11/3 nowy len u Didka - Pawie Ecru

[green_naranja]

Green, Didymos powinien Ci płacić za zdjęcia. Te początkowo szkaradne pawie nagle wydały mi się przepiękne!

izi, dzieki ale wiesz, one naprawde sa piekne, maja w sobie cos koronkowego a jednoczesnie sprawiaja wrazenie solidnych niczym stal. ciezko to opisac, ale dla mnie to ideal ostatnich chustowych nowinek!

[wrapsodia]

dzięki dziewczyny! Cudne fotki, zarówno natury i farbniete choć odbarwione z 2007 roku to mój nr 1 jeśl chodzi o pawie

[Denay]

mam, mam, mam... siedzę i się gapię na tę "deskę"
i chyba zaczynam rozumieć miłość niektórych do ptaszysk...

[kanka9]

Dostałam
Kurka sztywniaki takie. Oj chyba dobry kawałek szmaty będzie I do tego ładny

[kasiak]

Ja mam tylko zdjęcia mojej ale szwagierka odbierająca chustę twierdzi, ze sztywne jak deska, albo jak worek na kartofle. I teraz się zastanawiam po co mi kolejna 6 - 4 trzeba było brać.

[olka]

O - jak worek na kartofle! To dobre określenie całkiem świeżej, wyciągniętej z pudła. Po praniu, prasowaniu, delikatnym złamaniu na szczęście jest już trochę inna. Mimo wszystko chusta szorstka, po dociąganiu lekko bolą mnie dłonie od tej szorstkości (ma tak ktoś jeszcze?). Ale dociąga się łatwo. No i nosi świetnie!!!

[Karusek]

dzięki uprzejmości olki mam pożyczone pawie ecru i już wiem, że to absolutnie nie jest chusta dla mnie . Lubię delikatne, miłe chusty, a to naprawdę worek Nawet nośność mnie nie przekonuje do nich. Raz zamotałam i zdecydowanie to nie to
Ale rozumiem, że może się podobać

[Aksamitka]

dzięki uprzejmości olki mam pożyczone pawie ecru i już wiem, że to absolutnie nie jest chusta dla mnie . Lubię delikatne, miłe chusty, a to naprawdę worek Nawet nośność mnie nie przekonuje do nich. Raz zamotałam i zdecydowanie to nie to
Ale rozumiem, że może się podobać

Myślę,że ta chusta może być miękka i milusia...tylko trochę czasu trzeba Jest śliczna Miałam kiedyś stare,lniane prześcieradło-mistrz miękkości to był.Naprawdę Jak mnie jakiś len przeraża to przypominam sobie to prześcieradło i kto wie,kto wie

[irla]

mega sztywniak, baaaardzo obrusowate wrażenia
po pierwszym noszeniu lepiej
pierwsze dociąganie po praniu i prasowaniu z 15 min zajęło
ale warto było
nosi jak przymurowane

chyba będe musiała odszczekac wszystko złe co napisalam o lnie (nosiłam wcześniej tylko w rozku, ale on mnie nie słuchal zupełnie)

fajna szmatka zaraz idzie z nami na wielkanocny spacer

[Sroka]

ja swoj wlozylam pod przescieradlo do lozka po stronie meza jak moj nowy chuscioch bedzie wystarczajaco ciezki do tej szmatki to powinna byc juz mieciutka jak marzenie

[Karusek]

Myślę,że ta chusta może być miękka i milusia...tylko trochę czasu trzeba

mi też chodzi wizualnie, jakoś drobniej robione wzory wolę Typu choćby motylki, a nie z takich szerokich pasm
ale ja chyba jednak przede wszystkim pasiakowa jestem

[Aksamitka]

mi też chodzi wizualnie, jakoś drobniej robione wzory wolę Typu choćby motylki, a nie z takich szerokich pasm
ale ja chyba jednak przede wszystkim pasiakowa jestem

No tak Tak naprawdę każda chusta albo chwyta za serce albo nie

[t_a_s]

Dla narzekających na ecru radzę pomacać Garnety, to dopiero deska, a ecru szybko się łamią, moje są już mięciutkie i noszą nieziemsko.

[Malina]

A ja powiem tak: wizualne paskudztwo. Gdyby te pawie z tej chusty zniknely to by byla fajna, piekna nawet, i jest cudnie trojwymiarowa

Zamotanie sie w nowke nieprana, ooo,to dopiero jest zadanie. Ale faktycznie, miekna z czasem, i to jak Macalam i nowke, i po miesiecznym lamaniu

I nosza jak marzenie, tak, ze cala wizualna strona nie ma znaczenia zupelnie. Green miala racje, ta wypuklosc wzoru cholernie fajnie uklada sie na ramionach. I na lato wygrywaja z gekonami o lata swietlne, he he.

I to chyba najbrzydsza chusta jaka widzialam na zywca (przez te pawie, bo ja nie lubie pawii wizualnie zadnych), ale nosnosc ma magiczna. I ta nosnosc mnie porwala

[olka]

Dla narzekających na ecru radzę pomacać Garnety, to dopiero deska, a ecru szybko się łamią, moje są już mięciutkie i noszą nieziemsko.

Kurczaki, jak Wy łamiecie tę chustę? Ja już prawie miesiąc ją łamię i dalej deska.... A może coś jest nie tak z moją wodą? W sumie jak piorę pieluchy też takie sztywne mi wychodzą... :/ A dodajecie płynu do zmiękczania do chust?

[tsumiko]

Kurczaki, jak Wy łamiecie tę chustę? Ja już prawie miesiąc ją łamię i dalej deska.... A może coś jest nie tak z moją wodą? W sumie jak piorę pieluchy też takie sztywne mi wychodzą... :/ A dodajecie płynu do zmiękczania do chust?

a w czym pierzesz?

[misunderstanding]

ja wprawdzie pawii nie mam, ale.. każda chusta mi ulega po 2-tygodniowym robieniu za prześcieradło.

[olka]

a w czym pierzesz?

W proszku dzieciowym, Lovela. A Wy??

[tsumiko]

W proszku dzieciowym, Lovela. A Wy??

ja chusty zawsze piorę w płynie,i to tylko odrobinie płynu w zasadzie,macałam często chusty prane w proszkach i różnica w miekkośći była masakryczna,ale wiem też że nati niektóre chusty radzi prać w proszku,na papierach didkowych jest płyn

[milou]

Się wtrące i napiszę, że swoje chusty piorę w perwollu różowym. Miękną w okamgnieniu.