Dzięki green. Właśnie nie bardzo mogłam zrozumieć, co je niepokoi-ceny mają coraz wyższe, a zbyt jest. Fakt-ciężki temat. Tyle plusów, co minusów- tylko limit dodrukowywany, to już taki średni limit. Przy takiej polityce Didka, sytuacja sama się wyklaruje, kiedy rynek się przesyci tymi niby limitami(takie np. pawie petrole).
Mi tylko żal tego "kolejnego lnu", który szybko nie wyjdzie, bo pawi nigdy w łapkach nie miałam i nic a nic mnie nie ruszają