Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Mama na cmentarzu w Borku (Kraków)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez BUBUSITA Zobacz posta
    Osz Wy, a ja w czwartek nie dam rady, jakbyście się jeszcze kiedyś umawiały to pamiętajcie o mnie.
    Nie ma sprawy. Ja to w ogóle postuluję, żeby się Ruczaj i okolice częściej spotykał, bo jak widzę na forum to dużo nas a jakoś w realu to tego nie widać...
    Chociaż my to i tak jakoś mamy szczęście, bo się nie umawiamy a się spotykamy
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  2. #2
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pasiata Zobacz posta
    Nie ma sprawy. Ja to w ogóle postuluję, żeby się Ruczaj i okolice częściej spotykał, bo jak widzę na forum to dużo nas a jakoś w realu to tego nie widać...
    Chociaż my to i tak jakoś mamy szczęście, bo się nie umawiamy a się spotykamy
    No właśnie miałam pisać, że z Wami to się nie muszę specjalnie umawiać.
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •