Pokaż wyniki od 1 do 20 z 59

Wątek: Czy jest tutaj ktoś, kto zaczynał przygodę z wielo z półtoraroczniakiem?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Męża właśnie urabiam... Policzyłam mu ile wydajemy na pampki, a ile wielorazówek musielibyśmy kupić a że niedługo zaczynamy starania o drugie i pieluchy się na pewno przydadzą to może po wypłacie (za 2 tyg.) kupimy pakiecik. Ale ja chce NAUGHTY BABY, tak z 7 sztuk...

  2. #2
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    Męża właśnie urabiam... Policzyłam mu ile wydajemy na pampki, a ile wielorazówek musielibyśmy kupić a że niedługo zaczynamy starania o drugie i pieluchy się na pewno przydadzą to może po wypłacie (za 2 tyg.) kupimy pakiecik. Ale ja chce NAUGHTY BABY, tak z 7 sztuk...
    Wiem, że to pewnie ze względów finansowych, ale lepiej już kupić coś używanego na bazarku pojedynczo i testować, niż zainwestować w jeden rodzaj i się rozczarować wielo - nie musi tak być, ale nie każdemu pasuje to samo, dlatego dziewczyny polecają, by kupować na początek różne pieluszki - ja tak zrobiła; co mi podpasowało, dokupiłam, a co nie, sprzedałam

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewinka Zobacz posta
    Wiem, że to pewnie ze względów finansowych, ale lepiej już kupić coś używanego na bazarku pojedynczo i testować, niż zainwestować w jeden rodzaj i się rozczarować wielo - nie musi tak być, ale nie każdemu pasuje to samo, dlatego dziewczyny polecają, by kupować na początek różne pieluszki - ja tak zrobiła; co mi podpasowało, dokupiłam, a co nie, sprzedałam
    Dobra rada. Ja kupiłam po jednej sztuce 6 różnych pieluszek i 4 poleciały na bazarek a pozostałych dwóch typów dokupiłam po kilka sztuk. Zaczęłam od tych najtańszych i zakup rozłozyłam w czasie na kilka miesięcy więc nie było tak źle.
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    tak, właśnie mi wczoraj przyjaciółka wytłumaczyła, że lepiej używane kupować po troszku. Ma pilnować mi ofert na bazarku

  5. #5
    Chustofanka Awatar mama-japonka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Kudowa-Zdrój
    Posty
    382

    Domyślnie

    Ja myślę podobnie. Zaczynałam od kupna kieszonek, a okazało się, ze przez kilka miesięcy dla mnie najlepsze były otulacze ze składanymi, potem na topie były kieszonki, a teraz szaleję za wełniakami Mój M twierdzi, ze zmieniam pieluszki jak rękawiczki Myślę, że to, co najbardzej odpowiada zmienia się też wraz z rosnącym dzieckiem i jego potrzebami (też fizjologicznymi

  6. #6
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-japonka Zobacz posta
    Ja myślę podobnie. Zaczynałam od kupna kieszonek, a okazało się, ze przez kilka miesięcy dla mnie najlepsze były otulacze ze składanymi, potem na topie były kieszonki, a teraz szaleję za wełniakami Mój M twierdzi, ze zmieniam pieluszki jak rękawiczki Myślę, że to, co najbardzej odpowiada zmienia się też wraz z rosnącym dzieckiem i jego potrzebami (też fizjologicznymi
    Zgadzam się, że na każdym etapie co innego. Teraz uwielbiam gatki wełniane z tetrą w prostokąt w środku, ale wiem, że dla noworodka to zupełnie nie będzie się nadawać i będę musiała opracować inny system. Najchętniej bym nakupowała jeszcze jak będę w ciąży, ale boję się, że potem się nie przyda. Ale kusi mnie zrobić jakąś wyprawkę - już mam syndrom wicia gniazda, haha

  7. #7
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    ja zaczelam od kieszonek...
    potem otulacze i wlasnej roboty prefoldy...
    teraz dokupuje jeszcze formowanki...

    moj synek mial 16miesiecy jak o wielo sie dowiedzialam...i zainteresowalam...
    wiec pozno, ale ze wzgledu na to, ze jestm w ciazy to zdecydowalismy sie na kupno pieluch i pieluchowanie wielo...

    po domu biega w otulaczach i w moich prefoldach z recznikow, tetry, flaneli, z wszytymi wkladami mikrowlokna...i czuje mokro...
    ale mu to nie przeszkadza..totalnie!!!

    staramy sie odpieluchowywac, choc robimy sporo blediow, to na pewno...

    ale Rys tez cierpi na zaparcia i ma jakies leki przy wyproznieniu - robi kupke na raty...z siku to juz w ogole smiesznie jest bo mu totalnie mokro nie rpzeszkadza...choc czasem powie ze 'sii' albo pokaze na pieluchy...roznie bywa

    teraz bedizmey sie leczyc gastrycznie przy tych zaparciach i wyproznieniach dziwnych...a potem zabieramy sie za odpieluchiowanie tak na spokojnie totalnie...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •