Zerknęłam na suwaczek tylko po to, żeby się utwierdzić w domysłach po pierwszej linijce
Z moich obserwacji wynika (i z tego co czytałam już tutaj nie raz) że... to taki wiek
Spokojnie, powoli, może teraz spróbuj z innymi wiązaniami, może na biodrze...
Nic na siłę, jeszcze mu się nie raz odwidzi, będzie dobrze!

A swoją drogą pomogło by gdybyś była trochę pewniejsza tego co robisz, bo chyba nie jestes przekonana, czy dobrze wiążesz? W stolycy jest masa chustomam i doradców, spróbuj się umówić na konsultacje albo chociaż na kawę i wspólne motanie, najlepiej wszystko zobaczyć na własne oczy żeby stwierdzić, czy est gdzieś problem czy po prostu trzeba przeczekać...