Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 36

Wątek: Pierwsza chusta

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Stockholm
    Posty
    16

    Domyślnie Pierwsza chusta

    Witajcie,
    potrzebuję porady Wiem, że do grudnia jeszcze mnóstwo czasu, ale ja bym chciała mieć już jakieś pojęcie czego mam szukać... Otóż chodzi mi o pierwszą najpierwsiejszą w życiu chustę. Dla dziecka, którego jeszcze nie ma na świecie, więc nie wiem jaka będzie duża Natomiast rodzice należą do klasy super gigant full wypas, czyli 185-190 cm wzrostu, 100-110 kg i jakies 115-120 w obwodzie Tatus i 164 cm wzrostu, jakieś 100 kg wagi obecnie, ale potem mam nadzieję nieco mniej i w obwodzie 115, ale to też kwestia Młodej w środku (przed ciążą miałam jakieś 90 cm, też sporo...). I szukam czegoś na początek, co wystarczyłoby mi na dłużej, było odpowiednio duże dla nas obojga no i było wygodne...
    Gdy popatrzyłam na ceny to trochę mi mina zrzedła, ale widać tak musi być. Mój Ukochany stwierdził natomiast, że może sami coś uszyjemy lub zlecimy krawcowej - wyjdzie taniej a może tak samo dobrze. Na allegro znalazłam jedną chustę 5 metrów, która mi się podoba, ale ma 50 cm szerokości tylko - nie wiem czy to nie za mało? W ogóle czuję się całkowicie zagubiona wśród tego wszystkiego... Może któraś z Was poratuje choć dobrym słowem i jakąś radą?
    Agnieszka


  2. #2
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Nie wiem czy szycie u krawcowej ma sens -pomyśl ile kosztuje 5 m dobrego materiału.
    Jesli ma to być chusta wspólna,to 5,2m.
    A co dalej? Co Ci się spodoba.
    Na chustostraganie możesz kupić uzywaną chustę za nieduże pieniądze.
    Nasze polskie Nati są cudowne

  3. #3
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Stockholm
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukczynska Zobacz posta
    Nie wiem czy szycie u krawcowej ma sens -pomyśl ile kosztuje 5 m dobrego materiału.
    Jesli ma to być chusta wspólna,to 5,2m.
    A co dalej? Co Ci się spodoba.
    Na chustostraganie możesz kupić uzywaną chustę za nieduże pieniądze.
    Nasze polskie Nati są cudowne
    Co mi się podoba nie jest dobrą odpowiedzią ;-( Podoba mi się co druga chusta, a mam wybrać jedną... Właśnie przeglądam stragan od samego początku jak tu jestem i dziś dopiero jest pierwsza długa chusta, na jaką byłoby mnie stać
    Materiał ponoć nie jest koszmarnie drogi, zmieściłabym się w 100 zł spokojnie razem z szyciem, ale czy to ma sens? A używana ponoć lepsza, bo już złamana czy jak się to nazywa Tylko nadal nie wiem co wybrać, czym się kierować itd.
    Dzięki za pomoc w każdym razie
    Agnieszka


  4. #4
    Chustofanka Awatar kasku
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    403

    Domyślnie

    na ebayu sa czasem dlugie chusty w dobrych cenach tylko opisy najczesciej po niemiecku, co wybrac zależy od tego na co mozesz sobie pozwolic a potem wybrac najladniejszą z tych co ci pasują







    mama żuży = 9.12.2008 = i janka = 21.03.2011

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    jak ma spełniać Twoje warunki - dla tatusia i mamusi, na dłużej i wygodne - to oryginalna skośnokrzyżowa długości 5.2metra i szerokości 70cm

    cena - no cóż, zakładając że będziesz często używać można się przałamać, poza tym zajrzyj na chustostragan na pewno do porodu coś dla siebie znajdziesz w rozsądnej cenie
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    szycie nie ma sensu, bo macie bardzo małe szanse kupić materiał, który choćby w przybliżeniu będzie tak dobry, jak oryginalny.
    Z moich doświadczeń - znakomita jest gruba flanela o skośnym splocie, w zasadzie nie do dostania w polskich sklepach. W sąsiedniej kapitalistycznej od dawna krainie czasem szyją z tego pościel, stąd znam materiał. Widziałam kiedyś w PL cieniutką (naprawdę cieniutką) flanelkę tego rodzaju i kosztowała ok. 45 zł/m
    A komfort noszenia jest nieporównywalny między zwykłym płótnem a oryginalną chustą.
    Oczywiście da się choćby i w prześcieradle, ale na szycie u krawcowej z nowego materiału - moim zdaniem szkoda forsy.

