Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 38 z 38

Wątek: dziecko jest ciężarem...

  1. #21
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Przedszkolanka, tia... To do takiego przedszkola bym wolała dziecka nie oddawać...
    Ale rozumiesz, Przedszkolanka! Jaki to jest Autorytet, zwłaszcza w dziedzinie noszenia! No jaką trzeba być masą ciemną, żeby się w takich sprawach przedszkolanki radzić. No rozumiem, pediatra. Fizjoterapeuta. Ale nie, motyla noga, przedszkolanka!
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  2. #22
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    270

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez skafandrami Zobacz posta
    Tez tak mam!
    A a propos przyzwyczajania do noszenia, to ostatnio na zywo spotkalam sie z teoria, ze "teraz to taki okres walki jest - jak dziecko zobaczy, ze wygrywa, to juz potem sobie nie dacie rady". Ehh... Ale nawet nie komentowalam, bo ja przeciez niedoswiadczona mloda matka, sie na niczym nie znajaca...
    komuś się chyba pomyliło z buntem dwulatka

    dziewczyny zgadza się z Wami w całej rozciągłości albo nawet płasko ale apeluję o rozsądek . tak jak piszecie, każdy wie jak najlepiej wychowywać własne dziecko .. i ok, wiele rzeczy mi się nie podoba .. matki, nie karmią dzieci bo nie mogą się napić piwa i iść na imprezę , matki które patrzą na chusty jak na barbarzyństwo
    znam takie kobiety i wiem, że mimo takiego podejścia bardzo kochaja swoje dzieci ... nie przeszłoby mi przez gardło, że są złymi matkami... po prostu inaczej niż ja przeżywają swoje macierzyństwo.. czy to jest ze szkoda dla dzieci ... nie mam pojęcia. może moje dzieci żebby były zdrowe potrzebują tego wszystkiego a ich wcale nie ...
    Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009


    LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
    Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com

  3. #23
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Ja mie mówię juz nawet o noszeniu w chuście, ale ktoś kto wogóle nie chce nosić swojego dziecka na rękach IMO nie jest dobrą matką...bo w imie czego to robi...napewno nie w imię dobra dziecka...
    Muszę się chyba oficjalnie zapisać do chustotalibów
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  4. #24
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaŁucji Zobacz posta
    Ja mie mówię juz nawet o noszeniu w chuście, ale ktoś kto wogóle nie chce nosić swojego dziecka na rękach IMO nie jest dobrą matką...bo w imie czego to robi...napewno nie w imię dobra dziecka...
    Muszę się chyba oficjalnie zapisać do chustotalibów
    oj mamoŁucji, mamoŁucji... to, czy ta dziewczyna jest dobrą czy złą matką życie pokaże... za kilkanaście, kilkadziesiąt lat... Zawsze się może okazać lepszą mamą od Ciebie i lepiej wychować malucha... Więcej pokory zyczę, no i wiary w ludzi

  5. #25
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Ja juz od jakiegoś czasu wyczuwam dwa małe guzki u mnie na głowie i za nic nie wiem skąd sie biorą
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  6. #26
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaŁucji Zobacz posta
    Ja juz od jakiegoś czasu wyczuwam dwa małe guzki u mnie na głowie i za nic nie wiem skąd sie biorą
    to nic, ja czuję, ze zęby jadowe mi rosną... intensywnie

  7. #27
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JKG Zobacz posta
    Mój Młody też jak widzi chuste to aż skacze z radości a pamiętam jak pierwsze dni motania zakończyły się bólem głowy z wrzasku Toma

    Smutne jest podejście niektórych osób do noszenia a tym bardziej do chustowania a jeszcze jak do tego karmisz dziecko starsze niż 6 miesięcy to coś z Tobą nie tak...

    Oj tak, ja karmie dopiero 11 miesiecy a czasami jak słyszę rózne taksty i to bliskich osoób to mam wrażenie, że krzywdzę własne dziecko, na szczęscie szybko dochodzę do siebie



  8. #28
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Taaaa...ja już też słyszałam parę razy od teścia, że powinnam małą już od piersi odstawić...
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  9. #29
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaŁucji Zobacz posta
    Taaaa...ja już też słyszałam parę razy od teścia, że powinnam małą już od piersi odstawić...
    Twoja Mała z 2 lutego jest??



