Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: Wiązanie "opornego" Malucha

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Możesz jeszcze raz napisać pytanie? Bo nie zrozumiałam, o co chodzi O leżenie na brzuchu? Dolegliwości ze strony brzuszka?
    O dolegliwości
    W kontekście tego co napisałaś:
    Na pewno znaczenie ma tu fakt, że pozycja brzuch-brzuch ogranicza mu widoczność i może uciskać brzuszek
    Bo brzuszek jako tako uciskany w sensie powodujący dyskomfort dziecka być nie powinien, wszak znajduje się na wysokości Twojego brzucha - i właśnie jest fajnie masowany - no chyba, że dziecko wykazuje jakieś objawy "nielubienia masowania brzuszka"... Eeee nie wiem czy się jasno wyrażam, nie wyspałam się dzisiaj
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  2. #2
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    O dolegliwości
    Aha Z tym brzuszkiem to różnie bywa, ale ostatnio zaobserwowałam, że kiedy Mały samodzielnie próbuje zginać się w pół, czyli napręża mięśnie brzucha, regułą staje się częściowe zwracanie treści żołądka. Ponadto tuż przed odbiciem powietrza Miłosz wierci się i pokwękuje--sprawia mu to dyskomfort. Nie zawsze też udaje mu się odbić.

  3. #3
    Chustofanka Awatar AsiaWr
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    412

    Domyślnie

    Ja też mogę potwierdzić, że to może być wiek. Ostatnio rzadko udaje się zachustować młodą, nie miała przerwy ani innych zmian. Chustowała się godzinami w spokoju, aż pewnego dnia bunt. Aha, przerwę miała w wieku 2 m-cy i wtedy jej to nie odchustowało. Pozostaje mi liczyć na to że to minie, o czym przeczytałam (z ulgą!) już w jakimś innym wątku.
    Asia, mama Synka (9.2007) i Córeczki (11.2010)

  4. #4
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Witajcie . Minęło trochę czasu od moich tutaj wpisów i chciałam Wam napisać, jak sprawa wygląda teraz . Otóż, Miłosz w związku ze swoim buntem miał ok. 3 miesiące przerwy w chustowaniu. Szkoda mi tego było, zwłaszcza, że "zszedł mi z rąk" dopiero w wieku 7 miesięcy (do tamtej pory był noszony na rękach prawie non-stop), ale jego bunt mnie trochę zniechęcił. W końcu, kiedy synek skończył pół roku, wypożyczyłam sobie na jakiś czas Manducę i mei-taia. Po tym jak Miłosz kilka razy zasnął w mietku, zapałałam miłością do tych nosidełek i pod koniec maja sprawiłam sobie własnego MT, szytego na wymiar przez naszą forumowiczkę (pani_olo - polecam!!!). Niedawno udało mi się upolować MT Doux-Doux (piękny!). Nasze mei-taiowe noszenie zazwyczaj nie jest zbyt długie (choć zdarzają się dobre dni, kiedy Miłosz zasypia i siedzi w MT ponad godzinę), ale dla mnie każda okazja do odciążenia rąk i kręgosłupa jest zbawienna. On ma generalnie problemy z zasypianiem i nadal nie lubi krępowania mu ruchów, ale nie jest już aż tak źle, jak w lutym.

    Żeby było ciekawiej, dzisiaj ni stąd ni zowąd wyciągnęłam chustę, zamotałam na szybko 2X, powygłupiałam się chwilę z synkiem i... po niedługiej chwili spał!!! Przy motaniu nie protestował zbyt mocno, choć zajęło mi to ciut więcej czasu niż motanie w MT. Jestem strasznie podekscytowana, bo widzę, że jest szansa na powrót do chust!!!

  5. #5
    Chustofanka Awatar satey
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    368

    Domyślnie

    To bardzo się cieszę razem z Tobą, że synkowi przeszło. Mój też się buntował przez jakiś czas i na szczęście wrócił skruszony

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •