mirabel - u Ciebie to już w ogóle
Gdzie ja mieszkam?
mirabel - u Ciebie to już w ogóle
Gdzie ja mieszkam?
mówiłam, ze wodę mam najdrozej (zimną) - dokopałam się dziś rozpiski czynszu
10,97 zł/m3 (a zapowiadają jeszcze 20% podwyżki)
podgrzanie 13,30 zł (czyli ciepła 24,27 zł/m3)
Mama Blondynki (16.07.2006) i Blondaska (21.08.2009)
A ja mam płacone ryczałtem nie ważne ile zużyję. I oby tak dalej![]()
nie jestem pewna, czy to do tematu, ale piszecie o praniu i cenie wody i prądu, więc...ja o pralce.
Jeszcze wielo nie używam, bo małego jeszcze na świecie nie maale nastawiam się głównie na tetrę z otulaczami, oprócz tego mam 5 kieszonek. No i znajomi nas postraszyli, że skoro tetra, to ją trzeba częściej zmieniać (tak co 1,5h?!
), więc zmiana pralki po roku-dwóch gwarantowana...
Skoro chodzą Wam pralki często i codziennie, to może jesteście w stanie to zdementować?
Niby pralka wytrzymuje określoną ilość prań, ale może bez przesady?...![]()
tak przez pierwsze 2 lata życia starszaka pralka chodziła codziennie, mimo że był jednorazówkach. potem tez b.często, myślę że średnio 3-4x w tygodniu. pralka ma już 10 lat i ma się nadal świetnie.
a tetrę to i co pół godziny trzeba zmieniać, tak przynajmniej było u mojego noworodka
A znajomi to tak z doświadczenia o tej pralce czy tak sobie wydedukowali?
A ich rodzice ile pralek załatwili zanim odpieluchowali tych znajomych?
Przy małym dziecku jest tyle prań, że pralce to już żadna różnica uprać pieluszki tetrowe raz na 2 dni.
Ja mam dwoje dzieci, jedno od roku wyłącznie na wielorazówkach, mam po 2-3 prania dziennie i pralki nie zajechałam jak do tej pory.
Poza tym pieluszki zmienia się noworodkowi częściej niż co 1,5 godz. Niezależnie od tego czy to jednorazówka czy wielorazówka. W nocy trochę rzadziej.
julaac
mam trojkę dzieci i przeciętnie zaczynam prać wszystko w sobotę,wychodzi mi 5 prań,2 razy dziecięce,2 razy dorosłych i jedne pieluchy,czasem więcej bo ręczniki czy inne.
wiesz,nie ma co tu gdybać,bo pierwszą pralkę kupiłam badziewną i rozwaliła się po 3 latach użytkowania z jednym tylko dzieckiem na jednorazówkach,teraz mam super pralkę kupioną przed wielopieluchowaniem dwojki dzieci,bo zaczynałam na poczatku 2008 roku i nie ma śladów zużycia.
fijonka dobrze napisała,nieważne jakie pieluchy,czy jedno czy wielo,przy noworodku musowo zmieniać baaardzo często,zapomnij o 1,5 godziny,chyba że dziecko śpi i na pewno ma po sprawdzeniu sucho,zresztą sama się przekonasz.
nie warto dywagować,jeśli w trakcie wielopieluchowania nie będzie Ci to pasować,to nic na siłę.odpuścisz sobie,potem może spróbujesz jeszcze raz jak już nie będzie trzeba tak często zmieniać i może być super.
poza tym nigdy nie idź w stronę uogólnianianych argumentów,wnioskuję,że znajomi z własnego doświadczenia tak pralkę zużyli?,no i uwierz mi,samych zasikanych,zakupkanych (niezależnie czy w wielo czy jedno) i "zamlekowanych" od ulewania ciuchow niemowlęcych codzinnie będziesz miała gorę ,taki urok dzieci
![]()
dziękuję Wam za odpowiedzi - oj znajomi nie zajechali pralki z własnego doświadczenia, bo nie używali pieluch wielorazowych długo - zniechęcili się chyba, nie wiem do końca, dlaczego; za to mnie przypadło w spadku 5 pieluch BG, więc tylko się cieszyć![]()
po prostu uznałam, że lepiej spytać u źródła(kogoś, kto jednak pieluch wielorazowych używał!), zanim się sama przekonam; swoją drogą też z ciekawości sprawdzę po pierwszych praniach liczniki i doniosę, czy coś się zmieniło