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Stockholm
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasku Zobacz posta
    na ebayu sa czasem dlugie chusty w dobrych cenach tylko opisy najczesciej po niemiecku, co wybrac zależy od tego na co mozesz sobie pozwolic a potem wybrac najladniejszą z tych co ci pasują
    Po niemiecku to ja nie bardzo, ale tam też szukam. I na angielskim ebayu i na szwedzkiej wersji, ale problem polega na tym, że nie wiem czego szukać A najładniejsza do tej pory ponoć nie jest najlepszym wyborem - samoróbka 50 cm szerokości za niemal darmo, bo 30 zł

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    jak ma spełniać Twoje warunki - dla tatusia i mamusi, na dłużej i wygodne - to oryginalna skośnokrzyżowa długości 5.2metra i szerokości 70cm
    cena - no cóż, zakładając że będziesz często używać można się przałamać, poza tym zajrzyj na chustostragan na pewno do porodu coś dla siebie znajdziesz w rozsądnej cenie
    Mam nadzieję, że oboje, a nawet cała trójka (z Małą) będziemy jej używać Właśnie próbuję się przełamać, ale muszę jeszcze przełamać drugą stronę związku, która ma problem ze zrozumieniem czemu musimy zapłacić tyle kasy za kawałek materiału...? Na chustostragan zaglądam, może coś trafię

    Dzięki za porady
    Agnieszka


  8. #8
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Agnieszko, a ile kosztował będzie Wasz wózek? Wciąż o wiele więcej, niż chusta, czyż nie? Powiem Ci zatem na ucho, że myśmy nasz wózek sprzedali, bo od kiedy Ewuszka skończyła 3-4 miesiące, stał nieużywany. To jest to, na czym możesz zaoszczędzić!

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akozka Zobacz posta
    ale muszę jeszcze przełamać drugą stronę związku, która ma problem ze zrozumieniem czemu musimy zapłacić tyle kasy za kawałek materiału...?
    bo ten kawalek materialu, regularnie uzywany, to najlepsza inwestycja w zdrowy rozwoj Waszego dziecka. Poczytaj na forum czym dla dziecka jest chusta (bo wbrew pozorom transport, to jakby "dzialanie uboczne" chusty dla wiekszosci chuscioszków

    a na angielski e-bay nie trac czasu to jak szukanie igly w stogu siana. tylko na niemieckim mozna ustrzelic cos fajnego.

  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Stockholm
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kakot Zobacz posta
    szycie nie ma sensu, bo macie bardzo małe szanse kupić materiał, który choćby w przybliżeniu będzie tak dobry, jak oryginalny.
    Z moich doświadczeń - znakomita jest gruba flanela o skośnym splocie, w zasadzie nie do dostania w polskich sklepach. W sąsiedniej kapitalistycznej od dawna krainie czasem szyją z tego pościel, stąd znam materiał. Widziałam kiedyś w PL cieniutką (naprawdę cieniutką) flanelkę tego rodzaju i kosztowała ok. 45 zł/m
    A komfort noszenia jest nieporównywalny między zwykłym płótnem a oryginalną chustą.
    Oczywiście da się choćby i w prześcieradle, ale na szycie u krawcowej z nowego materiału - moim zdaniem szkoda forsy.
    Ten post pokażę Mężczyźnie jak wróci i zobaczymy co powie Mam nadzieję, że da się przekonać do kupna "nówki"

    Cytat Zamieszczone przez Ewucha Zobacz posta
    Agnieszko, a ile kosztował będzie Wasz wózek? Wciąż o wiele więcej, niż chusta, czyż nie? Powiem Ci zatem na ucho, że myśmy nasz wózek sprzedali, bo od kiedy Ewuszka skończyła 3-4 miesiące, stał nieużywany. To jest to, na czym możesz zaoszczędzić!
    O i tu nastąpi zdziwienie, gdyż wózek kosztował nas 90 zł plus wysyłka... Nie sądzę, żeby udało nam się kupić chustę taniej niż wózek... Ale i tak będziemy potrzebować, bo przewóz dziecka w wózku komunikacją miejską jest za darmo dla dziecka i rodzica, a w chuście rodzic płaci... Tak więc wózek zwraca się po kilku wizytach "w mieście"