  10. #30
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    1 lutego A cooooo?
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  11. #31
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    a bo mój z 2 jest



  12. #32
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    Niby każdy na swój sposób przeżywa macierzyństwo ale ja w całości popieram MamęŁucji-nie nosić wcale!!!jak to możliwe ja kocham nosić(w chuście czy na ręku), przytulać się -jakieś to nie poskładane albo ja z innego wymiaru jestem
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  13. #33
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nemhain Zobacz posta
    a bo mój z 2 jest
    Ale fajnie, mamy dzieciaczki dzień po dniu
    Behemot...dzięki za wsparcie, nie czuję sie jakby to tylko mi odpaliło na starość Bo może to ja za mało postępowa jestem...
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  14. #34
    Chusteryczka Awatar franciszka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    53° 07' N 23° 10' E
    Posty
    2,554

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jamamajka Zobacz posta
    Ale rozumiesz, Przedszkolanka! Jaki to jest Autorytet, zwłaszcza w dziedzinie noszenia! No jaką trzeba być masą ciemną, żeby się w takich sprawach przedszkolanki radzić. No rozumiem, pediatra. Fizjoterapeuta. Ale nie, motyla noga, przedszkolanka!
    eeee bo się obrażę, ja też PRZEDSZKOLANKA i w dodatku z SEKTY KK

    Ja noszę, bo uwielbiam przytulanie - mnie nie przytulano za dużo, więc nadrabiam Nie wyobrażam sobie, żeby nie było chust i żeby nie nosić, a że czasem patrzą na mnie jakoś dziwnie... nie szkodzi... zawsze patrzyli
    Jak do tej pory nikt mnie nie nawracał, żeby nie nosić, bo się przyzwyczai... ale... w środę jadę do rodziców na Święta Bożego Narodzenie (prawosławne)... Pierwszy raz zobaczą nas w chuście - wcześniej słyszeli, ale nie widzieli, jak "TO" wygląda.... dopiero się nasłucham
    Postaram się zdać relację hehehehe
    A na temat karmienia piersią już nic nie powiem....
    Ostatnio edytowane przez franciszka ; 04-01-2010 o 22:58

    M. X.08 [*] M. X.12

  15. #35
    Chusteryczka Awatar rzezuchama
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,580

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jamamajka Zobacz posta
    Nie rozumiem po prostu skąd się biorą TAKIE opinie, OK - niechęć do bliskości "bo się przyzwyczai" i tym podobne śpiewki jeszcze zrozumiem, ale SEKTA?!
    Hehehehe.... może na chusty.info kiedyś przypadkiem się zabłądziło...
    Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
    Stasiek poleca
    Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim

  16. #36
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez babolek Zobacz posta
    zgadzam się z grimmą

    tak to jest ... czasami nam się wydaje, że to co dla nas dobre jest najlepsze dla wszystkich, ale niestety (a może stety ) jest taka grupa ludzi którzy nie noszą w chustach i nosić nie będą, a nie można im zarzucić, że np nie kochają swoich dzieci albo, że dzieci sa przez to nieszczęśliwe
    ja sama przy franku przez pierwsze dwa miesiące wierzyłam w to, że bujanie i noszenie może mu namieszać w głowie

    a potem kupiłam chustę i przepadliśmy na amen szkoda, że niektórym tak trudno uwierzyć w zalety noszenia ... ale w sumie ich strata
    a my nie wpadliśmy po uszy bo i dobrej chusty nei mielismy. a michal i empatyczny i grzeczny i spokojny i madry i wygadany...
    jedynie nie lubi sportu ale tu juz chusta malo ma do powiedzenia cyba?
    i tez go nei nosilam "bo sie przyzwyczai" a jemu to wogole nie bylo potrzebne, lezał sobie sam, kolo mnie, kolo psa, kolo taty i gruchał, potem łaził, krzesełko itp itd...

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  17. #37
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,879

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franciszka Zobacz posta
    eeee bo się obrażę, ja też PRZEDSZKOLANKA i w dodatku z SEKTY KK
    Oj brawo brawo brawo

    Ja tam się w sumie nie dziwię rzeczonej koleżance, wszak dla rodziców przedszkolanka to jednak jest (a przynajmniej powinien być) autorytet...

    OT mam przedszkolankę w rodzinie... Jej starszy syn pieluchowany do 6rż i karmiony łyżeczką j.w. posadzony w krzesełku przed tv... No koszmarnie to wyglądało

    Młodszy ma 2 lata i na lepiej się nie zanosi...

    A mnie na zajeciach z pedagogiki uczono, że w przedszkolu powinni pracować najlepsi fachowcy (a nie tak jak się u nas myśli że im wyższa szkoła tym nauczyciel powinien być lepszy) bo czym skorupka za młodu nasiąknie... I coś w tym jest - "uszkodzić" studenta już nie tak łatwo, a pięciolatek w Panią to jak w obrazek wpatrzony...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  18. #38
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Zgadzam się z oboma obozami Tzn. i z tymi, które żałują nienoszonych dzieci, i z tymi, które mówią, dajcie rodzicom wolność.
    Tylko myślę sobie, że- jak pisze T. Gordon- nie chodzi o to, żeby rodziców oskarżać, tylko żeby ich szkolić. Mówić im, czego potrzebują ich dzieci.
    Płakałam czytając "W głębi kontinuum", płakałam nad swoim pierworodnym, któremu nie umiałam dac tego, czego potrzebował najbardziej.
    I dlatego czuję misję pomagania innym, żeby nie musieli wylewać potem łez nad swoim rodzicielstwem.
    A jak nie skorzystają, to nic więcej zrobić nie mogę.
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •