Soul mnie też się włączała melancholia.
Czasami są książki których nie mogę mieć i czytać,. Ta do niej niestetynależy.
Tutaj nigdy o tym nie pisałam bo myślałam że tylko mi to się przytrafiło
Soul mnie też się włączała melancholia.
Czasami są książki których nie mogę mieć i czytać,. Ta do niej niestetynależy.
Tutaj nigdy o tym nie pisałam bo myślałam że tylko mi to się przytrafiło
Ja myślę, że to jest piękna książka dla starych ludzi. Kiedy jest czas na takie refleksje, nie spieszysz się, i kiedy masz mądrość i gotowość by akceptować tę nieuniknioną kolej rzeczy.
Nam młodym ona bardzo obrazowo i dosadnie przypomina, co za "chwilę" będzie, i że jesteśmy tylko przesuwającym się punktem na linii życia.
Wiele osób nie chce o tym póki co jeszcze myśleć..
marta, one inne jednak są. Wydźwięk Drzewa jest w moim odczuciu mocno skoncentrowany na miłości, dawaniu i w moim rozumieniu esencji rodzicielstwa, jest w tym poświęcenie, ale i tona miłości. W Czekam jest dla mnie głównie przemijanie..
I pewnie stąd te inne odczucia.