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
    bo ten kawalek materialu, regularnie uzywany, to najlepsza inwestycja w zdrowy rozwoj Waszego dziecka. Poczytaj na forum czym dla dziecka jest chusta (bo wbrew pozorom transport, to jakby "dzialanie uboczne" chusty dla wiekszosci chuscioszków

    a na angielski e-bay nie trac czasu to jak szukanie igly w stogu siana. tylko na niemieckim mozna ustrzelic cos fajnego.
    Właśnie widzę, że zarówno amerykański jak i angielski ebay to głównie nosidła i takie "puchate chusty", którą to dostaniemy nieużywaną od bratostwa. A chustę i tak chcemy kupić, tylko pytanie "jaką?". O dobroczynnych efektach już się nasłuchałam od jednej takiej, co to to czyta i dobrze wie, że o niej mowa Z resztą zawsze mi się podobały Latynoski z chustami... (może kiedyś uda nam się pojechać w Andy i kupić taką prawdziwą chustę z tamtych regionów... :-D).
    Agnieszka


  11. #11
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    No to w takim razie udaj się do dziuału Kupię i podaj swoje warunki-długość 5,2,cena do... i czekaj na oferty
    Wybierzesz tę,która najbardziej Ci się spodoba.

  12. #12
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Stockholm
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukczynska Zobacz posta
    No to w takim razie udaj się do dziuału Kupię i podaj swoje warunki-długość 5,2,cena do... i czekaj na oferty
    Wybierzesz tę,która najbardziej Ci się spodoba.
    I chyba tak zrobię, tylko poczekam jak się skończy kupowanie Nati, do której stoję jako czwarta na razie
    Agnieszka


  13. #13
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akozka Zobacz posta
    i takie "puchate chusty", którą to dostaniemy nieużywaną od bratostwa.

    puchate, czyli jakie????

  14. #14
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    aaa czyli są jakieś postępy i wstępne decyzje - bdb

    ja może jeszcze z argumentów "pieniężnych" napisze tak - chusty generalnie bardzo mało tracą na wartości -ba, co niektóre nawet zyskują! i po zakończeniu okresu chustowania możesz swoją chustę sprzedać...

    a co do kwestii poruszania się wózkiem z komunikacji /sie nie znam ale serio jak jedziesz z wózkiem to ty też nie płacisz?/- jak pojedziecie we dwójkę z wózkiem - to ok, a jak będziesz się miała gdzieś sama dostać? za każdym razem "przepraszam czy może mi pan/pani pomóc wnieść/wynieść wózek"? "przepraszam, chciałabym przejechać" "przepraszam chciałabym wejść/wyjść" itp itd... śmiem twierdzić, że szybko przestaniesz oszczędzać po te kilka złotych na rzecz komfortu psychicznego i swobody ruchu...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  15. #15
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Majko - akozka pisze ze Sztokholmu tam pewnie są inne zwyczaje...

  16. #16
    Chustomanka Awatar sowa_m
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,387

    Domyślnie

    nati kup i tyle

  17. #17
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    to może ja coś napiszę..
    za dużo rzeczy w życiu widziałam i zapytam Cię tylko o jedno: a co zrobisz, jak uszyjesz sobie chustę ze zwykłego materiału i przy naciąganiu chusta nagle pęknie, bo będzie za bardzo naprężona? Bo chusta będzie w jakimś miejscu źle pracować, bo za długo w jakimś miejscu prasowałaś żelazkiem itd, itd.. Dziecko wyleci, uderzy głową o asfalt?
    Mam nadzieję, że chociaż nie napiszesz wtedy do żadnej gazety, że chustonoszenie zrobiło z Twojego dziecka kalekę tylko przyznasz się, żeś sama zrobiła sobie chustę..
    200zł? Mój Boże.. Ileż to jest.. 200zł kosztuje w moim osiedlowym salonie fryzjerskim baleyage z dwóch kolorów...
    2 albo 3 razy tyle wydajemy w supermarkecie... za tyle masz 3 nowe bluzki z Zary itd itd.. Jakoś babki wtedy nie myślą ile wydają na co dzień i że już dawno by uzbierały kasę nawet na dwie chusty..
    Mam nadzieję, że obrzydziłam Ci pomysł co do samoróbki
    I nie gniewaj się na ten post, ja chciałam Ci napisać szczerze, jak ja to widzę, jak bliska, serdeczna osoba
    ..

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Tak jak dziewczyny polecam kupić chuste.
    Na chustostraganie chusty Nati lub LennyLamb możesz kupić za ok 150zł
    Chuste zawsze możesz sprzedać a tego co uszyjesz raczej nikt nie kupi wiec pieniądze wyrzucisz.

    Skad jesteś?
    Moze masz możliwość udania się na jakieś spotkanie chustowe?
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    akozka - a NIE MÓWIŁAM?

    Koleżanka jest ze Sztokholmu

    Co do ceny chusty, to ostatnio myślałam co by sobie tipsy zrobić (takie tylko troszkę dłuższe od obecnych paznokci) i jak mi koleżanka powiedziała, że ona przynajmniej 50 zł kosztują i że starczają na 3 tygodnie to sobie darowałam i kupiłam chustę kółkową
    Ostatnio edytowane przez Olik ; 05-08-2009 o 10:03

  20. #20
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Stockholm
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta

    puchate, czyli jakie????
    No i tu wychodzi mój całkowity brak rozeznania, ale spróbuję to wyjaśnić jakoś...
    O coś takiego: http://allegro.pl/item698490761_miek...przedawcy.html
    Od razu zastrzegam, że nie mam nic wspólnego z tą aukcją, po prostu to pierwsza jaką znalazłam z taką chustą


    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    aaa czyli są jakieś postępy i wstępne decyzje - bdb

    ja może jeszcze z argumentów "pieniężnych" napisze tak - chusty generalnie bardzo mało tracą na wartości -ba, co niektóre nawet zyskują! i po zakończeniu okresu chustowania możesz swoją chustę sprzedać...

    a co do kwestii poruszania się wózkiem z komunikacji /sie nie znam ale serio jak jedziesz z wózkiem to ty też nie płacisz?/- jak pojedziecie we dwójkę z wózkiem - to ok, a jak będziesz się miała gdzieś sama dostać? za każdym razem "przepraszam czy może mi pan/pani pomóc wnieść/wynieść wózek"? "przepraszam, chciałabym przejechać" "przepraszam chciałabym wejść/wyjść" itp itd... śmiem twierdzić, że szybko przestaniesz oszczędzać po te kilka złotych na rzecz komfortu psychicznego i swobody ruchu...
    Co do wartości chusty to zdaję sobie z tego sprawę, ale wiem też jakim chomikiem jestem i wiem, że jak kupię to już nie oddam... Stąd też dylematy...
    A o komunikacji - tu w Szwecji jest nieco inaczej. Rodzic z wózkiem jedzie za darmo. W autobusach i w metrze są specjalne miejsca wydzielone dla wózków (3 wózki na autobus, 2-4 wózków na wagonik metra) i jak tylko wsiada ktoś z wózkiem to wszyscy muszą się z tamtąd usunąć. Większość autobusów jest niskopodłogowa lub opuszczana żeby inwalidzi i wózki mogły łatwo wjechać. Do tego są zainstalowane specjalne rampy wyjmowane z podłogi, jeśli mimo wszystko nie moge podjechać. A jak nadal mam problem to kierowca ma obowiązek mi pomóc. Jak nie to mogę się poskarżyć i ma spore nieprzyjemności... Tak że podróż z wózkiem tutaj to raj

    Cytat Zamieszczone przez sowa_m Zobacz posta
    nati kup i tyle
    Chyba tak zrobię

