Co do karmienia,próbowałam wszystkiego,chodzić,leżeć,spokojnego miejsca...im jest bardziej głośna tym gorzej w związku z czym kilka razy dziennie dostaje midyfikowane a w nocy cyca co dwie godziny.
Co do karmienia,próbowałam wszystkiego,chodzić,leżeć,spokojnego miejsca...im jest bardziej głośna tym gorzej w związku z czym kilka razy dziennie dostaje midyfikowane a w nocy cyca co dwie godziny.
U nas było podobnieniestety nie przetrwałyśmy kryzysu i jak mała skończyła 5 miesięcy podziękowała za cyca, nawet w nocy...
ciężko mi było, ale butla wygrała. Mam nadzieję, że u Was zwycięży cyc! Kciuczę mocno i życzę wytrwałości!
Co do chusty, to u nas na początku było trudno, ale potem Gabi pokochała chustęDajcie sobie jeszcze szansę
![]()
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
w ten wlasnie sposob moja Nina odstawila sie od piersi w wieku 4 miesiecy. do dzis slysze od wielu cyconawiedzonych, ze to niemozliwe, ze dziecko sie samo nie odstawia.
a jednak.szkoda, ze zadna z tych madrali nie byla na moim miejscu i tego kilkutygodniowego horroru z karmieniem nie przezyla...
Tsumiko u mnie to samoPiotr nie chce być w chuście w ogóle. Od kilku dni drzemki tylko w wózku. Dobrze, że mam jeszcze inne "wkłady chustowe"
![]()
No nie chce, to nie chce....Wiem, że łatwo mówić, ale przecież nic na siłę.
Jedna z mam, która była u mnie na konsultacji, bardzo walczyła o noszenie, choć po kilka minut. Ostatnio mówiła mi, że odkąd mała weszła w okres lęku separacyjnego, daje się nosić. Może zaczekasz jeszcze z tą wyprzedażą?![]()
wspieram w rodzicielstwie
Doradczyni Noszenia ClauWi®
Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®