Sama za nic nie tknę. Mam dwie lewe ręce do takich rzeczy. A chusta, moja pierwsza, hopek cairo.


Cytat Zamieszczone przez Monica123 Zobacz posta
Eh, ja dzisiaj powiesiłam chustę tuz przed wyjściem na kojcu,żeby założyć buty. Leonek pociągnął - w sumie mu nie broniłam, ale nie zauważyłam że jakimś cudem zaczepiła sie o śrubę... Caaałaaa dłuuuga nitka wzdłuż poszła.... Indio kiesel.. damn :/
To współczuję. O takich akcjach wolę nawet nie myśleć.