    Cytat Zamieszczone przez Monetete Zobacz posta
    to może ja coś napiszę..
    za dużo rzeczy w życiu widziałam i zapytam Cię tylko o jedno: a co zrobisz, jak uszyjesz sobie chustę ze zwykłego materiału i przy naciąganiu chusta nagle pęknie, bo będzie za bardzo naprężona? Bo chusta będzie w jakimś miejscu źle pracować, bo za długo w jakimś miejscu prasowałaś żelazkiem itd, itd.. Dziecko wyleci, uderzy głową o asfalt?
    Mam nadzieję, że chociaż nie napiszesz wtedy do żadnej gazety, że chustonoszenie zrobiło z Twojego dziecka kalekę tylko przyznasz się, żeś sama zrobiła sobie chustę..
    200zł? Mój Boże.. Ileż to jest.. 200zł kosztuje w moim osiedlowym salonie fryzjerskim baleyage z dwóch kolorów...
    2 albo 3 razy tyle wydajemy w supermarkecie... za tyle masz 3 nowe bluzki z Zary itd itd.. Jakoś babki wtedy nie myślą ile wydają na co dzień i że już dawno by uzbierały kasę nawet na dwie chusty..
    Mam nadzieję, że obrzydziłam Ci pomysł co do samoróbki
    I nie gniewaj się na ten post, ja chciałam Ci napisać szczerze, jak ja to widzę, jak bliska, serdeczna osoba
    Nie gniewam się, ale mam dokładnie te same obawy jeśli chodzi o firmówki. Wiem, że szanse na poprucie się firmówki są niby mniejsze, ale zawsze zdarzają się wypadki/przypadki. Zwłaszcza jeśli chodzi o używaną, bo nie wiem kto używał i co z nią robił, czyż nie? Jeśli już zdecydowałabym się na samoróbkę i przydarzyłoby nam się coś to na pewno nie powiedziałabym, że wszystkie chusty są złe, tylko że moja zawiodła. Zupełnie jak z samochodami - nie wszystkie są zawodne, ale każdy ma prawo się w końcu zepsuć.
    Co do kupna ciuchów czy fryzur - nie znam cen. Nie kupuję drogich ciuchów, bo po co? Biorąc pod uwagę tutejszą modę to najlepiej latać w podartych koszulkach i dresach, nieuczesana i w ogóle bleee. A na fryzjera wydaję 32 zł słownie, raz na 3-4 miesiące Plus kosmetyczka 20 zł. Dlatego nie znam realiów i na pewno masz rację, że to koszmarnie drogo. Tylko dla człowieka, który z reguły nie wydaje za dużo pieniędzy, bo zwyczajnie nie ma (tak, bezrobotne studentki też bywają w ciąży i mieszkają zagranicą i dają sobie radę) to te 200 zł gdy kupuje się całą wyprawkę dla dziecka, to naprawdę nie jest tak mało. No to tyle finansowo. A dla bezpieczeństwa Młodej to kupię firmówkę, bo mi napędziłaś jednak stracha trochę


    Cytat Zamieszczone przez marza Zobacz posta
    Tak jak dziewczyny polecam kupić chuste.
    Na chustostraganie chusty Nati lub LennyLamb możesz kupić za ok 150zł
    Chuste zawsze możesz sprzedać a tego co uszyjesz raczej nikt nie kupi wiec pieniądze wyrzucisz.

    Skad jesteś?
    Moze masz możliwość udania się na jakieś spotkanie chustowe?
    Sztokholm, o spotkaniach nic nie wiem w okolicy... Jest jeden sklep, który robi kursy, ale miejsca są już wyprzedane na jesień, następne nie wiem kiedy Zaraz dam ogłoszenie, że kupię chustę, bo ta na którą się nastawiłam chyba jednak znalazła właścicielkę...

    Cytat Zamieszczone przez Olik Zobacz posta
    akozka - a NIE MÓWIŁAM?
    Co do ceny chusty, to ostatnio myślałam co by sobie tipsy zrobić (takie tylko troszkę dłuższe od obecnych paznokci) i jak mi koleżanka powiedziała, że ona przynajmniej 50 zł kosztują i że starczają na 3 tygodnie to sobie darowałam i kupiłam chustę kółkową
    Taaa, mówiłaś, mówiłaś... Co nie zmienia faktu, że i tak sie mnie nie pozbędziesz tak łatwo jako źródła doradczego
    Tipsy nie... Ale książkę to można dobrą kupić za tą cenę
    Agnieszka


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •