Strona 10 z 13 PierwszyPierwszy ... 2345678910111213 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 200 z 260

Wątek: 11/3 nowy len u Didka - Pawie Ecru

  1. #181
    Chusteryczka Awatar t_a_s
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    1,953

    Anita, mama Wiktusi(10.02.2007) i Anielki (03.01.2010)


    Moje nowe hobby fotografia

  2. #182
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tsumiko Zobacz posta
    dla mnie zdecydowanie najbardziej ekscytującą informacją jest fakt,że są cieńsze od garnetów!
    własnie miałam pytać o porównanie do garnetów. no to na lato ciekawie sie zapowiadają
    K. 2009M. 2012

  3. #183
    Chustofanka Awatar elenapogodna
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    w centrum Europy
    Posty
    340

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez t_a_s Zobacz posta
    dzięki! bo już się przestraszyłam... no zdarza się, już się na forum pogubiłam
    Moje kochane dziewczynki - Marta (18.09.2006) i Agłaja (06.08.2010)

  4. #184
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    a czy jest gdzieś wersja "z ichniego na nasze", bo przyznaję, że niemiecki to tylko w podstawowym zakresie :/

  5. #185
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    ja wrzuciłam do tłumacza i przyznam dalej słabo rozumiem
    Wytłumaczcie w kilku zdaniach-ale o co chodzi?...

  6. #186
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    w skrocie:
    chodzi o to, ze panie od Didymosa zaniepokojone sa tym, co sie dzieje z ich najnowszymi chustami z limitowanych edycji; nie spodziewaly sie na przyklad, ze pawie ecru wzbudza takie szalone zainteresowanie-po wstawieniu ich na strone sklepu linie telefoniczne, skrzynka mailowa i co tam jeszcze doslownie urywaly sie i pękaly w szwach, no a sam system sklepu tez byl przciazony, w rezultacie sprzedalo sie wiecej, niz zostalo wyprodukowanych.
    w zwiazku z tym musieli przerwac przygotowania do produkcji nastepnej lnianej chusty z serii limitowanej, do ktorej wszystko juz bylo gotowe-aby doprodukowac pawie ecru, zeby starczylo dla wszystkich, ktorzy zamowili.

    generalnie sa w szoku i nie wiedza co robic na przyszlosc, rowniez (w domysle)w zwiazku z tzw. windowaniem cen ( a na ten temat szeroka dyskusja toczy sie na TBW), bo nie oszukujmy sie, sa osoby ktore kupuja tylko po to, by nastepnego dnia wystawic za dwukrotnosc ceny, tym Tina H. tez jest przypuszczalnie zaniepokojona.

    wniosek jest taki, ze zastanawiaja sie jak to rozwiazac na przyszlosc, opcja jest nie zamieszczanie info na twitterze o nadchodzacej edycji...

    ciezki temat

  7. #187
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    green, a Ty jak złapałaś czarne pawie 2010?



  8. #188
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Dzięki green. Właśnie nie bardzo mogłam zrozumieć, co je niepokoi-ceny mają coraz wyższe, a zbyt jest. Fakt-ciężki temat. Tyle plusów, co minusów- tylko limit dodrukowywany, to już taki średni limit. Przy takiej polityce Didka, sytuacja sama się wyklaruje, kiedy rynek się przesyci tymi niby limitami(takie np. pawie petrole).
    Mi tylko żal tego "kolejnego lnu", który szybko nie wyjdzie, bo pawi nigdy w łapkach nie miałam i nic a nic mnie nie ruszają

  9. #189
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    przez tzw.szczescie glupiego
    27 grudnia szlam zmywac gary do kuchni, przechodzilam przez pokoj z komputerem, stwierdzilam ze szybko zerkne na Natural Mamas, gdzie interesowaly mnie odpowiedzi w jednym watku. pierwszy watek ktory rzucil mi sie w oczy dotyczyl nowych LE Didka (tzw. stalker thread), gdzie pojawila sie informacja, ze na stronie sa znow pawie. wiec stwierdzilam, ze szybko zerkne co tam znowu rzucili.
    zerknelam i zobaczylam czarne

    wrzucilam do koszyka , zastanowilam sie chwile, bo nie bylam specjalnie zachwycona szerokoscia i caloksztaltem tych petroli i burgundow, myslalam ze te podobne beda....

    pawie przyszly w sylwestra i okazaly sie z zupelnie innej bajki, no a potem wyszlo ze tylko 19 ich zrobili. no szczescie po prostu i slepy los
    Ostatnio edytowane przez green_naranja ; 17-03-2011 o 13:50

  10. #190
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lominia Zobacz posta
    Dzięki green. Właśnie nie bardzo mogłam zrozumieć, co je niepokoi-ceny mają coraz wyższe, a zbyt jest. Fakt-ciężki temat. Tyle plusów, co minusów- tylko limit dodrukowywany, to już taki średni limit. Przy takiej polityce Didka, sytuacja sama się wyklaruje, kiedy rynek się przesyci tymi niby limitami(takie np. pawie petrole).
    Mi tylko żal tego "kolejnego lnu", który szybko nie wyjdzie, bo pawi nigdy w łapkach nie miałam i nic a nic mnie nie ruszają
    chyba najbardziej niepokoi je to, ze nie starcza dla wszystkich chcacych, a z drugiej strony wlasnie ten dodrukowywany limit ma byc chyba proba zalagodzenia sytuacji w ktorej nie daly sobie rady z popytem, ktory je przerosl.
    z jednej strony to dobrze, ze czesc osob ktora zaplacila a nie zalapala sie, dostanie swoje pawie, a z drugiej-szkoda tego nastepnegi lnu, ktory albo nie wyjdzie, albo wyjdzie nie wiadomo kiedy, albo wyjdzie w naprawde limitowanej wersji. ale moze to dobrze dla kieszeni

  11. #191
    Chustomanka Awatar horpyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Zielone Płuca Polski
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    green_ że Ty jeszcze nie wygrałaś w totka, to aż dziwne Szczęściara jesteś że hej!
    Gabuszka (02.2010) i Wituś (02.2013)

  12. #192
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    dla mnie one tą decyzją pokazały że są firmą wciąż (mimo wszystko) zaangażowaną społecznie. faktem jest, że anonsowanie co do godziny kolejnych limitów napędza spekulantów (żeby nie było, sama się pewnie w spekulantkę zupełnie mimowolnie przeistoczę, jeśli zdecyduję się spylić ornat). a limity wypuszczane bez zapowiedzi i tak znajdą nabywców. tyle, że w rozumieniu pań Hoffmann: bardziej docelowych.
    ornat też wpadł mi przypadkowo. od czasu do czasu - zapewne kompulsywnie - wchodzę na stronę didka i zaglądam w limity. pewnie mi to zostało po czasach, gdy kompletnie nie kumałam, jakie prawa rządzą pojawianiem się tam nowych chust. no i w wiadomy czwartek weszłam, a tam... lelije.

  13. #193
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    a potem rozgrzały się łącza telefoniczno-internetowe

  14. #194
    demona
    Guest

    Domyślnie

    A moim zdaniem to trochę ściema ze strony Didka, takie niby troskliwe dbanie o klienta.
    Prawda jest taka, ze sam Didek spekuluje, kłamie i oszukuje klientów. Poza tym klientów z niektórych krajów traktuje na innych zasadach, bo ma z tego większą kasę.
    Lomnia ma rację, rynek sam by się wyrównał, ale IMO oni własnie tego się boją. Bo wolą, żeby gruba kasa szła na nowości a nie do spekulantów i właścicieli starych chust. ot co! Nie mówię, że to źle, ale MOIM ZDANIEM nie mają odwagi się przyznać i ukrywają to pod maską troski o klienta

  15. #195
    Chustomanka Awatar olcia
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    926

    Domyślnie

    a ja tak sobie myślę, że jest tak, że gdyby tak bardzo dbali o klienta, to by wypuszczali chusty nie jako limity, tylko poszerzali ofertę standardową...
    oczywiście, wiadomo, że nie będzie nie wiadomo ile chust stale obecnych; niech robią duże partie chust, wprowadzają normalnie do oferty i tyle, a nie jeakieś chore sytuacje robią - w związku z limitami i takie tam pierdy
    generalnie - nieźle na tym zarabiają, stąd co rusz jest jakiś limit wypuszczany za dużą kaskę i tyle
    gdyby dbali o klienta, to by normalnie ofertę poszerzali, ot co

