazano nam jak wiązac elastyki...no i tak to poszło
    choc przyznam, że w chuście nosimy się rzadko, to nosidło jest w ciągłym ruchu...kocham to: miec młodego tak blisko, móc dzielic się z nim otaczającym nas światem z mojej perspektywy
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



  3. #3
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    od mamy
    opowiadala ze mnie tak nosila kiedy bylam mala i ze ja jej babcia nauczyla wiazac (cos ala kolyska a potem siodelko)
    potem tylko chwile zajelo mi znalezienie w necie odpowiedniej sekty


    DB PBC

  4. #4
    demona
    Guest

    Domyślnie

    nie pamiętam

  5. #5
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    ze zdjec Indianek.
    o prosze - dowod:
    http://grimma.blox.pl/2006/12/zlote-...e-w-cenie.html

    26.12.2006
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  6. #6
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    A ja szukałam sposobu na bezpieczne noszenie dziecka, abym mogła razem z nim pracować. No i wyszło na to, że chusta będzie najlepszym rozwiązaniem.
    O tym, że w chuście można nosić gdzieś mi się przebijało, ale nie wiem, gdzie tak naprawdę pierwszy raz o tym usłyszałam. Na pewno do chustowania przyczyniła się też Tsumiko, z którą do liceum chodziłam i jej zdjęcia na naszej klasie - intrygywało mnie tylko kto od niej kupi "kawałek szmaty" za tyle kasy, który wystawiła na allegro - teraz już wiem

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  7. #7
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez claribell Zobacz posta
    Na pewno do chustowania przyczyniła się też Tsumiko, z którą do liceum chodziłam i jej zdjęcia na naszej klasie - intrygywało mnie tylko kto od niej kupi "kawałek szmaty" za tyle kasy, który wystawiła na allegro - teraz już wiem
    ja coś na alledrogo opchnełam? chyba poda....
    a ja też nie pamiętam,chciałam nosić,ale zaczęłam od babybjorna (2 tygodnie trwał romans) a potem jakoś poszło,sama nie wiem jak
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  8. #8
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tsumiko Zobacz posta
    ja coś na alledrogo opchnełam? chyba poda....
    Miałaś przez jakiś czas wystawioną aukcję z chustą (chyba zielona była) i strasznie dziwiło mnie, że ktoś chciałby kupić kawałek materiału za taaaaaką kasę

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  9. #9
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez equidna Zobacz posta
    ja zanim zaczęłam planowac ciążę trafiłam przypadkiem na chustomanię i tak zobaczyłam kolorowe szmaty po raz pierwszy. jakoś wiedziałam, że tak będę nosic swoje dziecko.
    Milo mi
    i wstyd, ze strona tak zapuszczona....
    ale juz dzialam nad nowa wersja - po tylu latach wypada
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  10. #10
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie

    z tego forum
    ja zaczelam od zainteresowania pieluchami wielo, a pozniej zobaczylam ze na forum to glownie o chustach sie mowi

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Lotna
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Ballycanew, IRL
    Posty
    3,773

    Domyślnie

    Z innego forum
    Anto 25.08.2008
    Zosia 24.10.2011
    Fasolka Listopad 2019

  12. #12
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,547

    Domyślnie

    Dużo lat przed dziećmi widziałam w Paryżu na ulicy parę - on miał zamotane dziecko i bardzo mi się to podobało. Koleżanka mająca dziecko przede mną mówiła o chustach - była napalona, ale chyba nigdy specjalnie nie nosiła, kolejna mniej mówiła, więcej nosiła. Mama była pod wrażeniem afrykanek i kombinowała, jak one wiążą.
    Jak byłam w pierwszej ciąży jakoś oczywiste było dla mnie, że będę nosić w chuście, nawet siostrę, która ma córkę pół roku starszą, wysyłałam gdzie i jaką chustę ma kupić (kupiła, nosiła trochę), ale dopiero jak nasza mała miała miesiąc i straszne kolki, z argumentem że to może pomóc, wyciągnęłam męża i pojechaliśmy do sklepu po chustę, tłumacząc sobie, że 40 zł za metr materiału, to nie jest strasznie drogo
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  13. #13
    Chustonówka Awatar anabell
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    22

    Domyślnie

    Koleżanka z pracy wysłała ze dwa lata temu maila z zaproszeniem na warsztaty chustowiązania - tak się dowiedziałam. Potem szukałam na własną rękę informacji w sieci, głownie na forach gazety. Chustę kupiłam jeszcze w ciąży, wiązać dopiero zaczynam.

  14. #14
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Ładnych parę lat temu, kiedy jeszcze w ogóle nie chciałam mieć dzieci, w jakiejś babskiej gazetce wpadł mi oko malutki reklamowy tekst Bebelulu. Idea noszenia przemawiała do mnie tak bardzo, że na wszelki wypadek zapamiętałam nawet nazwę firmy.
    Gdy już myślałam nad rozmnożeniem się, pozgłębiałam temat. Nati Colorado kupiłam pod koniec pierwszego trymestru i był to mój pierwszy dzieciowy zakup

  15. #15
    Chusteryczka Awatar anoli85
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Żory
    Posty
    1,862

    Domyślnie

    a ze szkoły rodzenia

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Chyba od Ciebie Olik. Albo Kaśki

  17. #17
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    no właśnie...
    zadaję sobie to pytanie od dawna, dawna

    kompletnie nie wiem.
    przed ciążą mocno nie interesowałam się wszelkimi sprawami okołodzieciowymi. o chustach wiedziałam - nie mam pojęcia skąd... noszenie w nich było dla mnie czymś oczywistym. dopiero tu, na forum, dowiedziałam się, że to "niezwykłe:

  18. #18
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sheana Zobacz posta
    Chyba od Ciebie Olik. Albo Kaśki
    Ja właśnie od Kaśki. Tylko ostatecznie chyba ja nosiłam więcej niż Kasia

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Z ciążowego forum rówieśniczego. Zawiązała się rozmowa n.t. chust, brała w niej udział m.in. Olapio. Już w ciąży nękałam męża, ale on stwierdził że to strata kasy, że kawałek materiału nie jest wart aż tyle Nie czytałam o chustach, ale pragnęłam mieć wolne ręce (mieszkając na 3 piętrze bez windy). Jakoś namówiłam M na chustę.. kółkową, bo ta była tańsza niż wiązana Na to forum trafiłam dopiero gdy zobaczyłam zdjęcia dziewczyn z rówieśniczego w chustach tkanych i zaczęłam im strasznie zazdrościć. W grudniu zakupiłam pierwszą wiązankę i zarejestrowałam się na chustoforum
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  20. #20
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Nie wiem skąd wiem Jakoś tak z wiatrem dotarło Od początku kombinowałam jak wygodnie dziecko nosić,chusty zobaczyłam dość późno, a szkoda wielka, bo się ręce tyle czasu urywały...i wisiadło było wcześniej w użyciu-choć i tak się cieszę,że dzieci były zawsze blisko

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •