U nas "Jak pokonać..." 3 części przeczytałam, ale z obrzydzeniem lekkim, bo trafiło na te, które uważam, że na siłę były pisane...

I zaczęliśmy "Joachima Lisa" - nie wiem czy skończymy, bo starsi jakiś mały entuzjazm wykazywali w temacie słuchania.