dla mnie chusta jest jednak bardziej jak np torebka niz jak bluzka.
i tu tak samo są takie, którym jedna pasuje do wszystkiego a sa takie, które mają ich zatrzęsienie
ja tez tak miałam. byłam przekonana, że to mnie nie będzie dotyczyć.
przede wszystkim myslałam, skąd na to brać, no i jakimś cudem biorę. ciuchów nowych nie kupuję ale chusty - tak.
a tu jeszcze apetyt rosnie w miarę jedzenia.
pocieszam się, ze za rok z tym skończę


 
			
			
 
 
				 Zamieszczone przez hanti
 Zamieszczone przez hanti
					

 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 . A jaką kochasz najbardziej?
. A jaką kochasz najbardziej? 
						













 choć o tym, że kiepska [sztywna, beznajdziejnie się dociąga, szorstka itp..] dowiedziałam się jak zakupiłam 'normalną'
 choć o tym, że kiepska [sztywna, beznajdziejnie się dociąga, szorstka itp..] dowiedziałam się jak zakupiłam 'normalną' 
  
 
