kuracja lanolinowa raz jeszcze

[natalie]

Też jestem po lanolinowaniu nowego wełniaka kuracją Urlich. I niestety przecieka. Ale mogą być dwie przyczyny - prałam go tylko raz przez lanolinowaniem. I płukałam po wyjęciu z lanoliny. A więc spróbuję raz jeszcze plus do dodam jeszcze zwykłej lanoliny. Może być krem do brodawek Ziaji?

[vinga89]

Też jestem po lanolinowaniu nowego wełniaka kuracją Urlich. I niestety przecieka. Ale mogą być dwie przyczyny - prałam go tylko raz przez lanolinowaniem. I płukałam po wyjęciu z lanoliny. A więc spróbuję raz jeszcze plus do dodam jeszcze zwykłej lanoliny. Może być krem do brodawek Ziaji?

też zawsze tylko raz piorę przed lanolinowaniem i opłukuję po lanolinowaniu ale ja robię kurację sama, więc może więcej tam lanoliny. spróbuj dodać tą ziaję (o ile to 100% lanoliny) i powinno być lepiej.

[yaheira]

Natalie - co to za wełniak?

[natalie]

Natalie - co to za wełniak?

Ecodidi.

[yaheira]

Ecodidi.

U mnie problem polegał tym, że otulacz nie był w 100% wełniany Teraz mam nowy Ecodidi i na razie (tfu, tfu) jest dobrze, bez lanolinowania - aczkolwiek zauwazyłam, że ostatnio mój stary wełniak, który trzymał na mur beton przemaka gdy Ignaś lezy dłużej na brzuchu - ma prawo, bo jest ciągły nacisk, więc może kuracja zadziałałam, ale jednak wełna to nie PUL? może dołóż wkładkę dodatkową?
Możesz też oczywiście powtórzyć lanolinowanie, ja tez uzywałam kremu do brodawek ziaji, bo nie mam nic innego + mydło marsylskie + kuracja - i do tego można wełniak delikatnie podgrzać w garnku.

[vinga89]

U mnie problem polegał tym, że otulacz nie był w 100% wełniany Teraz mam nowy Ecodidi i na razie (tfu, tfu) jest dobrze, bez lanolinowania - aczkolwiek zauwazyłam, że ostatnio mój stary wełniak, który trzymał na mur beton przemaka gdy Ignaś lezy dłużej na brzuchu - ma prawo, bo jest ciągły nacisk, więc może kuracja zadziałałam, ale jednak wełna to nie PUL? może dołóż wkładkę dodatkową?
Możesz też oczywiście powtórzyć lanolinowanie, ja tez uzywałam kremu do brodawek ziaji, bo nie mam nic innego + mydło marsylskie + kuracja - i do tego można wełniak delikatnie podgrzać w garnku.

nie w 100% wełniany wełniak?? a co to za wełniak?
ja z firmowych mam tylko ecodidi i bez kuracji ładnie trzyma.

[Lauren]

Proszę o radę w sprawie lanolinowania,a konkretnie czy do lanolinowania niezbędne jest mydło marsylskie ,czy też można zastąpić je czymś innym? Bo mydło marsylskie to nic innego jak oliwa z oliwek i przyznam,że cena mydła trochę mnie powala więc może jest jakiś inny równie skuteczny specyfik.

[agum]

Proszę o radę w sprawie lanolinowania,a konkretnie czy do lanolinowania niezbędne jest mydło marsylskie ,czy też można zastąpić je czymś innym? Bo mydło marsylskie to nic innego jak oliwa z oliwek i przyznam,że cena mydła trochę mnie powala więc może jest jakiś inny równie skuteczny specyfik.

może być bez prpblemu inne np.szare

[Lauren]

dziękuję, szare mam w domu więc zaraz idę działać

[mrscreme]

Czy zalanolinuje się wyrób z włóczki, która nie jest 100% z wełny?

[Pat]

Czy zalanolinuje się wyrób z włóczki, która nie jest 100% z wełny?

Zalanolinować da się wszystko Tylko dzianina, która nie jest 100% wełny, może łatwiej przyjmować zapachy, czyli wymagać częstszego prania.

Wyroby z włóczki mogą wymagać dwukrotnego zalanolinowania, bo mają jednak większe "dziury" od tych maszynowych.

[mrscreme]

Dzięki
dorwałam wczoraj włóczkę "Aqua protect" i szydełkuję ciasno otulacz. wzięłam close parents i wlałam wody (nie mam niemowlaka do testowania jeszcze), a obok ten otulacz z wkładami z CP i dolałam wody. i ogarnął. Przy czym zastanawiam się, czy zawsze tak będzie. Włóczka to 70% poliakryl, 30% wełna virgin, mięciusieńkie to cudownie musiałam się upewnić, że nie robię na marne

[iwona]

cześć,
Mam pytanie - pewnie zbyt naiwne, ale chcę się upewnić. Niedawno kupiłam wełniane gatki, które nie są zalanolinowane. Rozumiem, że przed pierwszym użyciem muszę je zalanolinować, bo w przeciwnym razie będą przeciekać? Czy wełna ma jakiś tam poziom chłonności na początku, a po czasie potrzebna jest kuracja z lanoliną?

[Elayla]

Myślę, że możesz spróbować bez lanolinowania, ale jeśli ma to być na całą noc to warto mieć pewność, że nie przecieknie, ja bym lanolinowała.

[iwona]

Na razie ma być na dzień. Boję się zostawić na noc. Dziś próbowałam kupić lanolinę w aptece, ale się nie udało. Wytestuję na razie bez, a jak gdzie dostanę lanolinę, to zrobię kurację☺
Biały jeleń się nada?

[AnnaM]

to ja sie tutaj zapytam czy jak synek ma gatki na tyłku a na to spodenki na dwór i spodenki sie zrobily w kroku wilgotne znaczy sie ze welna przecieka i wymaga lanolinowania, czy tez tak welna przepuszcza na inne materialy? ale wydaje mi sie ze nie powinna przeciez chyba zakladacie jakies ubranie dziecku na wełniane gatki co nie? przepraszam za lekki offtop, ale w zwiazku z lanolinowaniem.
ps. jasne i ciemne welniaki lanolinowac osobno? garnek moze byc normalny z kuchni?

[vinga89]

to ja sie tutaj zapytam czy jak synek ma gatki na tyłku a na to spodenki na dwór i spodenki sie zrobily w kroku wilgotne znaczy sie ze welna przecieka i wymaga lanolinowania, czy tez tak welna przepuszcza na inne materialy? ale wydaje mi sie ze nie powinna przeciez chyba zakladacie jakies ubranie dziecku na wełniane gatki co nie? przepraszam za lekki offtop, ale w zwiazku z lanolinowaniem.
ps. jasne i ciemne welniaki lanolinowac osobno? garnek moze byc normalny z kuchni?

na gatki już raczej nic nie zakładam, ew getry. Jeśli gatki przeciekły to czas na lanolinowanie, lanolinujemy osobno, bo mogą pofarbować. ja lanolinuję w miskach, nie gotuję

[AnnaM]

no ale na dwór do piaskownicy tez w samych gatkach? mialam na mysli ze na to spodenki dzinsowe daje, na otulacz PUL normalnie ubieram tylko z welna troche nie wiem, do spania same gatki, ale na dwór

[vinga89]

no ale na dwór do piaskownicy tez w samych gatkach? mialam na mysli ze na to spodenki dzinsowe daje, na otulacz PUL normalnie ubieram tylko z welna troche nie wiem, do spania same gatki, ale na dwór

jeśli jest ciepło to czemu nie? mój ogólnie w samych pieluchach śmiga, nawet na dworze

[AnnaM]

aha, no jakos szkoda mi wełny wysyfic w piasku