  16. #196
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    A moim zdaniem to trochę ściema ze strony Didka, takie niby troskliwe dbanie o klienta.
    Prawda jest taka, ze sam Didek spekuluje, kłamie i oszukuje klientów. Poza tym klientów z niektórych krajów traktuje na innych zasadach, bo ma z tego większą kasę.
    Lomnia ma rację, rynek sam by się wyrównał, ale IMO oni własnie tego się boją. Bo wolą, żeby gruba kasa szła na nowości a nie do spekulantów i właścicieli starych chust. ot co! Nie mówię, że to źle, ale MOIM ZDANIEM nie mają odwagi się przyznać i ukrywają to pod maską troski o klienta
    dokładnie też tak myślę,głupkami nie są zdecydowanie
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  17. #197
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    nie mają odwagi się przyznać i ukrywają to pod maską troski o klienta
    Dokładnie.
    Ja myślę, że decyzja o dodruku jest podyktowana raczej tym, że skoro tyle chętnych, materiał jest, to czemu nie zarobić grubej, pewnej kasy- bo już sprawdzili, że chętni są i szmatka się sprzeda(ła). Bardzo wygodne dla Didka w dobie kryzysu i ogólnej niepewności- sprzedajesz przed produkcją, sytuacja superkomfortowa.
    Może i wredna jestem, ale IMO próba załagodzenia sytuacji, to nie dodruk chust, a ta cała bajeczka na twisterze.

  18. #198
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    a moim zdaniem gdyby mialy wszystko w d...., to by w ogole tego tekstu nie zamieszczaly.
    oddalyby kase tym, co sie nie zalapaly po cichu, ewentualnie zrobilyby dodruk bez rozglaszania, ze dodrukowuja (kosztem czegos tak). w koncu one nie sa instytucja charytatywna, tylko powaznym biznesem, ktory na dodatek przezywa prawdziwy boom. glupie by byly, gdyby na tym nie chcialy skorzystac (w etyczny sposob, rzecz jasna)

    moglyby tak zrobic i nikt nawet by slowem sie nie odezwal. a tak rozgorzala dyskusja i spekulanci zaczli trzasc gaciami.

    i dobrze.

    mnie osobiscie mdli na widok ogloszen, gdzie ktos sprzedaje "BNIB" chuste, ktora "dopiero przyszla ale juz wiem ze nie dla nas jest", za cene dwukrotnie wyzsza od tej, ktora zaplacil niemal przed chwila.
    a cala masa kobiet placze, bo sie nie zalapala na oryginalna sprzedaz.
    co innego, gdy sprzedaje sie takie chusty po pewnym czasie, gdy sie je wyprobowalo, etc/ wtedy dla mnie nie ma roznicy miedzy taka sprzedaza, a sprzedaza drogiego "klasyka".no bo jaka jest roznica? i jedno i drugie LE, HTF.

    a poza tym lubie "instytucje" LE. lubie czekac na cos nowego, ekscytujacego, na co BYC MOZE sie zalapie

  19. #199
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    ciekawe jest to piszecie, zwłaszcza że dłużej obserwujecie ten rynek. ja dopiero zaczynam macać temat.
    zastanawiam się za to czy w ogóle są jakieś patenty na zniechęcenie spekulantów. chyba tylko rezygnacja z limitów i rozszerzenie ogólnodostępnej oferty, jak któraś z Was zauważyła.
    bo w tej chwili rządzi ten, kto ma dostęp do netu i środki na Paypalu.
    z drugiej strony, gdy kupowałam lilijki, to dzwoniłam do biura Didka, żeby wyprostować sprawę przesyłki (raz kupiłam chustę przez niemiecki formularz, drugi raz - dla Denay - przez angielski i chciałam żeby to wrzucili to w jedną przesyłkę) i dowiedziałam się w rozmowie, że sprzedawali tylko po jednej na osobę. moja osoba, prawdopodobnie dzięki wpadce lingwistycznej, się zmultiplikowała i została potraktowana podwójnie.

  20. #200
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    ROD Pokój
    Posty
    2,107

    Domyślnie

    Spekulanci, czy jak tam nazwać tych, co się "załapują" na limity i zaraz je sprzedają też byliby głupi, gdyby nie sprzedawali chust po zawyżonych cenach, skoro są chetni
    Oni też wcale nie są w tak komfortowej sytuacji, bo nie mają pewności, czy zamówiony limit nie będzie "niewypałem", bo przecież kupują po trochu kota w worku- mają taką mini giełdę.
    A tacy prawdziwi spekulanci, co zawsze skorzystają IMO muszą mieć "swoich" w didkowej stajni i jakieś przecieki.
    Uczciwiej wobec zwykłych, niespekulujących klientek to by było, gdyby Didek solidniej opisywał chusty, robił więcej miarodajnych zdjęć, jak chusta trafia do sprzedaży. Ciekawe dlaczego, gdy gruba chusta, w opisie zawsze jest, że gruba, a gdy cienizna to już różnie z tym bywa...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •